To naturalne następstwa rozwoju, a właściwie przebudzenia się komunizmu, tym razem z dopiskiem "homo". Francuzi chyba nigdy niczego się nie nauczą. Mieli komunę Robespierre'a , teraz mają komunę Hollande'a. A przed oczami cała historię komunizmu od ZSRR po Chiny, Kubę, Koreę... Za każdym razem panowanie zaczynało się od plądrowania i niszczenia kościołów. I choć zadawali wiele ciężkich ran nigdy nie udało się kościoła zniszczyć.
Myślę, że to co widzimy we Francji to nie tylko problem samej Francji, ale obraz kryzysu kultury całej cywilizacji zachodniej. Owszem, wiele ideologii działających współcześnie pośrednio lub wprost czerpie z marksizmu. Europejskie prawo i instytucje zrównujące de facto chrześcijaństwo z innymi religiami i pseudo - religiami oraz ideologiami zadaje samej sobie (Europie) ciosy... Tylko powrót do Boga - każdego osobiście i całych społeczeństw - może odwrócić tą degradację. Bo Europejczycy się bawią (patrz: Dzień Seksu), dzieci z tego nie ma, a (z całym szacunkiem) muzułmanów w Europie co raz więcej...
Kiedy czeka to nas, Polskę?Póki starsi ludzie okupują kościelne ławki i wypraszają łaski Boga dla miast i wsi mamy nadzieję, że Miłość Boża jeszcze nas Polaków ochroni przez nawałnicą nie tylko pogodowa ale ideologiczną.
Lewactwo we Francji szaleje !!! Niszczy się kościoły i przesladuje niewinnych ludzi !!! Czy my tego nie znamy z historii !!!
Francuzi chyba nigdy niczego się nie nauczą. Mieli komunę Robespierre'a , teraz mają komunę Hollande'a. A przed oczami cała historię komunizmu od ZSRR po Chiny, Kubę, Koreę...
Za każdym razem panowanie zaczynało się od plądrowania i niszczenia kościołów.
I choć zadawali wiele ciężkich ran nigdy nie udało się kościoła zniszczyć.
Owszem, wiele ideologii działających współcześnie pośrednio lub wprost czerpie z marksizmu. Europejskie prawo i instytucje zrównujące de facto chrześcijaństwo z innymi religiami i pseudo - religiami oraz ideologiami zadaje samej sobie (Europie) ciosy...
Tylko powrót do Boga - każdego osobiście i całych społeczeństw - może odwrócić tą degradację. Bo Europejczycy się bawią (patrz: Dzień Seksu), dzieci z tego nie ma, a (z całym szacunkiem) muzułmanów w Europie co raz więcej...