Jedzie Królowa

Kiedy przez wieś Tychowo na północy Polski eskortowały Matkę Bożą wozy strażackie na sygnale, wszyscy mieszkańcy klęczeli przed domami. W pękających od tłumu kościołach od Syberii po krańce Polski tysiące ludzi przed ikoną częstochowską adoptowało już duchowo zagrożone aborcją dzieci. Tak będzie aż do Fatimy.

Ta największa akcja pro life w Europie ma zakończyć się na Boże Narodzenie w Portugalii. Już dziś wiadomo, że za rok ikona z Matką Bożą objedzie Stany Zjednoczone. Do kolejki zgłosiły się też kraje Ameryki Południowej, Afryka i Australia. Nie waham się napisać, że to przejmująca manifestacja wiary, dowód na głód Boga na naszej planecie. Jak inaczej określić widok wypełnionych po brzegi kościołów, do których z trudem można szpilkę włożyć? Czy klęczących na betonie i przydrożnych kamieniach ludzi, rzucających kwiaty przed ikoną Matki Bożej? I ukradkiem zwijane mokre od płaczu chusteczki. I donośne „My chcemy Boga”?

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |