Ciekawe, że nie zaatakują katedry luterańskiej, prawda? I to mnie w sumie bardzo cieszy, bo świadczy to o tym, gdzie jeszcze w tym świecie głosi się prawdę.
W sumie wcale się nie zdziwię, jeśli przez pomyłkę wpadną i tam. W końcu jedna z nich w proteście przeciw cerkwi prawosławnej i Putinowi ścięła na Ukrainie grekokatolicki krzyż upamiętniający ofiary kremlowskiego reżimu.
sorry, taka praca!