• KaeL
    28.12.2011 07:56

    Przeciwko aresztowaniu zaprotestował Rosyjski Kościół Prawosławny. Zarzuca on „wpływowym politycznym kręgom greckiego establishmentu świadome odrzucenie wyznaczonej konstytucyjnie gwarantowanej duchowej roli prawosławia w Grecji”. Zdaniem rosyjskiego Kościoła „z powodu finansowego krachu celem tego typu akcji jest przypodobanie się zirytowanemu Zachodowi”.

     

    Ciekawe, dlaczego akurat takie zarzuty Rosyjskiego Kosciola Prawoslawnego mnie nie dziwia?

     

    Jaka jest prawda w tym sporze, latwo sie nie dowiemy.  Jezeli spor jest o materie, to co ma do tego zarzut o "odrzuceniu wyznaczonej konstytucyjnie gwarantowanej duchowej roli prawosławia w Grecji”?

     

    Ja mysle, ze jezeli panstwo greckie zdecydowalo sie na tak radykalne kroki przeciwko wysokiemu duchownemu cerkwi greckiej, to nie jest to akcja jak u nas przeciwko doktorowi G.

    Pozycja cerkwi jest znacznie silniejsza i potrzeba duzo, zeby ktos zdecydowal sie na takie kroki. Jezeli sa bezpodstawne, to skonczy sie skandalem i wielka wygrana cerkwi. Jezeli sa uzasadnione, no coz. Zachod ma koscielne skadale obyczajowe, Grecy moga miec finansowe...

Dyskusja zakończona.