• PCC
    22.06.2014 17:11
    Ruchów teologicznych w Kościele, które zostały zaadaptowane mimo, że u swoich początków nie mieściły się w normach było wiele. Mam nadzieję, że autor ustosunkowuje się do poszlak wskazujących na to, że przeważającym argumentem za wykluczeniem mariawitów było to, że zostali założeni przez kobietę. Jeśli autor przemilcza te poszlaki, to oznacza, ze mamy do czynienia z książką, której celem nie była prawda. Moje wymaganie jest niewielkie - wystarczy mi zaprzeczenie ks.Seweryniaka, że tak nie było.

    Aby uprzedzić "wątpliwości" dodam, że nie jestem mariawitą i nigdy żadnego osobiście nie poznałem.
  • katolik
    22.06.2014 19:33
    Dialog między dwoma kościołami? Przecież Pan Jezus założył jeden Kościół. Widać autor nie zna Credo.
  • komentarz
    22.06.2014 23:23
    "Niemożliwe niemal jest, aby którykolwiek z prawdziwych czcicieli Najświętszej Maryi Panny popadł w formalną herezję."

    św. Ludwik Maria Grignon de Montfort

    "W niebezpieczeństwach, w niedostatkach, w niepewnościach - myśl o Maryi, wzywaj Maryję. Niech Ona nie schodzi z twoich warg, nie opuszcza nigdy twego serca; i aby otrzymać pomoc Jej modlitwy, nie zapominaj nigdy o przykładzie Jej życia. Jeśli idziesz za Nią, nie zboczysz; jeśli modlisz się do Niej, nie możesz rozpaczać; jeśli myślisz o Niej, nie pomylisz się. Jeśli Ona cię wspiera, nie upadniesz; jeśli Ona się tobą opiekuje, nie masz się czego obawiać; jeśli Ona cię prowadzi, nie zmęczysz się; jeśli Ona ci sprzyja, dojdziesz do celu."

    św. Bernard z Clairvaux
Dyskusja zakończona.