Rodząca życie

Andrzej Komraus

publikacja 07.05.2010 10:06

Miłość chrześcijańska ma swój początek w rodzinie, rozwija się w społeczności wierzących. Jest czysta, wytrwała i rozsądna. Zawsze wspiera się i czerpie moc z ofiarnej i wybaczającej miłości Chrystusa.

Rodząca życie Henryk Przondziono/Agencja GN Miłość nigdy nie ustanie, w przeciwieństwie do darów duchowych, które przeminą, i wiedzy, która obróci się wniwecz...

Miłość nigdy nie ustanie, w przeciwieństwie do darów duchowych, które przeminą, i wiedzy, która obróci się wniwecz.

Choćbym mówił językami ludzkimi i anielskimi, a miłości bym nie miał, byłbym miedzią dźwięczącą lub cymbałem brzmiącym - takimi słowami zaczyna się Pawłowy Hymn o miłości z trzynastego rozdziału pierwszego listu do Koryntian. Hymn o miłości, to jeden z najpiękniejszych fragmentów literackich Nowego Testamentu, przykład orientalnej poetyki, dzięki grece wprowadzony do naszego kręgu kulturowego. Ale nie o rodzajach literackich chcę tu mówić. Ważna przecież jest nie tyle forma, ile treść Pawłowego pisma. Tą treścią jest miłość.

Miłość, o której pisze Paweł, określona została greckim słowem agape. Rzeczownik agape jest raczej obcy klasycznej grece starożytnej, przez niektórych nazywany jest nawet "słowem o niepewnym na gruncie języka greckiego pochodzeniu" (E. Dąbrowski), natomiast często występuje w grece biblijnej. W Nowym Testamencie pojawia się około 120 razy, a odpowiadający mu czasownik agapan (stosowany przez pisarzy klasycznych) - ponad 130 razy.

Kiedy apostoł Paweł określa znaczenie miłości-agape, wówczas, co warto podkreślić, personifikuje to pojęcie. Jeśli w liście do Rzymian personifikował grzech, śmierć i zakon, to tu podobnego zabiegu stylistycznego używa wobec miłości, która pokonuje te właśnie trzy moce. Stawia również miłość-agape ponad tak bardzo wielbionymi przez starożytność wiedzą i potęgą.

W pierwszym liście do Koryntian miłość-agape jest jakby żywą, działającą osobą. Jest więc cierpliwa, dobrotliwa, nie zazdrości, nie jest chełpliwa, nie nadyma się, nie postępuje nieprzystojnie, nie szuka swego, nie unosi się, nie myśli nic złego, nie raduje się z niesprawiedliwości, ale się raduje z prawdy, ponadto wszystko zakrywa, wszystkiemu wierzy, wszystkiego się spodziewa i wszystko znosi. Miłość-agape też, jak napisał apostoł, nigdy nie ustanie, w przeciwieństwie do cenionych w niektórych kręgach chrześcijańskich darów duchowych, które przeminą, i wiedzy, która obróci się wniwecz. Miłość-agape jest nawet większa od wiary i nadziei.

Niektórzy bibliści zwracają uwagę na istotne powiązanie, jakie zdaje się zachodzić pomiędzy nakreśloną przez Pawła koncepcją miłości-agape, a jego znajomością życia i działalności Jezusa z Nazaretu może się nawet wydawać, że gdyby zastąpić słowo "miłość" imieniem "Jezus", otrzymalibyśmy dokładną charakterystykę Zbawiciela.

Idąc tym śladem, spójrzmy na słynne zdanie z pierwszego listu św. Jana 4,7-8: Umiłowani, miłujmy się nawzajem, gdyż miłość jest z Boga, i każdy, kto miłuje, z Boga się narodził i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, gdyż Bóg jest miłością. Tutaj również w oryginale greckim występuje agape. Bóg jest miłością-agape i miłość-agape jest z Boga; kto należy do Boga, ten wypełniony jest Jego miłością, będącą szczególnym darem, specjalnym błogosławieństwem, wyróżniającym znakiem chrześcijanina. To Boża miłość sprawia, że ten, kto ją przyjmuje, staje się Bożym dzieckiem, jest "narodzony z Boga", jak pisze Jan, i "zna Boga": ma świadomość Bożej obecności, bliskości, opieki i Bożego prowadzenia.

