„Raduję się widokiem odrodzonych świątyń i daj Boże, żeby z ich odrodzeniem rosła siła duchowa naszego narodu. Bez niej nie można zwyciężać a nam potrzebne są zwycięstwa” – stwierdził patriarcha. Zwracając się do mieszkańców Rybińska zauważył, że ci, którzy rozwijali ekonomikę państwa, również tu w Rybińsku, wiedzieli, iż należy także dbać o rozwój duchowy, sumienie obywateli, ponieważ bez niego nie możliwy jest właściwy rozwój ekonomiczny. Dlatego budowali świątynie i wznosili monastery.

Nawiedzając monaster w Tołgsku patriarcha podkreślił jego piękno i powiedział, że „jest on piękniejszy niż w czasach, kiedy został wybudowany”. Odczytał to jako znak rosnącej siły państwa rosyjskiego.

W Jarosławiu patriarcha przypomniał słowa Fiodora Dostojewskiego, który powiedział: „Piękno zbawi świat”. „A piękno i harmonia przepajają Prawo Boże” – kontynuował hierarcha. Według niego „człowiek obdarzony przez Boga talentami nie będzie mógł ich rozwijać bez życia zgodnego z Prawem Bożym. Człowiek-drapieżca, człowiek-bestia nie potrafi tworzyć piękna. Poruszany przez instynkty potrafi jedynie niszczyć, zniewalać, eksploatować innych ludzi”.