Kiedyś, nie tak dawno jeszcze, żeby muzułmańskie państwo mogło zrealizować zamiar podbicia innego państwa, dodajmy chrześcijańskiego, trzeba było wysłać kilkuset tysięczna armię. Było to niesamowite przedsięwzięcie. Teraz by rozpocząć podbój wystarczy jak się okazuje kilka telefonów. Nasuwają mi się dwa wnioski: 1.Telefon jest niezwykłym orężem o niespotykanej sile rażenia. 2. Żeby podbić państwo chrześcijańskie potrzebna była naprawdę potężna armia, żeby podbić państwo nijakie, potrzebny jest nijaki oręż, ot zwykły telefon
Czyli dziennikarka, samą swoją obecnością jako chrześcijanin na antenie "doprowadziła do nienawiści na tle religijnym". I ja to rozumiem. Sam fakt że istnieją chrześicjanie na świecie jest wystarczającym powodem żeby ich nienawidzieć i zabijać. To taki nowy model tolerancji wdrażany obecnie w UE i na całym swiecie. Chrześcijaninie, żebyśmy cię tolerowali musisz zniknąć. Ale to już było...
Ciekawe co by było jakby w Arabii Saudyjskiej dokonano takiego samego telefonu, i powiedziano coś o burce na twarzy kobiety, albo turbanie u mężczyzny. Europa sama siebie da się podbić, ba już się daje. Inna sprawa że europejscy muzułmanie są inni niż Ci mieszkający w Afryce. Ci rdzenni w społeczeństwach gdzie chrześcijanie są, umieją z nimi żyć w pokoju.
Nie zgodze się. W Afryce dokonuje sie masakr na chrześcijanach, chyba że ci sa przyłączająca większością.
Poza tym kraje arabskie nie wyskakują z takim idiotyzmem jak neutralność światopoglądowa. W której jak widać jedni mogą narzucać by ktos inny mie mógl wyrażać światopoglądu.
Tak, dokonuje się takich rzeczy. Tylko że to wymysł muzułmanów którzy wpadli na niego w USA albo w Europie. Przecież wcześniej nie było idealnie, ale nie aż tak.
Jasne że łatwo nie było, były wojny, bitwy i chęć górowania. Są do dzisiaj różne prawa. Ale fakt faktem że większą wolność religijną chrześcijanie mają w niektórych krajach muzułmańskich niż w Europie obecnie. JPII pisał o podróżach apostolskich do krajów muzułmańskich[przekroczyć próg nadziei]. I tam docierał o dziwo bardzo mocno. A do Europy? A to co się dzieje to nie tylko Izrael, ale to że mamy nieodpowiedzialną politykę emigracyjną. Muzułmańscy emigranci do Arabii Saudyjskiej będąc tam legalnie po 6 latach musieliby opuścić ten kraj. Nieleglnie- dowiedzenia i tyle by usłyszeli. Ja nie wierzę że ludzie z kraju gdzie obowiązuje nawet i mocne prawo islamskie, przebywający w Norwegii legalnie od początku, zrobiliby coś takiego jak ten telefon. To dzieje się wraz ze wspomnianą nieodpowiedzialną polityką emigracyjną, już nie mówiąc że najwięcej tych ludzi trafia do Grecji i stąd kryzys.
Zwykle pisze Pan rozsądnie, tu jednak wykazuje braki w wiedzy religijnej. Islam nigdy nie był religią nastawiona pokojowo wobec chrześcijaństwa. Ta pokojowa współegzystencja zawsze była oparta na kruchym gruncie i nie wynikała z zasad islamu. To, ze w Rzeczypospolitej muzułmanie przeszli głęboką inkulturację wyniknęło z tradycji Rzeczypospolitej. Norwegia, tak na marginesie nie jest krajem chrześcijańskim. Inna rzecz że główną przyczyną wzrostu szowinizmu islamskiego na Bliskim Wschodzie w XX w. była polityka żydowska, tak przed powstaniem państwa Izrael, jak i przez cały czas jego historii. Żydzi zinterpretowali całkowicie na swoją korzyść Deklarację Balfoura, (w istocie prywatny list Arthura Balfoura do barona Waltera Rothschilda), pomijając wszelkie inne ustalenia i prawa ludności tubylczej. To doprowadziło do tego co mamy. Ale ta sytuacja nie zmienia istoty sprawy: islam nie jest religią pokojową.
