• PianticeLLa
    23.01.2014 10:44
    PianticeLLa
    Z Ngaoundaye porwali jednego kapucyna - Rolanda, Środkowoafrykańczyka - by był kierowcą jednego z aut i "rękojmią", że przekroczą granicę z Czadem. Jeszcze nie wrócił...
  • PianticeLLa
    23.01.2014 11:29
    PianticeLLa
    :-) sprzed chwili od br. Piotra, kapucyna z Bouar:

    Piotr Michalik

    11:25 (2 min temu)

    Bouar, 22.01.14.
    Krociotko
    Brat Roland z Ngaoundaye wrocil caly i zdrow.
    W Ngaoundaye misja znowu byla ostrzelana.
    Bracia i siostry z Ngaoundaye i z Bocaranga postanowili spac w buszu.
Dyskusja zakończona.