• sceptyk
    20.08.2015 09:22
    Pozwole sobie nie zgodzic sie z ta teoria.
    Ludzie jednocza sie wg roznych idei i nie musza miec one charakteru religijnego, predzej patriotyzm, nacjonalizm. Dawniej byl trend do walki by romantycznie ginac, dzis zwycieza pragmatyzm oraz historyczne nauczki, walczy sie broniac kraju lub (co "niechwalebne") by ubic swoje interesy przy okazji wojny.
    Dzis za duzo ma sie do stracenia by latwo szastac swoim zyciem lub zdrowiem (z wizja powrotu jako inwalida i zycia na koszt rodziny lub samotnie). To zmiana stylu zycia i myslenia wywoluje to co jest krytykowane w artykule, to zwykle hipotezy ze wiara zmienia wszystko w taki sposob jak sobie marza biskupi
Dyskusja zakończona.