Ekumeniczna modlitwa za miasto

Adam Dylus

publikacja 22.02.2010 14:41

Modlitwa za miasto i region jest przede wszystkim czasem uwielbienia naszego Pana Jezusa Chrystusa. W tej modlitwie polecamy nasze miasto i region, władze wojewódzkie i samorządowe, ludzi posługujących w Kościele (księży, pastorów, starszych i liderów społeczności chrześcijańskich).

Ekumeniczna modlitwa za miasto centrum Katowic; fot. Roman Koszowski/GN

Idea modlitwy za miasto i region

Jako chrześcijanie różnych denominacji wierzymy, że nie znaleźliśmy się w tym miejscu (mieście, regionie) przypadkowo. Jest to nasze „miejsce wygnania” za które powinniśmy się modlić i w którym mamy ogłaszać Dobrą Nowinę o zbawieniu w Imieniu Pana Jezusa Chrystusa. Wierzymy też, że powinniśmy walczyć z duchowymi zwierzchnościami i mocami o władzę nad naszym miastem. Jesteśmy zachęceni słowami z Księgi Jeremiasza: „Starajcie się o pomyślność miasta, do którego skazałem was na wygnanie, i módlcie się za nie do Pana, bo od jego pomyślności zależy wasza pomyślność!” (Jr 29,7 tłum. Biblii Warszawskiej)

Chcemy być wierni poleceniu skierowanemu do Tymoteusza (a zarazem do wszystkich wierzących) przez Św. Pawła: „Zalecam więc przede wszystkim, by prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia odprawiane były za wszystkich ludzi: za królów i za wszystkich sprawujących władze, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością” (1 Tm 2,1-2. tłum. Biblii Tysiąclecia)

Wierzymy, że prawdą są słowa naszego Pana Jezusa Chrystusa: „Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18,19-20 tłum. Biblii Tysiąclecia)

Modlitwa za miasto i region jest przede wszystkim czasem uwielbienia naszego Pana Jezusa Chrystusa. W tej modlitwie polecamy nasze miasto i region, władze wojewódzkie i samorządowe, ludzi posługujących w Kościele (księży, pastorów, starszych i liderów społeczności chrześcijańskich).
Obejmujemy także modlitwą potrzeby ludzi wypowiadane w czasie zgromadzenia.

Ważną częścią spotkania jest też możliwość wymiany informacji o wydarzeniach przygotowywanych wspólnie lub samodzielnie przez różne denominacje (koncerty, konferencje, ewangelizacje itp.).

Spotykamy się co najmniej raz w miesiącu, ciesząc się również możliwością umacniania i pogłębiania naszych relacji.


Historia modlitwy za miasto i region
(świadectwo Beaty i Adama Dylus)

Nie wierzymy w przypadki. Wydaje nam się, że Bóg stawiając ludzi w konkretnych miejscach i konkretnym czasie, często komunikuje swoją wolę i powierza szczególne zadania do wykonania.

My również od pewnego czasu byliśmy stawiani w zróżnicowanych denominacyjnie środowiskach. Mamy przyjaciół w różnych kościołach, jeden z naszych synów chodził do klasy z synem pastora, wychowawczynią naszej córki była żona innego pastora. Te kontakty zawsze nas wzajemnie budowały.

Już wtedy podejmowaliśmy wspólnie pierwsze działania (wtedy jeszcze o znaczeniu lokalnym), aby zamanifestować naszą wiarę i sprzeciwiać się różnym niebiblijnym praktykom (np. radykalnie protestowaliśmy i nie zezwalaliśmy na uczestnictwo naszych dzieci we wróżbach andrzejkowych).

Jednocześnie coraz bardziej pragnęliśmy, aby chrześcijanie w naszym mieście mogli się spotykać na wspólnej modlitwie. Brakowało nam jednak szerszych relacji z innymi chrześcijanami. Dlatego też od wielu lat modliliśmy się o możliwość wspólnych spotkań modlitewnych.

Pewien przełom nastąpił w roku 2002, kiedy w katowickich kinach przeprowadzano ewangelizację filmem „Jezus” (12-17 listopada 2002 r.). Dało to wspaniałą okazję do współpracy międzydenominacyjnej. Wtedy też poznaliśmy wspaniałego księdza rzymskokatolickiego – ks. Adama Pradelę, który współpracował z pastorami różnych społeczności w jak najszerszym wykorzystaniu filmu „Jezus” w pracy ewangelizacyjnej. W czasie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan ten ksiądz przedstawił nas pastorowi metodystycznemu - Andrzejowi Malickiemu, który, jak się okazało nosił w swoim sercu to samo pragnienie zjednoczenia chrześcijan miasta na wspólnej modlitwie.

Rozmawiając z ks. Adamem Pradelą i pastorem Andrzejem Malickim doszliśmy do wniosku, że spróbujemy zapoczątkować cykl spotkań, w czasie których chrześcijanie z różnych społeczności będą się gromadzić przede wszystkim w celu uwielbienia Pana Jezusa Chrystusa oraz w modlitwie za miasto (za władze samorządowe, posługujących w Kościele itp.). Pierwsze spotkanie odbyło się w kwietniu 2003 roku w kaplicy parafii ewangelicko-metodystycznej w Katowicach przy ul. Reymonta 4.

