Na pewno sprawił frajdę miejscowym antyklerykałom. A swoja drogą czego mozna spodziewać się po 83-letnim człowieku - to czas na odpoczynek, a nie kierowanie Kościołem.
problem polega na tym, że pan Filaret Denysenko został suspendowany i obecnie jest człowiekiem świeckim, a jego kościół nie jest uznawany za kanoniczny przez ŻADEN z kościołów prawosławnych. Dlatego jego wypowiedzi nie należy traktować jako wypowiedzi hierarchów Cerkwi.
Popiyrom go w 100000%
innymi słowami: w całej rozciągłości!
A swoja drogą czego mozna spodziewać się po 83-letnim człowieku - to czas na odpoczynek, a nie kierowanie Kościołem.