Tolerancja w wydaniu EU polega na tym, że w Europie muzułmanie afirmują swoją wiarę, natomiast chrześcijanie w krajach muzułmańskich nie mają żadnych praw! Powinna obowiązywać polityka adekwatnych posunięć!!!
Jestem ateistą, ale uważam, że coś takiego jak krzyżyk na szyi nie powinien być przyczyną zwolnienia dziennikarki. Muzułmanie nie są w Europie u siebie. Norwegia zaczyna tonąć i niedługo utonie w głupocie poprawności politycznej. Jak się muzułamnom nie podoba krzyżyk, to niech wracją tam skąd przyjechali.
A jakby ktoś chciał, to w formie drukowanej: "Wiara, rozum i wojna z dżihadyzmem. Wezwanie do dzieła" autor: George Weigel, wyd. Fronda.
Polecam to, bo myślę, że rzetelna wiedza o Islamie jest orężem w który należy już dziś młode pokolenie wyposażyć, bo ono jutro stanie do walki z Islamem (wszystko na to wskazuje).
portale anglojęzyczne donoszą, że zabroniono jej nosić krzyżyk na wizji ale nie została zwolniona. zatem proszę o pilne wskazanie wiarygodnego źródła tej informacji, która została umieszona na Gościu. bo jeśli nie ma wiarygodnego źródła to po prostu ośmieszacie ten portal.
Cześć, Gazeto Niedzielna! Tak samo WYBIÓRCZO tłumaczycie wiadomości? Kobieta nie została zwolniona, za to tutaj ktoś powinien polecieć za kłamstwo, bo albo nakłamał w CV, że zna angielski, albo kłamie w artykule, że kobietę zwolnili. Nie zwolnili, tylko szef "poprosił", żeby więcej nie zakładała krzyżyka przed kamerę, bo były skargi (źródło: http://www.bbc.co.uk/news/blogs-news-from-elsewhere-24821518 ).
Jakoś nikt nie wpadł na to żeby ukarać muzułmanów za rozdmuchiwanie bańki nietolerancji i szerzenie mowy nienawiści pod przykrywką obrazy uczuć religijnych. A ciekawe jakby zareagowali gdyby od ich stacji telewizyjnych zażądać zaprzestania emisji ze względu na propagowanie niebezpiecznych i wątpliwych merytorycznie treści?
Jeśli sami się nie szanujemy kto nas będzie szanował?! Przypomnę usuwanie Krzyża z przestrzeni publicznej w wypowiedziach księży i biskupów czy też "kupczenie w branży odzieżowej"
Niestety nasze spoleczenstwa doszly do takiego momentu, kiedy w przestrzeni publicznej krzyz moze znalezc swoje miejsce jedynie wtedy, gdy sie go zniewaza. Wtedy ani przedstawiciele innych religii nie protestuja, ze ich uczucia zostaly obrazone, bo pokazano krzyz, ani lewacy, ani inni postepowcy. Zniewazany krzyz nikomu nie przeszkadza, nikogo nie uraza, moze byc pokazywany i nawet ci, ktorzy nie chca go ogladac "normalnie" na zniewazany patrza z podziwem. co to znaczy?
Proponuję obejrzenie sobie filmu "Co zachód powinien wiedzieć o Islamie (cały film) PL napisy" na YouTube (bardzo dobry dokument), lub przeczytać książkę "Wiara, rozum i wojna z dżihadyzmem. Wezwanie do dzieła" autorstwa George'a Weigel'a (wyd.Fronda). W obydwu powyższych publikacjach znajdą Państwo przyczyny takiego stanu rzeczy oraz rzeczową analizę ideologii islamskiej. Z książki dowiedziałem się, że św. Tomasz z Akwinu uważał Islam za manipulację.
Dziwią mnie Wasze reakcje. Wiedzy należy szukać zawsze u źródła, czyli w Piśmie Św. Co powiedział Chrystus? Że przynosi pokój między nas czy raczej miecz? Że będziemy żyć w miłości i zgodzie wzajemnie głaszcząc się po główkach, czy raczej że powstanie syn przeciw ojcu a synowa przeciw teściowej? Niepokoi mnie fakt, że jako chrześcijanie nie traktujemy prześladowań na nas jako czegoś chwalebnego, bo w imię Jego znosimy cierpienia, tylko w kółko się oburzamy (księża za bezpodstawne ataki, nawet jeśli są bezpodstawne, to trzeba je znosić cierpliwie, świeccy - o byle g... za przeproszeniem).