Od tego czasu, praktycznie co miesiąc gromadzimy się na modlitwie, która stopniowo zmieniała swoją formę. Przede wszystkim (w związku z poszerzeniem kręgu osób modlących się spoza Katowic) podjęliśmy wezwanie do modlitwy już nie tylko za stolicę Górnego Śląska, ale również za cały region.

Poza tym staramy się wychodzić naprzeciw ludziom obecnym na zgromadzeniu i proszącym o modlitwę w konkretnych intencjach. Chcemy też nawzajem informować się o wydarzeniach przygotowywanych przez poszczególne kościoły.

Wiele osób pyta nas, jaki jest sens takiej modlitwy, a przede wszystkim, czy można zauważyć jakiekolwiek jej owoce ?

W naszym odczuciu najwięcej owoców tej modlitwy dokonuje się w sferze duchowej. Nie podejmujemy się oceniać, jak Bóg używa naszej grupy do zmiany rzeczywistości duchowej naszego miasta. Należy jednak zauważyć, że od tego czasu niesłychanie rozwinęły się i rozwijają relacje między chrześcijanami różnych denominacji. Budowanie przyjacielskich postaw pozwala na swobodną wymianę poglądów, przede wszystkim tych, które są wspólne dla całego chrześcijaństwa, ale również tych, które nas dzielą.

Poza tym od tego czasu w naszym mieście i regionie pojawiło się kilka dzieł realizowanych wspólnie przez członków różnych społeczności chrześcijańskich. Część z nich ma niewątpliwie swoje źródło w spotkaniach modlitewnych za miasto Katowice i region śląsko – dąbrowski. Należy do nich między innymi ewangelizacja spektaklem „BRAMY NIEBA I PŁOMIENIE PIEKŁA”, wystawianym już kilkakrotnie w Katowicach.

Ten spektakl został przygotowany głownie do pracy ewangelizacyjnej Kościoła Zielonoświątkowego. Na jednym ze spotkań modlitewnych za miasto, jeden z braci z tego kościoła przekazywał informację o przygotowaniach do tego spektaklu, prosząc również o modlitwę o skompletowanie ekipy aktorów. Zebrani pomodlili się w tej sprawie, jednak wielu uczestników zgromadzenia zadało pytanie o możliwość włączenia się w to dzieło.

Ponieważ nie było żadnych przeszkód ani ze strony reżysera spektaklu, ani pastorów Zboru Zielonoświątkowego, w czasie kilku przedstawień ewangelizacyjnych na scenie pojawili się wspólnie zielonoświątkowcy i metodyści, baptyści i katolicy, później jeszcze doszli przedstawiciele kościoła luterańskiego. Słowo wstępne przed spektaklem głosili już wspólnie pastor zielonoświątkowy, ksiądz katolicki lub pastor metodystyczny.

To wydarzenie zagościło już na stałe w kalendarzu naszego miasta (od kilku lat jest przygotowywane i wystawiane wspólnie w Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie w jeden z weekendów sierpniowych). Od tego czasu ten spektakl został również wystawiony w czasie Chorzowskich Dni Kultury Chrześcijańskiej oraz po raz pierwszy w Europie w parafii rzymskokatolickiej (z międzydenominacyjną ekipą aktorską).

Wydaje się, że takim wielkim dziełem współpracy chrześcijan różnych wyznań były też wielkie warsztaty GOGOSPEL 2005, które odbyły się w Katowicach, a zostały uwieńczone wspaniałym koncertem uwielbienia w czasie którego ponad stuosobowy chór złożony z przedstawicieli różnych kościołów wystąpił w rzymskokatolickiej katedrze p. w. Chrystusa Króla w Katowicach. Drugim wielkim świadectwem była niewątpliwie wspólna ewangelizacja PRO CHRIST, która odbyła się w kwietniu 2008 roku w Spodku w Katowicach. Szczegóły na jej temat są cały czas dostępne na dedykowanej stronie http://www.prochrist.pl

W naszym odczuciu, te wielkie dzieła i znaczące ocieplenie klimatu współpracy między chrześcijanami są, przynajmniej w jakiejś części, wynikiem wspólnej, comiesięcznej modlitwy za nasze miasto i region.


Pastor Andrzej Malicki, parafia Ewangelicko-Metodystyczna nowego przymierza w Katowicach o modlitwie za miasto
– Od dawna moim pragnieniem było, by chrześcijanie rożnych wyznań mogli się wspólnie modlić. By cały Kościół Chrystusowy mógł być światłem, zachętą dla innych do przeciwstawiania się złu i rożnym patologiom. Dla mnie to było więc jak wiatr w żagle, gdy spotkałem ludzi, którzy nosili w sobie to samo pragnienie. I od pięciu lat razem modlimy się za miasto. Nigdy nie zakładaliśmy, że będą to spotkania masowe. Przychodzi od 20 do 50 osób. Nasze spotkania spotkały się z przychylnym przyjęciem przez księdza abp. Damiana Zimonia. Również władze samorządowe wiedzą, że modlimy się za miasto.