• michzol
    04.05.2012 01:03
    Sądząc po tłumach ludzi zgromadzonych od Tatr po Bałtyk, jak Polska długa i szeroka, na manifestacjach w obronie telewizji Trwam, można spodziewać się licznego udziału polskich chrześcijan we wrocławskiej manifestacji poparcia dla promocji chrześcijańskich wartości w Europie. No chyba, że nie jest to tak istotne jak miejsce telewizji o. Rydzyka na multipleksie.

    Tak mnie jeszcze jedna rzecz nurtuje... Deklarację poparcia dla starań tv Trwam o miejsce na multipleksie podpisało 2 mln osób, a tysiące ludzi wyraziło swoje poparcie w licznych manifestacjach. Natomiast obywatelski projekt ustawy o zakazie aborcji podpisało (w porównaniu z deklaracją poparcia dl tv Trwam) "tylko" 600 tys. osób. Marsze Życia, choć co raz liczniejsze, nie cieszą się aż taką popularnością jak te w obronie tv Trwam. Więc jak to w końcu jest? Miejsce jakiejś tv na multipleksie jest ważniejsze od obrony życia od poczęcia? Może gdyby ów projekt ustawy przeciwko aborcji podpisało choćby 1 mln osób, czyli połowa tych co poparli tv Trwam, to być może znalazłoby się tych zaledwie 5 brakujących głosów posłów, i ta ważna ustawa by przeszła?
  • Solidarny
    04.05.2012 13:32
    Michzol, czy o akcji zbierania podpisów dowiedziałeś się osobiście od znajomego czy też poprzez media? Bez niezależnej od rządu telewizji nawet nie dowiesz się o morderstwach. Pewna kobieta dopiero po 25 latach, przy okazji odsłonięcia pomnika w Poznaniu w 1981 roku, dowiedziała się, jak zginął Romek Strzałkowski, jej kolega z klasy. Te czasy mogą teraz wrócić. Stąd 2 miliony podpisów.
Dyskusja zakończona.