Wszyscy idziemy pod krzyż

Anna Kwaśnicka

publikacja 18.01.2017 21:56

- Może my, jako Kościoły, idziemy różnymi szlakami, ale idziemy w tym samym kierunku - mówił bp Marian Niemiec podczas opolskiej inauguracji Tygodnia Ekumenicznego.

Wszyscy idziemy pod krzyż Anna Kwaśnicka /Foto Gość Kazanie wygłosił bp Marian Niemiec, zwierzchnik diecezji katowickiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego

Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan trwa od 18 do 25 stycznia. W tym roku jego temat zaczerpnięty został z 2 Listu św. Pawła do Koryntian i brzmi „Pojednanie – miłość Chrystusa przynagla nas”.

– To właśnie miłość przynagliła nas, aby zebrać się tu, w tym miejscu, na wspólnej modlitwie, by wierząc w tego samego Boga, błagać naszego Pana o jedność wśród chrześcijan, jedność w naszej ojczyźnie, naszym mieście, rodzinach i wspólnotach. To tak ważna intencja. Sam Chrystus wyraził ją podczas Ostatniej Wieczerzy, aby wszyscy ci, którzy dzięki słowu apostołów, będą wierzyć w Chrystusa, stanowili jedno – mówił ks. Zbigniew Bienkiewicz, proboszcz parafii św. Karola Boromeusza, w której 18 stycznia odbyły się diecezjalne uroczystości inaugurujące Tydzień Ekumeniczny.

Wieczornej Mszy św. przewodniczył biskup opolski Andrzej Czaja. Wraz z nim Eucharystię koncelebrowali bp Paweł Stobrawa, bp Rudolf Pierskała, ks. prof. Zygfryd Glaeser – dyrektor Instytutu Ekumenizmu i Badań nad Integracją WT UO, moderatorzy seminaryjni i wykładowcy Wydziału Teologicznego UO. W liturgii uczestniczyli też duchowni protestanccy: bp Marian Niemiec z diecezji katowickiej Kościoła ewangelicko-augburskiego, który wygłosił kazanie, pastor Wojciech Pracki, proboszcz ewangelickiej parafii w Opolu, oraz pastor Mariusz Muszczyński z zielonoświątkowego zboru „Ostoja”.

Bp Marian Niemiec w kazaniu wyjaśnił, że materiały na tegoroczny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan przygotowała grupa ekumeniczna z Niemiec. Jak podkreślał, nie jest to przypadkowe, gdyż w 2017 r. przypada 500. rocznica reformacji, która rozpoczęła się właśnie w Niemczech.

– Luterańscy i katoliccy chrześcijanie po raz pierwszy razem upamiętnią początek reformacji. W coraz bardziej zeświecczonym świecie widzę w tym działanie Ducha Świętego, który nas wszystkich przekonuje o grzechu i wprowadza we wszelką prawdę. Duch Święty ciągle wskazuje na Jezusa Chrystusa, jako Pana i Zbawiciela – mówił bp Niemiec. Podkreślał: – Rok 2017, który rozpoczęliśmy, ma być i niech będzie w całym chrześcijaństwie świętem Chrystusa. I ten pierwszy dzień tygodnia modlitw o jedność wskazuje nam na Jezusa Chrystusa, który nas umiłował. I to tak umiłował, że wziął na siebie nasze cierpienia, nasze przekleństwa, kary za nasze grzechy.

Wszyscy idziemy pod krzyż   Anna Kwaśnicka /Foto Gość Inauguracja Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan odbyła się w najmłodszym kościele w diecezji opolskiej, czyli w kościele św. Karola Boromeusza w Opolu, który został poświęcony w maju 2016 r.

Biskup zachęcał, by spoglądać na krzyż i w ten sposób nieustannie przekonywać się o wielkiej miłości Jezusa Chrystusa. – Krzyż jest znakiem wielkiej miłości, ale też ilekroć patrzymy na cierpiącego Chrystusa, musimy patrzeć na siebie i mieć świadomość swojej winy. Prawdą jest, że chętnie pomniejszamy nasze winy, przemilczamy, ukrywamy nasze błędy, usprawiedliwiamy nieprzestrzeganie przykazań, a z drugiej strony dziwimy się rozmiarom zła, zepsucia i upadku, który jest na świecie – podkreślał bp Niemiec. Tłumaczył, że każdy chce iść własną drogą, a nie tą, którą Pan Bóg wskazuje.

– Bogu dzięki, że po kilku wiekach Kościoły, patrząc na Jezusa, zbliżają się do krzyża i zauważyły, że nie ma niewinnych podziału. Że i tu niejako wszyscy zgrzeszyli – podkreślał. – Idziemy pod Chrystusowy krzyż, idziemy może różnymi drogami – mówił, opowiadając o Giewoncie z krzyżem na szczycie. Biskup tłumaczył, że na tę górę wiedzie wiele szlaków, ale na sam szczyt, pod krzyż, można wejść tylko jedną, i to wcale nie łatwą drogą, bo z łańcuchami. – Tam jeden drugiemu pomaga, zwłaszcza gdy jest po deszczu i jest ślisko – zaznaczał.

– Może my, jako Kościoły, też idziemy różnymi szlakami, ale idziemy w tym samym kierunku. I przyjdzie ten moment… A może już jest… Może już teraz jest jedna wspólna droga i mamy iść razem. Razem się wspierać, razem podnosić, by nikt nie upadł, by nikt nie został – podkreślał bp Niemiec.

Nawiązał też do obrazu uczty, na którą Jezus wszystkich zaprasza, a „każdy siada w swoim kącie i zajmuje się sobą”. – Zaczęliśmy ze sobą rozmawiać. Ale Jezus przynagla nas swoją miłością, byśmy się zastanowili, co zrobić, żeby wzajemnie sobie usługiwać, wzajemnie się dzielić. Jesteśmy przy jednym stole, a każdy pilnuje swego. A Jezus, który nas wszystkich nazwał swoimi przyjaciółmi, siedzi i dziwi się – mówił. Tłumaczył też, jak ważne jest gromadzenie się na wspólnych, ekumenicznych modlitwach. – Jak tego zaprzestaniemy, to jeszcze bardziej będziemy oddalać się od siebie – wskazywał.

W słowie przed błogosławieństwem bp Andrzej Czaja zachęcał, by Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan mobilizował do codziennej modlitwy o jedność. Zaprosił na Mszę św. o jedność, którą w sobotę 21 stycznia o 18.30 odprawi w katedrze opolskiej, a także na nabożeństwo ekumeniczne w parafii ewangelicko-augsburskiej, które odbędzie się 25 stycznia o 17.00.