Proponuję w formie eksperymenty, aby zaprzestały wszelkiej działalności charytatywnej organizacje katolickiej w USA. Problemem niech zajmie się administracja tego prezydenta od siedmiu boleści....
Nie jestem jakimś fanem Silvio Berlusconiego ale podoba mi się cytat o jednym panu, powtarzam za Wikipedią: "Przekazuję wam wiele, wiele pozdrowień od pewnego pana, który jest opalony i nazywa się... Barack Obama. Nie uwierzycie, oni na plażę chodzą razem, bo jego żona też jest opalona".
>>do końca roku przedstawią zaświadczenie, że świadczą pomoc jedynie katolikom i jedynie katolików zatrudniają <<
Typowe działanie sekciarskiej demokracji - zabrać podatkiem pieniądze Katolikom i swoich (świeckich ateistów) finansować.
Od kogo się podatki pobiera - od swoich czy obcych? Nie ma się co łudzić, że gdziekolwiek na ziemi demokracja będzie szanować Wierzących i Kościół, jesteśmy dla nich obcy.
Czy brak pieniędzy na coś, jest dowodem na dyskryminację? Warto zauważyć, że prawo NIE ZAKAZUJE prowadzenia takiej działalności, tylko NAKŁADA PODATEK/OPŁATĘ.
A co byś powiedzial na to, żeby prawo nie zakazywało wyrażania swoich poglądów, tylko nakładało na to podatek? Np. 400zł od jednorazowego wyrażania poglądu w wąskim gronie osób a 4000zł publicznie??? Każdy sąd by uznał, że taki podatek to bezprawie.
Można zakazać ludziom dokładnie wszystkiego wprowadzając zaporowe podatki/opłaty. I takie prawo jest bezprawiem jeżeli skutkuje faktyczną niemożmością działania. A tak jest w opisywanym przypadku.
Zaraz zaraz, nie tak szybko z tymi obelgami pod adresem Obamy. Przecież żadne ubezpieczenie nie nakazuje ubezpieczonemu przeprowadzać aborcji, eutanazji, czy sterylizacji. Daje taką możliwość, ale NIE NAKAZUJE. Jeśli Siostry objęłyby swoich pracowników ww. ubezpieczeniem to wiązałoby się to z tym, że ci pracownicy byliby ubezpieczeni na wypadek grypy, czy raka, hospitalizacji itp. Wydźwięk tekstu jest natomiast taki, że Obama każe siostrom poddawać się sterylizacji lub dokonywać aborcji, a jeśli te nie chcą się na to zgodzić to Obama je skarci i uniemożliwi działalności w USA. To nie tak! Może po prostu Siostry chcą oszczędzić na ubezpieczeniu?
Kazecks, masz racje. Pakiet ubezpieczeniowy nie zmusza do niczego,daje tylko wybor ubezpieczonym. Nie jest to dyskryminacja Kosciola. Wszyscy obywatele powinni miec dostep do tych samych uslug w ramach ubezpieczenia, ale zaden Katolik NIE musi z nich korzystac.
Z drugiej strony - jakie znaczenie mają podatki, ubezpieczenia z aborcją czy bez, warunki ubezpieczeniowe na które nie godzą się katolicy itp.Każde wykupienie bądź podpisanie się pod takowym ubezpieczeniem nie ma NAJMNIEJSZEGO ZNACZENIA w obliczu cierpienia ludzi którzy pozostawieni będą sami sobie. Jakie znaczenie ma kawałek papieru i bezwartościowy pieniądz gdy na ziemi leży umierający człowiek? Kto ma większą wartość?? Co ma większą wartość?? Ci ludzie będą leżeć jak na ziemi , obok nich będą przechodzili i Ci którzy wykupili ubezpieczenie i Ci którzy tego nie zrobili. Chrześcijanin - Katolik - nie "porzuca "Miłosierdzia...pomimo wszystko i bez względu na wszystko.
Niby racja, z prawa do aborcji nie muszę korzystać. Ale jeśli wykupię to ubezpieczenie, będzie to oznaczało, że daję pieniądze, by zabijano dzieci innych kobiet. NIE CHCĘ, BY ZA MOJE PIENIĄDZE ZABIJANO DZIECI.
Typowe działanie sekciarskiej demokracji - zabrać podatkiem pieniądze Katolikom i swoich (świeckich ateistów) finansować.
Od kogo się podatki pobiera - od swoich czy obcych?
Nie ma się co łudzić, że gdziekolwiek na ziemi demokracja będzie szanować Wierzących i Kościół, jesteśmy dla nich obcy.
A co byś powiedzial na to, żeby prawo nie zakazywało wyrażania swoich poglądów, tylko nakładało na to podatek? Np. 400zł od jednorazowego wyrażania poglądu w wąskim gronie osób a 4000zł publicznie??? Każdy sąd by uznał, że taki podatek to bezprawie.
Można zakazać ludziom dokładnie wszystkiego wprowadzając zaporowe podatki/opłaty. I takie prawo jest bezprawiem jeżeli skutkuje faktyczną niemożmością
działania. A tak jest w opisywanym przypadku.
Jakie znaczenie ma kawałek papieru i bezwartościowy pieniądz gdy na ziemi leży umierający człowiek? Kto ma większą wartość?? Co ma większą wartość??
Ci ludzie będą leżeć jak na ziemi , obok nich będą przechodzili i Ci którzy wykupili ubezpieczenie i Ci którzy tego nie zrobili.
Chrześcijanin - Katolik - nie "porzuca
"Miłosierdzia...pomimo wszystko i bez względu na wszystko.