• Piotr_Adamczyk
    15.12.2012 11:12
    Symeon prorokował, że Chrystus i Jego krzyż to "znak, któremu sprzeciwiać się będą". Łuk 2,34.
    Dziś rząd Francji, najstarszej córy Kościoła, sprzeciwia się Chrystusowi.

    Nie powinno nas to dziwić, zresztą w Polsce Ruch Palikota stanowi nasze rodzime "Krajowe Obserwatorium Świeckości".

    Bramy piekielne jednak z Kościołem nie wygrają, Mt 16,18.

    Mimo wszystko powinniśmy się modlić za naszych wrogów, za Palikota również. A może szczególnie za niego.

  • tnn
    15.12.2012 11:28
    Pogrobowcy krwawej rewolucji francuskiej znów podnoszą głowy. Wtedy też zaczynało się podobnie, raczej łagodnie. Rządy Terroru nastały dopiero później.
  • @Piotr_Adamczyk
    15.12.2012 12:32
    Zapomniałeś oczywiście o PO. To przecież partia matka Ruchu Palikota. W pewnym momencie ustalono po prostu, że wygodniej będzie mieć tego człowieka poza partią. Nie zmieniło to jednak nic w antychrześcijańskiej agendzie PO.

    Poza tym, a może przede wszystkim, jest to pomysł bardzo podobny do propozycji Boniego stworzenia rady do ścigania "mowy nienawiści".
  • kochana
    15.12.2012 16:22
    Kiedyś była cenzura,prasy i słowa nie wygodnego
    nauce "czerwonej ideologi"teraz pewnie będzie
    cenzura Pisma Św.,Koranu,Tory,kazań,prasy wyznaniowej itp.
    Patologia staje się powoli normą a to co dobre
    i prawe według możnych tego świata staje się złem.Czy można upaść jeszcze niżej?
    Pon Bóg może stracić cierpliwość i dopuścić
    mocne "przebudzenie" dla ludzi jeśli ten świat się nie opamięta.
  • nirs
    15.12.2012 18:55
    Spokojnie, nie ma się czym przejmować.
    Francuscy biskupi i księża nie będą prześladowani.

    Bać się mogą tylko ekstremiści chrześcijańscy, tacy jak Lefebryści, którzy sprzeciwiają się aborcji czy związkom homoseksualnym.

    Normalni tolerancyjni francuscy chrześcijanie nie maja czego się bać.
    • Ajja
      15.12.2012 21:04
      He he... Założę się, że chciał pan napisać, że nie będą prześladowani ci biskupi i księża, którzy odejdą od katolicyzmu, ale zabrakło panu śmiałości ;-)
  • Bellovaci
    15.12.2012 20:56
    I pomyśleć, że sam się kiedyś zastanawiałem, czy przypadkiem wartości "Deklaracji człowieka i obywatela" nie są moimi wartościami. Teraz już wiadomo, i to otwarcie, że ma panować "wolność" i "tolerancja", ale, oczywiście nie dla wszystkich. To trochę jak w "Folwarku" Orwella, kiedy zwierzęta ustanowiły sobie prawa, lecz nagle pojawiły się do nich "wyjątki" zmieniające całkowicie sens tych praw. I nagle potem okaże się, że granice tych "ortodoksyjnych" grup "wyklętych" są nieostre i w końcu będą walczyć ze zwykłymi obywatelami - wyznawcami, sprzeciwiającymi się Różowemu Terrorowi, homoseksualistom, aborcji et cetera. Śmierdzi na odległość generowaniem podziałów w religiach i wzajemnym szczuciem "tych fajnych" wierzących na grupy ekstremistów do odstrzału.
  • Ajja
    15.12.2012 21:15
    Tak wygląda tolerancja i wspieranie różnorodności przez ateuszy.
    W manifestacjach organizowanych przez Civitas biorą też udział katolicy niezwiązani z tradycjonalizmem, którzy nie mają gdzie wyartykułować swojego oburzenia bo oficjalna hierarchia milczy. Hierarchia ignorowała m.in. sytuację gdy w teatrze grano bluźnierczą sztukę, podczas której wizerunek Chrystusa obrzucano ekskrementami. Bodaj kard. Vingt-Trois twierdził, że nic się nie stało, że to tylko koncepcja artystyczna. Gdy środowiska tradycjonalistyczne zorganizowały protest, dołączyli do nich inni katolicy. Na niektórych tradycjonalistycznych akcjach można nawet spotkać muzułmanów, którzy solidarnie protestują obok katolików.
Dyskusja zakończona.