• Michał
    06.07.2012 01:57
    Czemu wręcz prymitywne w swej prostocie Taize, a nie np. inne formy modlitwy, wywodzące się z Europy? Czyżby sięgające kilka wieków wstecz modlitwy i śpiewy były gorsze od wałkowania w kółko kilku słów, na czym opiera się Taize? Czemu 50 lat temu nie trzeba było0 bębenków w afrykańskiej liturgii, a ludzie i tak uczestniczyli? Czy to jeszcze Kościół Katolicki, czy już jego cień, przykryty przez nową modę?
  • Mzungu
    06.07.2012 11:41
    Może dlatego, że istnieje coś takiego jak pojęcie inkulturacji?
Dyskusja zakończona.