Od czasu mojego wyjazdu z kraju gdzie nie mialem kontaktu z "kolorowymi" i uwazalem ze nie roznia sie niczym od nas minelo pare lat. Teraz mieszkam w kilkumilionowym miescie w tej samej Europie lecz juz nie w ukochanej Polsce. W tak duzym miescie nietrudno spotkac przybyszy z Afryki,Azji czy Ameryki. Niestety moje poglady na temat tych ludzi PO SPOTKANIACH z nimi sa calkowicie odmienne niz kiedys. Z doswiadczenia wiem ze np.pracy unikaja jak ognia sa pretensjonalni i wiecznie krzycza o rasizmie a sami nimi sa. By nie bylo ze ja jestem rasista zaznaczam ze b.cenie Japonczykow np.za ich postawe po tsunami,to bylo niesamowite.
zapewne do debilków nawet takie informacje nie dochodzą!