Z całym szacunkiem. Prześladowania należy znosić mężnie - to prawda. A wiarę zachować! Pytam więc al-a jak ma zamiar obronić te nieliczne już zdrowe przyczółki Chrześcijaństwa w cywilizacji zachodu przed naporem Islamu, który (co do zasady) jest ludobójczy??? Chrześcijanin ma oddawać życie dla przyjaciół a nie bezsensownie, ma znosić prześladowanie walcząc dla Chrystusa, a nie biernie poddając się złu. Chodzi o to że takie zachowania Muzułmanów należy piętnować póki tam gdzie jescze ci Muzułmanie nie kneblują nam ust, bo jak nam wszystkim zakneblują to drugiego Wiednia może nie być!
odpowiedzi raczej trzeba szukać w przesadnej poprawności politycznej w Norwegii, nie zaś w pismie świętym. to co się tam stało nie ma wymiaru globalnego
Jest Pan w błędzie, to ma wymiar globalny. Proszę się rozejrzeć. Właśnie Iślam szturmuje Turcję, północną Afrykę (Egipt, Libia), Europa (Niemcy, Wielka Brytania, Francja), właśnie zdobył Serbię i teraz zaczyna się inwazja na Skandynawię, że nie wspomnę masakr Chrześcijan w Afryce i Oceanii.
pytałem o to już rano ale wysłany przez mnie komentarz nie został umieszczony, więc pytam raz jeszcze autora tego artykułu - P. Andrzeja - skąd pochodzi informacja, którą rozpowszechnia, że dziennikarka została zwolniona? Anglojęzyczne artykuły donoszą, ze zabroniono jej nosić krzyżyk na wizji, nikt oprócz GN nie pisze że została zwolniona, więc P. Andrzeju proszę o wskazanie źródła informacji, bo wchodząc tutaj i czytając artykuły oczekuję rzetelności i prawdy i myślę że inni czytelnicy też.
Uczmy się, nas to też czeka , nie ma zgody z Islamem bo on... nie wie co to jest zgoda i szacunek dla tradycji lokalnych , kraju do którego przybywają nie szanują to ekonomia i tylko ekonomia.
A nasze władze... to nie będę używał takich słów, może inaczej a gdzie jest zasada wzajemności ? który z naszych "dyplomatołków ją wyraził w stosunku do obywateli , przybyszów z innych obszarów kulturowych ?
- Jeśli wam się nie podoba w tym kraju, to wyjeżdżajcie. Muzułmanie, którzy żyją zgodnie z prawami muzułmańskiego (szariatu), zostaną wydaleni z Australii - zapowiedział ostro były premier Australii Kevin Rudd.
Były premier Australii, Kevin Rudd, wywołał burzę protestów ze strony muzułmanów, gdy powiedział, że popiera agencje wywiadowcze sprawdzające i śledzące to, co dzieje się w każdym z meczetów w kraju. Oto jedne z wypowiedzi Rudda:
„Dostosowywać się powinni imigranci, a nie Australijczycy. Zgódźcie się z tym albo stąd wyjeżdżajcie. Jestem zmęczony tym, że ten naród stale martwi się o to, jak nie obrazić przedstawicieli innej kultury lub jak ich nie ograniczyć. Po atakach terrorystycznych na Bali większość Australijczyków przeżyła falę patriotyzmu. Nasza kultura rozwijała się w przeciągu ponad dwóch stuleci walk, upadków i zwycięstw, kiedy miliony mężczyzn i kobiet szukały wolności. Mówimy po angielsku, nie po hiszpańsku, libańsku, arabsku, chińsku, rosyjsku czy po innemu. Dlatego, jeśli chcecie stać się częścią naszego społeczeństwa, nauczcie się naszego języka!.”
„Większość Australijczyków wierzy w Boga. Nie jest to jakieś chrześcijańskie, prawicowe czy polityczne stwierdzenie, a po prostu fakt, ponieważ to właśnie chrześcijanie założyli ten kraj na chrześcijańskich zasadach i jest to bardzo wyraźnie widoczne w dokumentach. I mamy oczywiście prawo pokazywać o tym ilustracje na ścianach szkół. Jeśli Bóg was urazi, to proponuję wybrać inny kraj świata na swój dom, gdyż Bóg jest częścią naszej kultury. Będziemy przyjmować waszą wiarę i nie będziemy pytać, dlaczego tak wierzycie. Prosimy jedynie, byście przyjmowali też naszą wiarę i żyli z nami w pokoju i harmonii.”
