„Mówcie o tym głośno”

Andrzej Grajewski /Europa.eu

publikacja 24.04.2013 14:41

Na forum Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Europejskiego wystąpił kard. John Olorunfemi Onaiyekan, arcybiskupa Abudży w Nigerii.

„Mówcie o tym głośno” Mtande / CC-SA 3.0 Kard. John Olorunfemi Onaiyekan

Inicjatorem wizyty był poseł PiS do Parlamentu Europejskiego Konrad Szymański. Chodziło o zwrócenie uwagi na systematyczne łamanie praw człowieka w Nigerii oraz podjęcie działań na rzecz ich ochrony. W tej sprawie poseł Szymański skierował także interpelację do Wysokiej Przedstawiciel UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Catherine Ashton.

Chrześcijanie ok. 70 mln. mieszkają w centrum i na południu Nigerii, północ jest islamska. W wyniku ataków bojówek islamskich w ciągu ostatnich miesięcy zginęło ponad 250 osób, a blisko 100 tys. chrześcijan musiało ratować się ucieczką na południe kraju. Tylko w marcu tego roku, islamska sekta Boko Haram zniszczyła 50 z 52 kościołów katolickich w nigeryjskiej diecezji Maiduguri.  W kwietniu br. w walkach islamistów z siłami rządowymi ma północy Nigerii, w rejonie osady Baga zginęło niemal 200 osób. Mówiąc o tych problemach metropolita Abudży zwrócił uwagę na dwa podstawowe problemy jego kraju: korupcję i brak bezpieczeństwa w wyniku ciągłych waśni etnicznych, które przybierają formę walki religijnej.

Eskalacja przemocy nastąpiła, gdy w kilku stanach północnych przyjęto islamskie prawo wyznaniowe - szariat, co jak podkreślał kard. Olorunfemi Onaiyekan, nastąpiło to z pogwałceniem prawa, ponieważ konstytucja nigeryjska zabrania narzucania komukolwiek prawa wyznaniowego. Pierwszą ofiarą ataków terrorystów stał się Kościół katolicki. Kardynał zaapelował do posłów Parlamentu: „Chciałbym abyście o tym głośno mówili. Pomagajcie nam w poprawie jakości rządzenia w Nigerii. Byśmy mieli dobre, rozsądne rządy, które będą działały na rzecz wszystkich ludzi w Nigerii. Wtedy także chrześcijanie będą czuli się bezpieczniej”.  Jednocześnie dodał, że wielu miejscowych muzułmanów potępia terror, jaki sieją bojówki Boko Haram, ale państwo jest wobec nich ciągle bezradne. Być może to spotkanie będzie impulsem dla Parlamentu Europejskiego oraz innych instytucji europejskich do większej aktywności w obronie praw chrześcijan w Nigerii.