• nirs
    13.09.2012 17:36
    "No czyli jest dobrze.
    Nie rozumiem tych, którzy sieja zamieszanie twierdząc, że dzieje się jakaś krzywda chrześcijanom."
  • katolik
    13.09.2012 19:34
    "Maryja łączy chrześcijan i muzułmanów"???
    Tego by nawet diabeł nie wymyślił!
    Parę dni temu obchodziliśmy rocznicę zwycięstwa Maryi nad muzułmanami pod Wiedniem a tu taki numer kpiący z Maryi???
  • ksad
    13.09.2012 19:49
    Jednak Błogosławiona Dziewica Maryja to za mało, by połączyć katolików i muzułmanów. Jedynym bowiem, który może połączyć w jedno rozproszone dzieci Jednego Ojca - jest Chrystus, Boży Syn.
  • shounan
    13.09.2012 21:02
    Dlaczego w tej procesji idą tylko mężczyźni?
    • ja
      15.09.2012 01:31
      bo tylko ich trzeba nawracac :)
    • Hannaonline84
      15.09.2012 12:25
      Jak się przyjrzysz zdjęciu przy tym artykule to zobaczysz na nim także kobiety.
      Więc nie tylko mężczyźni idą w tej procesji.
      • shounan
        16.09.2012 16:30
        Przyjrzałam się i widzę, że są tam, ale tylko chrześcijanki. Muzułmanki jak zwykle miejsca w przestrzeni publicznej nie mają, ale jako, że marsz jest "ekumeniczny" katolikom nic a nic to nie przeszkadza.
        @ja
        Twoje twierdzenie zgadza się z koją koncepcją mężczyzn jako udomowionych zwierząt :-). Zgodzisz się, że mężczyźni, jako notoryczni grzesznicy, powinni zostać ubezwłasnowolnieni i wykluczeni z życia publicznego?


        P. S. Dla niekumatych - tak, to był żart.
  • Szopen 52
    15.09.2012 10:48
    Muzułmanów i chrześcijan – zdaniem Europejczyków - głęboko zanurzonych w Biblii – łączy bardzo wiele, zwłaszcza wiara w jednego (właściwie to tego samego) Boga i gotowość przyjęcia arabskich uchodźców do siebie z otwartymi rękami, dlatego są bardzo ufni wobec też tych obcych przybyszów. Muzułmanie jednak rozumują zupełnie inaczej, traktując chrześcijan (nie tylko Żydów) jako podludzi, których trzeba tolerować tylko do czasu, kiedy to muzułmanie zdominują swoją religią, a zwłaszcza średniowiecznym prawem całe państwo – ofiarę, gdyż inne cywilizacje czy religie ich interesują tylko jako ,,materiał’’ do nawracania na islam i prawo koraniczne lub nie rokujący nadziei na nawrócenie ofiary krwawej świętej wojny. Pogodzić islam z chrześcijaństwem – to tak, jakby ktoś chciał pogodzić jedynowładczy ideologiczny despotyzm z dojrzałą demokracją w jednym państwie; gdzie już teraz wiadomo, że krwawy ideologiczny despotyzm zwycięży zastraszeniem i krwawą eliminacją ,,naiwnych'' demokratów. Ten - narazie jeszcze nie krwawy, ale bezwzględny proceder już obecnie trwa na wszystkich kontynentach. Każdy Arab, w każdy piątek, ślubuje bezwzględne podporządkowanie islamskiej cywilizacji wszystkich tubylców w zasiedlanych krajach lub wymordowanie, zwłaszcza Żydów i chrześcijan, choć wierzy, że kłamiąc w żywe oczy iż tak nie jest, zyskuje szczególne zasługi u Allaha. Nie wiem, czy się tu trochę nie mylę, ale sądzę, że w całym świecie tylko chrześcijanie i niektóre szczepy indian Ameryki Północnej mają tę samą moralność dla siebie, co dla przeciwnika, a nawet i wroga.
    To tyle dowiedziałem się od ludzi, mających bezpośrednią osobistą łączność z muzułmańską cywilizacją.
    Nie przeszkadza to jednak moim marzeniom (może i naiwnym), żeby połączyły się - przynajmniej prawdziwym i szczerym do bólu układem - wszystkie trzy monoteistyczne religie świata, by chociażby uratować te tradycyjne wartości, co do których jesteśmy w pełni zgodni, a które są treścią prawdziwego Człowieczeństwa - i których w rozproszeniu nie obronimy.
    Może Liban zasadzi ten ,,światowy libański cedr jednozgodności trzech religii tego samego Boga'' ???
Dyskusja zakończona.