„To nasze państwo, nasza ziemia i nasz styl życia i damy wam wszelkie możliwości, by się tymi rzeczami cieszyć. Jednak dopóki nie przestaniecie narzekać i płakać z powodu naszej flagi, przysięgi, chrześcijańskiej religii albo naszego trybu życia, to bardzo polecam wam skorzystanie z jednego z bardzo ważnych australijskich praw – prawa do opuszczenia tego kraju. Jeśli wam się tu nie podoba, wyjedźcie. Nie zmuszaliśmy was, byście tu przyjeżdżali. Poprosiliście, byśmy dali wam możliwość tu mieszkać. Zatem przyjmijcie kraj, który już przyjęliście.” - powiedział były premier Australii, Kevin Rudd
Szkoda, że tak mądrych polityków jest tak mało. W Europie niestety mamy "apostołów nowoczesności", którzy prowadzą jak ślepcy ku zagładzie tradycji i kultury w imię wydumanej poprawności politycznej.
Ostatnio miałem okazje przeczytać artykuł o norweskim spikerze prowadzącym program, którego nazwisko również nie spodobało się komuś z nowej patii, nie bez powodu piszę tu o nowej partii gdyż od tego czsu sytuacja w norwegii pogorszyła się znacząco jeśli chodzi o osoby innego wyznania, tyczy się to również migrantów zarobkowych z europy wschodniej, gdyż sytuacja w ostatnich miesiącach znacznie się pogorszyła, i nikogo o tym przekonywać nie muszę kto tam obecnie przebywa! gdzie jest Stoltenberg? to był równy gość;)
Poczekajmy na dalszy ciag tej sprawy. Czy n.p. dziennikrka nie odwola sie od ej decyzji i jaki bedzie skutek tego odwolania. Jeszcze jedno: Zdaje mi sie, ze komentatorzy i komentatorki nie zdaja sobie sprawy z teog, ze Muzulmanie sie roznia miedzdzy soba. Mama przyjaciol Muzulmanow. Znam muzlumnakso-chrzescijanbskie malzenstwa. Moim znajomy krzyzyk nie przeszkadza. Podejrzewam, ze to samo dotyczy wiekszosci Muzulmanow w Norwegii.
Proszę Pani, to niewątpliwie prawda, ale nie cała. Tak jak jak Pani mówi było w Egipcie, jest w Polsce, było w do niedawna w Serbii (zob. Waldemar Łysiak, "Stulecie kłamców" - cz.III - "aNATOmia kłamstwa"). Tak jest wszędzie, gdzie Muzułmanie (mówię tu o tych Muzułmanach, którzy znają Koran i uznają jego wymagania) nie mają większości i gdzie nie mogą czuć się pewnie. Ja też do niedawna myślałem tak jak Pani, ale moje poglądy nie wytrzymały świadectwa faktów. Proszę chociażby popatrzeć na niedawne wydarzenia w Turcji - tam ludzie protestują przeciwko postępującej islamizacji swojego kraju. Tym bardziej warto zapoznać się z pozacjami proponowanymi przeze mnie we wcześniejszych wypowiedziach tej dyskusji. Pozdrawiam.
Moim zdaniem nie ma na co czekać, gdyż problemem nie jest histeryczna reakcja muzułmanów - wszystko jedno, czy większości, czy jednostek. Problemem jest histeryczna reakcja telewizji. Jeżeli to byli nieliczni muzułmanie, a większości to nie przeszkadza to reakcję telewizji stawia w jeszcze gorszym świetle - poprawność polityczna ponad wszystko (nie mówię nawet o tradycji, ale zwykłym zdrowym rozsądku).
jakże straszliwą nienawiść i niepokoje społeczne wywołała ta pani! nie wolno obrażać delikatnych uczuć muzułmanów! oczywiście piszę to z ironią. świat nie widzi co się dzieje, postanowił pozbyć się Chrystusa.
zasady muzułmanów: każdy kraj do którego wstępujesz należy do ciebie, cały majątek niewiernych też ( chociaż niewierni o tym nie wiedzą)chyba że niewierni przejdą na islam. jeśli populacja muzułmanów wynosi kilka procent są oni jakby w uśpieniu. jeśli wynosi już 20 % wychodzą na ulice i domagają się swoich praw, jeśli jest ich 50% to zajmują stanowiska w rządzie i ustanawiają swoje prawa - kraj jest muzułmański!
