Przykład miłości "nie z tego świata"

KAI |

publikacja 22.06.2016 07:31

"Cerkiew prawosławna we współczesnym świecie, pełnym rozczarowań i podziałów, winna być przykładem miłości `nie z tego świata`” - powiedział abp Sawa 20 czerwca podczas pierwszej sesji Soboru Wszechprawosławnego na Krecie.

Przykład miłości "nie z tego świata" DIMITRIS PANAGOS /PAP/EPA Podczas soborowych obrad

Zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego (PAKP) zaznaczył, że "Święty i Wielki Sobór jest dzisiaj szczególną możliwością służącą wzmocnieniu jedności i żywotności Świętego Prawosławia". Obrady Soboru potrwają do 26 czerwca.

Abp Sawa podziękował patriarsze Bartłomiejowi za przygotowanie Świętego i Wielkiego Soboru, "pomimo wielu przeciwieństw, niezrozumienia i krytyki, wymagało wielu wysiłków, zabiegów i poświęcenia, dzięki czemu dzisiaj możemy przeżywać „jedność ducha w łączności pokoju”, zgodnie z nauką Świętych Ojców i Cerkwi Prawosławnej".

Zwierzchnik PAKP wskazał na zobowiązania jakie nakłada na prawosławie "męczeństwo Ojców i Matek, na przestrzeni całej historii". "Żyjemy w otaczającym nas świecie pełnym patologii, nienormalności, niezgodnych z duchem Świętej Cerkwi. Przecież nasi Ojcowie oddawali swoje życie za zdrową, niezmienną naukę Chrystusa!" - powiedział hierarcha i przypomniał, że jedności wiary doświadczamy opierając się na „rozumie Chrystusowym”, a nie ludzkiej, osobistej mądrości. "Święty i Wielki Sobór jest dzisiaj szczególną możliwością służącą wzmocnieniu jedności i żywotności Świętego Prawosławia" - zaznaczył.

Zwrócił uwagę, że jedna, niepodzielna Cerkiew prawosławna, z woli Bożej, ma dzisiaj możliwość, w swojej lokalnej różnorodności, wypracowania wspólnego punktu widzenia wielu nurtujących wiernych problemów, w duchu consensusu. "I to będzie wielkim soborowym darem naszej Świętej Cerkwi na początku trzeciego tysiąclecia" - dodał.

Metropolita Sawa podkreślił, że "Cerkiew prawosławna we współczesnym świecie, pełnym rozczarowań i podziałów, winna być przykładem miłości `nie z tego świata`”. "To Ona ukraca mędrkowanie ludzkie i ułatwia drogę ku wzajemnemu zrozumieniu i jedności. A tego wszyscy potrzebują. Dlatego cieszyć się należy z każdego jej przejawu. Przejawem tym jest Święty i Wielki Sobór" - powiedział.

Metropolita Sawa zapewnił, że Święty Sobór Biskupów Polskiej Cerkwi Prawosławnej przyjmuje tematykę zawartą w dokumentach przyjętych przez Przedsoborową Synaksę w Chambesy w styczniu br. Powiedział, że stanowisko PAKP zostanie zaprezentowane podczas dyskusji a zwłaszcza wobec dokumentu „Stosunku Cerkwi prawosławnej do innych wyznań chrześcijańskich”, który rodzi wiele kontrowersji.

Na zakończenie abp Sawa życzył Świętemu i Wielkiemu Soborowi Cerkwi Prawosławnej "obfitości łaski Świętego Ducha, by wspomagała ona naszą pracę w budowaniu Ciała Chrystusa – Świętej Cerkwi Prawosławnej".

W sposób szczególny podziękował patriarsze Bartłomiejowi "za jasne i konstruktywne wstępne wystąpienie przedstawiające dogmatyczno-kanoniczne rozumienie soborowości Cerkwi prawosławnej". "Wasz głos wychodzący z Soboru, negatywnie oceniający działalność antykanoniczną, ma dzisiaj szczególne znaczenie" - powiedział zwierzchnik PAKP.

Patriarcha Bartłomiej, dziękując abp Sawie za wystąpienie, wyraził nadzieję, że gdy w Warszawie zostanie ukończona budowa cerkwi Hagii Sophii, której kamień węgielny patriarcha Konstantynopola poświęcił w grudniu 2015 roku, metropolita zaprosi na jej poświęcenie nie tylko jego, ale również pozostałych zwierzchników Cerkwi prawosławnej. Słowa Bartłomieja zostały przyjęte gromkimi brawami zebranych.

Obok abp Sawy głos zabierali zwierzchnicy Kościołów prawosławnych: aleksandryjskiego, jerozolimskiego, serbskiego, rumuńskiego, cypryjskiego, greckiego, albańskiego oraz czeskiego i słowackiego. W krótkich wystąpieniach poruszyli szereg kwestii, koncentrując się na wieloletnich przygotowaniach do Soboru i nieoczekiwanych problemach bezpośrednio go poprzedzających, jak też zagrożeniach, które niesie w sobie współczesna cywilizacja. Wyrażali też radość z faktu udziału w tym historycznym wydarzeniu, zapewniając o wspólnej pracy na rzecz jedności prawosławia.

Inaugurując obrady, które odbywają się w Prawosławnej Akademii Krety w Kolymbari patriarcha Bartłomiej poruszył szereg kwestii związanych z Soborem. Na początku wyraził swoje zaskoczenie z decyzji czterech Kościołów, które w ostatniej chwili odmówiły udziału w Soborze. Ujawnił też treść dwóch listów-odpowiedzi zwierzchników Kościołów antiocheńskiego i rosyjskiego na listy do zwierzchników Kościołów nieobecnych na Soborze, które zostały im przekazane zgodnie z decyzją Synaksy Zwierzchników, która odbyła się trzy dni wcześniej. Ponowił też zaproszenie do wszystkich tych czterech Kościołów do wzięcia udziału w św. Liturgii, która 26 czerwca zakończy obrady Soboru.

Patriarcha Bartłomiej mówił też wiele o kwestii dogmatycznego i kanonicznego pojmowania soborowości w prawosławiu. Wzywał do zachowywania „jedności ducha w łączności pokoju”, zapewniając, że Cerkiew prawosławna nigdy nie odstąpi od wiary Ojców, a zwołanie Soboru było nieodzowne, przy czym „nie został on sam dla siebie lecz dla narodu Bożego”.

Druga sesja Świętego i Wielkiego Soboru zamknięta dla obserwatorów i mediów, została poświęcona problematyce jednego z sześciu dokumentów przygotowanych pod obrady Soboru przez wcześniejsze Synaksy i komisje. Dotyczył on misji Cerkwi prawosławnej we współczesnym świecie. Obrady na ten temat oraz na temat pozostałych pięciu dokumentów soborowych będą kontynuowane w kolejnych dniach.