Ten, kto jest Chrystusowy, nosi w sobie Jego miłość i stanowi ona podstawę jego działania, jako uzewnętrznienie wiary i siłę do wykonywania owych dobrych uczynków, o których czytamy w liście do Efezjan (2,10).
 

Czy pamiętamy przykazanie (a więc nakaz, polecenie, prawo), jakie dał Chrystus: Nowe przykazanie daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem, abyście się i wy wzajemnie miłowali. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie. (...) To przykazuję wam, abyście się wzajemnie miłowali (J13,34-35;15,17)? Ta miłość wzajemna jest miłością bezinteresowną, ofiarną, wyrozumiałą i przebaczającą, a przede wszystkim trwałą.

W najważniejszym przekładzie Starego Testamentu na język grecki, w Septuagincie, którą posługiwał się Kościół pierwszych wieków, agape jest określeniem miłości w Pieśni nad pieśniami (a tam właśnie też znajdujemy tekst, mówiący o wieczności miłości: Wielkie wody nie ugaszą miłości, a strumienie nie zaleją jej (PnP 8,7). Ks. prof. E. Dąbrowski zwraca uwagę, że biblijne konotacje słowa agape są znacznie bogatsze zarówno w planie psychologicznym, jak i metafizycznym.

Bóg, który jest miłością, jest też źródłem miłości. Skoro człowiek jest stworzony na Boży obraz i podobieństwo (1Mż 1,26), to pragnąc upodobnić się do Boga, musi kochać Bożą miłością. Bez miłości, tej właśnie miłości-agape, nie da się realizować zadania, jakie przekazuje Piotr: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem Święty (1P 1,16). Jest to Boże wezwanie, sformułowane przed wiekami, a przypomniane przez apostoła; o tym samym obowiązku przypomina list do Hebrajczyków: Dążcie do pokoju ze wszystkimi i do uświęcenia, bez którego nikt nie ujrzy Pana (Hbr 12,14).

Istnieją różne wymyślone przez ludzi systemy i sposoby, mające zbliżyć człowieka do Boga i przeżywać dotknięcie boskości. Naturalnie nie mają one żadnej wartości, oferują jedynie ułudę. A przecież Bóg jest poznawalny - właśnie przez miłość. Prawdziwy chrześcijanin też daje się poznać dzięki miłości, jaką obdarza swoich bliźnich, natomiast ten, kto nie jest napełniony Bożą miłością (agape), nie jest Boży, nawet jeśli mogą być w jego życiu obecne różne nadnaturalne fenomeny. To jeden z tych, o których mówił Jezus w Kazaniu na górze (Mt 7,22-23), bo - zgodnie z wyrocznią Słowa Bożego - ten, kto powiada, że miłuje Boga, a praktycznie nienawidzi swego bliźniego, innego człowieka, jest po prostu kłamcą, czyli sługą księcia ciemności.

Istnieją różne rodzaje miłości i różnie nazywana jest miłość w języku greckim, języku Nowego Testamentu. Ale przecież spośród tych wszystkich rodzajów miłości najważniejsza jest ta, którą określa pojęcie agape: miłość, jaką chrześcijanie doświadczają w Chrystusie od Boga i jaką przekazują innym, nawet tym, którzy nie tylko nie są jej godni, ale wręcz bywają niechętni, czy są wrogami.

Jest to bowiem Boża miłość: Bóg jest miłością, a kto mieszka w miłości, mieszka w Bogu, a On w nim (1J 4,16), miłość Chrystusowa: Bo miłość Chrystusowa ogarnia nas... (2 Kor 5,14), miłość, będąca darem Ducha Świętego: ...Bo miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który nam jest dany (Rz 5,5). Nie jest to miłość, którą dałoby się osiągnąć na drodze specjalnych ćwiczeń czy medytacji. Jest ona wynikiem dotknięcia Bożej łaski i zaczątkiem wieczności, bo przecież nigdy nie przemija, od Boga pochodzi i jest w Bogu - i jest w nas wszystkich, którzy Boży jesteśmy.
 

