• edek
    04.07.2013 09:37
    Panie Andrzeju, znakomity artykuł, znakomita synteza. Lekturę każdego Gościa zaczynam od Pana. Pozdrawiam!
  • Gość
    19.05.2019 14:07
    "Miał bardziej polityczny aniżeli prawny charakter, gdyż zmieniał ustrój państwa, a nie jego prawo" niejasne rozróżnienie. Edykt (właściwie reskrypt, bo był odpowiedzią cesarzy na zapytanie ważnego urzędnika) obejmował nie tylko chrześcijan. Zaczynał się od "wolności religii ograniczać nie należy, lecz swobodę zajmowania się sprawami bożemi pozostawić trzeba przekonaniu i woli każdego z osobna, według jego własnego uznania" a dalej "każdemu przyznano prawo zwrócenia serca swego do tej religii, jaką sam dla siebie uważa za najodpowiedniejszą" oraz "tem samem dało się prawo również innym, stosownie do ich woli, wyznawania i przestrzegania własnej ich religii" (przekład "Historii Kościelnej" Euzebiusza z Cezarei z 1924 z zachowaniem pisowni ówczesnej).
  • Gość
    19.05.2019 17:16
    „Decjusz w 250 r. jako pierwszy wydał edykt przeciwko chrześcijanom, sankcjonując represje, które do tej pory nie miały charakteru oficjalnego prawa, obowiązującego w całym Imperium.”
    Decjusz nakazał wszystkim mieszkańcom Imperium złożyć ofiary, co dla chrześcijan oznaczało prześladowanie. Jednak zasada, by chrześcijan karać za to, że są chrześcijanami, obowiązywała dużo wcześniej. Trajan bowiem na zapytanie Pliniusza „qui omnino Christianibus fuit, desisse non prosit; nomen ipsum, si flagitiis careat, an flagitia cohaerentia nomini puniantur” („czy samo miano «chrześcijanin» jeśli byłoby wolne od czynów występnych podlega karze” tłum. Anna Świderkówna) odpowiedział, mimo zastrzeżeń, twierdząco : „qui Christiani (...) si deferantur et arguantur, puniendi sunt” („jako chrześcijanie ... jeśli są oskarżeni i zostało to udowodnione, zasługują na karę”). Wola cesarza była prawem, jak pisał ówczesny prawnik Gaius, „quod imperator decreto vel edicto vel epistula constituit. nec umquam dubitatum est, quin id legis vicem optineat” („co cesarz postanowi wyrokiem, obwieszczeniem lub listem, bez wątpienia jest prawem”).
    Edykt Decjusza ponowił wkrótce Walerian, jednak około roku 260 jego syn cesarz Galien zakazał prześladowań.
    „Konstantyn zburzył ideę władcy, który jednocześnie miał prawo swoim poddanym narzucać przekonanie, że jest nie tylko ich panem, ale i bogiem”.
    Konstantyn pozostał autokratą, wkrótce jął rozstrzygać wewnętrzne sprawy Kościoła.
Dyskusja zakończona.