Spotkanie Pańskie

publikacja 15.02.2003 09:53

Spotkanie Pańskie jest świętem nieruchomym obchodzonym 2/15 lutego, czterdziestego dnia po Narodzeniu Chrystusa. Lokalnie obchodzone było już w III w., a w IV w. na Wschodzie zaliczono je do dwunastu wielkich świąt cerkiewnych.



Spotkanie Pańskie jest świętem nieruchomym obchodzonym 2/15 lutego, czterdziestego dnia po Narodzeniu Chrystusa. Lokalnie obchodzone było już w III w., a w IV w. na Wschodzie zaliczono je do dwunastu wielkich świąt cerkiewnych. Od początku Cerkiew traktowała je jako spotkanie ludzkości w osobie starca Symeona z Bogiem, spotkanie Starego i Nowego Testamentu. W początkowym okresie swego istnienia Spotkanie było traktowane jako święto ku czci Bogurodzicy. Później, pomimo swej niewątpliwej bliskości świętom maryjnym, zostało zaliczone go grupy świąt Pańskich, poświęconych bezpośrednio Chrystusowi.

Podstawą ikonograficznych przedstawień święta jest Ewangelia. Okoliczności Spotkania relacjonował tylko jeden z ewangelistów - Apostoł Łukasz (Łk 2, 22-38).

Prawo Mojżeszowe nakazywało, aby nad każdym pierworodnym potomkiem płci męskiej czterdziestego dnia po narodzeniu odprawiano obrzęd poświęcenia Bogu. Chociaż Matka Boża, jako Ta, która poczęła i porodziła swe Dzieciątko w sposób nieskazitelny nie podlegała obrzędowi oczyszczenia, z szacunku do Prawa przybyła do Świątyni, aby wypełnić ten obrzęd.

W przeciwieństwie do większości ikon przedstawiających najważniejsze święta cerkiewne, w centrum ikony Spotkania Pańskiego nie znajduje się ani Chrystus, ani Bogurodzica, lecz ołtarz ze wznoszącym się nad nim, wspartym na kolumnach baldachimem (cyborium), będącym częścią wyposażenia liturgicznego Świątyni jerozolimskiej. Baldachim i ołtarz jakby dzielą ikonę na dwie połowy. Po prawej przedstawiana jest Matka Boża i sprawiedliwy Józef, a po lewej starzec Symeon i prorokini Anna. Poza nimi na ikonach Spotkania nie spotyka się żadnych innych postaci.

Ikonografia Spotkania Pańskiego ukazuje chwilę, gdy czterdzieści dni po Narodzeniu Chrystusa Matka Boża i sprawiedliwy Józef przynieśli Go do Świątyni jerozolimskiej. Ikona przedstawia starca Symeona z Dzieciątkiem na rękach, stojącego na wejściowych stopniach do świątyni. Kierowany Świętym Duchem przybył on tam, aby wypełniły się wszystkie starotestamentowe nadzieje. W jego osobie skupia się jakby cała starotestamentowa pobożność i wielka tęsknota świata żydowskiego za Zbawicielem. Oto dożył chwili, w której miał na własne oczy ujrzeć Chrystusa. Symeon był bowiem bardzo sędziwym starcem, człowiekiem sprawiedliwym i pobożnym, kapłanem przy Świątyni jerozolimskiej. Będąc jednym z siedemdziesięciu tłumaczy Pisma Świętego na język grecki, przeżył głęboką rozterkę przy słowach „Oto panna pocznie i porodzi Syna” (Iz 7, 14). Za to zwątpienie Anioł oznajmił mu, że nie umrze zanim na własne oczy nie ujrzy spełnienia proroctwa. Kres jego oczekiwania nastał właśnie w chwili przyniesienia Chrystusa do Świątyni.



Starzec Symeon całym sobą pochyla się nad Dzieciątkiem, a wszystkie linie jego sylwetki skierowane są ku Zbawicielowi. Chrystus siedzi na rękach Symeona, które w geście pokory okryte są rąbkiem szaty. Dzieciątko nie leży na jego dłoniach jak zwykłe niemowlę, lecz siedzi niczym czterdziestodniowy Król zasiadający na tronie. Zazwyczaj prawą dłonią błogosławi pochylającego się nad Nim Symeona, a w lewej trzyma zwój obdarzający odpuszczeniem grzechów. Głowa Dzieciątka i Jego spojrzenie nie jest przy tym zwrócona ku Matce Bożej lecz ku Symeonowi. Tylko nieliczne ikony tego święta, ukazujące Symeona oddającego Chrystusa Matce, przedstawiają Dzieciątko zwrócone twarzą ku Bogurodzicy. W tym zwrocie głowy Zbawiciela nie ku Matce Bożej lecz Symeonowi wyraża się cała specyfika Jego ziemskiej misji.

Na twarzy starca rysuje się wielkie wzruszenie. Oto trzyma na swych dłoniach Zbawiciela Świata i wypowiada słowa: „Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów, światło na Oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela”.

Za plecami starca Symeona, z pokorą i radością patrząc w kierunku Matki Bożej, stoi prorokini Anna. Była ona córką Fanuela, 84-letnią wdową, która postem i modlitwa służyła Bogu przy Świątyni. Niekiedy ikonografia przedstawia ją w innym miejscu - po lewej stronie ikony - między Bogurodzicą i Józefem. Gdziekolwiek by się jednak nie znajdowała w dłoni trzyma zwój, który przeważnie jest zwinięty, a jedynie na niektórych ikonach rozwinięty.

Naprzeciw starca Symeona z Dzieciątkiem w dłoniach oraz prorokini Anny, ikonografia święta przedstawia Bogurodzicę i Józefa, którzy przybyli do Świątyni, aby wypełnić obrzęd poświęcenia. Matka Boża pochyla się z wyciągniętymi rękoma, jakby niosła Dzieciątko, lecz Jej dłonie są już puste. Na wielu ikonach od Symeona dzieli Ją przedstawiony na drugim planie ołtarz, będący jakby barierą nie do przebycia. Jej twarz i uniesione ręce (przeważnie w pokorze również przykryte rąbkiem szaty) wyrażają cierpienie, poczucie utraty Syna, której doznała pod Krzyżem. Jest to zapowiedź matczynego bólu Bogurodzicy, przepowiedzianego przez prorocze słowa św. Symeona: „Oto ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu”. Na niektórych ikonach Dzieciątko spoczywa w dłoniach Matki, Która już Go odebrała z rąk Symeona.

Stojący za Matką Bożą sprawiedliwy Józef trzyma w dłoniach (również przykrytych rąbkiem szaty) dwie białe synogarlice lub dwa gołębie, które na nielicznych ikonach znajdują się w niewielkiej klatce. Jest to wymagana przepisami Prawa ofiara dla Świątyni. Cerkiew traktuje je jako symbole świata żydowskiego i pogańskiego.

Ikona, podobnie jak i samo święto, wyraża radość ze spotkania z Panem i wypełnienia się starotestamentowego proroctwa przyjścia Zbawiciela. Przyniesiony do Świątyni Chrystus stał się oto figurą starego świata napełniającego się boskością. Z drugiej jednak strony ikona ukazuje boleść Matki Bożej, która wstąpiła na drogę krzyżową - drogę oddania Swego Syna na zbawienie świata, drogę przyszłej męki. Tę dwoistą naturę świata - radości i smutku, odzwierciedla ikona Spotkania Pańskiego.

Opracował Jarosław Charkiewicz

www.orthodox.pl