Adolf Schlatter napisał: "Miłość jest większa niż wiara, ponieważ pozostaje do wiary w takim stosunku, jak całość do części, jak koniec do początku, jak owoc do korzenia. Jeśli wiara uzasadnia otrzymywanie, to miłość płodzi dawanie; jeśli wiara budzi w nas życie, to miłość je realizuje. Przez wiarę Boża miłość osiąga w nas swój cel; miłość sprawia dobrą wolę, która jest ukształtowana zgodnie z wolą Bożą i czyni nas Bożymi narzędziami. Dzięki miłości wiara unika niebezpieczeństwa polegającego na poznaniu prawdy Bożej, a mimo to braku podporządkowania się jej, a także polegającego na nadużywaniu miłości Bożej. Miłość jest przyjmowaniem Bożej łaski, gdyż tylko wtedy, gdy miłujemy, Boża łaska może przenikać całą naszą wolę".

Miłość-agape kształtuje więc całe życie chrześcijańskie i jest niezbędnym warunkiem dostąpienia żywota wiecznego (Łk 10,25-28), jest zasadą nowej sprawiedliwości, jakiej żąda Jezus. Ta miłość sprawia nieograniczone zaufanie Bogu, pozwala skutecznie zwalczać bojaźń i opanować troski, jest źródłem posłuszeństwa Bożej woli i odwagi, gotowości do największych nawet poświęceń. Jest również, o czym trzeba pamiętać, fundamentem bezgranicznego przebaczania i wszelkich form miłosierdzia. Jest podstawą bezinteresownej służby i umiejętności modlenia się za wrogów, prześladowców i tych wszystkich, którzy nami pogardzają i nas oczerniają. To właśnie miłość-agape sprawia, że można uniknąć osądzania innych i bezlitosnego potępiania. Jest to miłość wypróbowana w działaniu, pozwalająca przezwyciężyć samego siebie.

Miłość-agape jest również ważnym czynnikiem sprawiającym jedność i niwelującym rozdarcia i podziały. Tam bowiem, gdzie miłość Chrystusowa rozlana jest obficie, znikają uprzedzenia i niechęci, nie ma pychy i przerostu ambicji, nie ma umiłowania świata i tych rzeczy, które są ze świata. Jest natomiast umiłowanie prawdy Chrystusowej, wierność Ewangelii, wykonywanie Słowa, trwanie w Duchu i postępowanie według woli Bożej. Jest to wszystko, co można nazwać świadomym chrześcijaństwem.

"Dopiero miłość rodzi życie i nadaje mu sens" - pisze Anton Grabner-Haider. - "Tam, gdzie jest ta miłość, znajduje się też to, co ostatecznie ważne i właściwe, to, co trwałe, gdyż miłość "nie ustaje, nie przemija, jak na przykład prorokowanie, dar języków czy wiedza; ona jest trwałym darem Ducha, jest tym, co doskonałe, co zachowa się w przyszłości Boga. W życiu chrześcijanina określa, tak jak wiara i nadzieja, sposób jego bycia i jest pośród tych postaw trzecią, największą, ponieważ w niej wiara i nadzieja stają się konkretne: to, w co się wierzy, i to, w czym się pokłada nadzieję, realizuje się jako miłość."

Agape jest miłością doskonałą, bo wszystko, co od Boga pochodzi jest doskonałe. Jest też jedynym pewnym kryterium, pozwalającym ocenić zjednoczenie z Bogiem i obecność Ducha Świętego w życiu jednostki.

Wiara urzeczywistnia się jedynie i wyłącznie przez miłość i w miłości (Ga 5,6); ta miłość jest też wyrazem chrześcijańskiej wolności (Ga 5,14) i wypełnieniem zakonu (Rz 13,8-10).

Miłość chrześcijańska ma swój początek w rodzinie, rozwija się w społeczności wierzących, obejmuje wszystkich bliźnich i nie wyklucza wrogów. Zawsze jest szczera i otwarta, pozbawiona wszelkiego wyrachowania. Jest czysta, wytrwała i rozsądna. Zawsze wspiera się i czerpie moc z ofiarnej i wybaczającej miłości Chrystusa.

Oby ta miłość-agape cechowała również nasze życie i motywowała wszelkie kontakty z tymi, których spotykamy w naszej codzienności, oby była najlepszym świadectwem prawdy Chrystusowej Ewangelii.

Miłosierdzie, pokój i miłość niech będą waszym udziałem w obfitości (Judy 2).

 

Artykuł pochodzi z kwartalnika "Warto" wydawanego przez Centrum Misji i Ewangelizacji Kościoła Ewangelicko Augsburskiego w RP
 

   
TAGI: