Wspólne cierpienie drogą do jedności

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 30.11.2015 00:07

Po południu, przed przybyciem do katedry, przebywający w RŚA papież udał się na Wydział Teologii Ewangelickiej, gdzie spotkał się z przedstawicielami działających w Republice Środkowoafrykańskiej Kościołów protestanckich.

Dzieci witają papieża DANIEL DAL ZENNARO /PAP/EPA Dzieci witają papieża
Bóg nie robi różnic między tymi, którzy cierpią. Często nazywałem to ekumenizmem krwi. Wszystkie nasze wspólnoty cierpią jednakowo z powodu niesprawiedliwości i ślepej nienawiści, rozpętanej przez diabła

Jest to jedna z największych protestanckich uczelni teologicznych w Afryce, która kształci pastorów dla 21 krajów. Wśród uczestników spotkania byli także twórcy tzw. platformy międzyreligijnej: arcybiskup Bangi Dieudonné Nzapalainga, przewodniczący Rady Muzułmańskiej imam Oumar Kobine Layama i przewodniczący Aliansu Ewangelikalnego pastor Nicolas Guérékoyaméné-Gbangou. Ci trzej duchowi zwierzchnicy przez ostatnie dwa lata lat przemierzali niestrudzenie pogrążony w wojnie kraj, odwiedzając kościoły i meczety, przekonując katolików, protestantów i muzułmanów, aby zaniechali przemocy i aktów zemsty. Dzięki ich wysiłkom ONZ zdecydował się ostatecznie wysłać siły pokojowe do Republiki Środkowoafrykańskiej. 90 proc. mieszkańców tego kraju to chrześcijanie, z czego ponad 1/3 stanowią katolicy, a pozostali mieszkańcy są w większości wyznawcami islamu.

W przemówienie do pastorów Ojciec Święty podkreślił, że naród, który doświadczył tak wielu cierpień tym bardziej potrzebuje, by mu głoszono Ewangelię. Wyraził współczucie „pastorowi Nicolasowi, którego dom został niedawno splądrowany i spalony, podobnie jak siedziba jego wspólnoty”. Franciszek podkreślił, że wspólne cierpienie może być drogą do jedności:

„Bóg nie robi różnic między tymi, którzy cierpią. Często nazywałem to  ekumenizmem krwi. Wszystkie nasze wspólnoty cierpią jednakowo z powodu niesprawiedliwości i ślepej nienawiści, rozpętanej przez diabła. W tej trudnej sytuacji Pan nieustannie posyła nas, byśmy okazywali wszystkim Jego czułą troskę, współczucie i miłosierdzie. To wspólne cierpienie i ta wspólna misja są opatrznościową okazją, abyśmy razem postępowali naprzód na drodze ku jedności, i są w tym również niezbędnym duchowym środkiem. Jakże by Ojciec miał odmówić łaski jedności, choć jeszcze niedoskonałej, swoim dzieciom, które wspólnie cierpią i które w różnych okolicznościach poświęcają się służbie braciom?” – dodał Papież.

Zapewniając o swojej modlitwie i wzywając zebranych do coraz większej współpracy, Ojciec Święty przypomniał jednocześnie, że podziały wśród chrześcijan są zgorszeniem, które musi być przezwyciężone:

„Drodzy bracia, podział chrześcijan jest skandalem, bo jest przede wszystkim sprzeczny z wolą Pana. Jest on również skandalem wobec tak wielkiej nienawiści i przemocy, rozdzierających ludzkość, oraz tylu sprzeciwów, jakie napotyka Chrystusowa Ewangelia. Dlatego, doceniając, że istnieje między chrześcijanami waszego kraju duch wzajemnego szacunku i współpracy, zachęcam was do kontynuowania tej drogi we wspólnej posłudze miłości. Jest to świadectwo składane Chrystusowi, który buduje jedność” – powiedział Franciszek.

Po spotkaniu z pastorami Papież zatrzymał się jeszcze krótko w stołecznym szpitalu pediatrycznym. Ofiarował jego małym pacjentom paczki z lekarstwami, będące darem rzymskiego szpitala Dzieciątka Jezus. Ta wizyta nie była przewidziana oficjalnym programem.