No, rewelacja... Teraz to muzułmanie dyktują warunki, a reszta ma się podporządkować? Oto prawdziwe oblicze wolności religijnej. Takiemu stanowi rzeczy mówię stanowcze NIE!!!
Tu jest pewien błąd logiczny w myśleniu tej telewizji. Można by bowiem uznać, że jeśli stacja jest publiczna, a więc utrzymywana przez pieniądze wszystkich podatników, a więc ludzie różnych wyznań, to nie powinno tam być symboli tylko jednej religii i to może obrażać czyjąś swobodę religijną, tak jakby telewizja narzucała wszystkich chrześcijaństwo. Ale tutaj było dokładnie odwrotnie. To ta dziennikarka może uznać, że jej swoboda religijna została narzucona. Ona ten krzyż miała na sobie. A to już jest zakres jej prywatnej wolności. Ona może być punkiem i przyjść do studia z czubem na głowie itp. Gdyby to było w USA, to ona by się zaraz odwołała i by wyleciał szef takiej telewizji z wielkim hukiem za naruszanie swobód obywatelskich. Chociaż z drugiej strony zachód pełen jest takich zasad, że do klienta trzeba być w firmie tak czy tak ubranym. Ale ja uważam, że tak właśnie nie powinno być. Oprócz białego fartucha chirurga itp, nie powinno być narzucania. Nie powinni np. kierowcy mieć krawatów i białych koszul itp. Człowiek nie jest uczniakiem, żeby chodził w mundurku, bo tak się podoba pracodawcy.
Gdyby miała chustę to jeszcze by ja pochwalili i cieszyliby sie swoja otwartością na inne religie. chrześcijanie tez się cieszą , ekumenizm , szerzą tolerancje, nie robia nic , kiedy profanowany jest krzyz( no bo co mamy robić??? bić się ????takie sa argumenty, wszak nie jestesmy muzułmanami ,co to za wszystko skracaja o głowę i nikomu nie przyjdzie do ,, tej głowy " w najmniejszym stopniu podważac ich twierdzenia choć by najbardziej śmieszne i głupie), pozwalamy na wszystko i jeszcze nasi hierarchowie popierają innowierców.Ciekawe do kogo ma się zwrócić tak kobieta? Bo muzułmanie i żydzi wiedzieli gdzie uderzyć, kiedy sejm zabronił masakrowania zwierząt.
Sprobowalem poznac szczegoly tej sprawy. W miare moich mozliwosci, bo norweskiego nie znam, ale znam angielski. Otoz: W telewizji norweskiej obowiazuje zasada neutralnego wygladu. Wiec z tego punktu widzenia kierownictwo postapila zgodnie z obowiazujacymi przepisami. Sama dziennikarka tlumaczy sie, ze nie wpadlo jej do glowy, ze narusza jakiekolwiek przepisy, bo to co zalozyla, to byl po prostu prezent, ktory kupil jej maz. Nawiazujac do kilku kmentarzy: Sari nie jest symbolem religijnym. A w Arabii Saudyjskiej...Arabia Saudyjska nie jest demokracja a jej ustawodawstwo nie jest neutralne swiatopogladowo.
Kopyrda tzn., że wg Ciebie dobrze ta stacja postąpiła? Bo wg mnie nie. Neutralny wygląd tak jak ogólnie neutralny światopogląd to bzdura (szczególnie w takiej sytuacji), która w rzeczywistości nie istnieje praktycznie, gdyż zawsze oznacza to, że ktoś musi zrezygnować z czegoś nawet wbrew sobie albo ewentualnie na odwrót zrobić coś wbrew sobie. Może ta prezenterka nie będzie nosiła krzyżyka, ale uważam takie działanie za niezbyt neutralne i wygląd jej też nie będzie neutralny całkowicie ponieważ jakby nie było ZMUSZA SIĘ ją do tego by nie ubierała się jak chrześcijanka lecz jak osoba bliżej nieokreślona po prostu - niekoniecznie neutralna. Będzie bardziej przypominać ateistkę odtąd. Ateiści nie noszą raczej krzyżyków. Ponadto w tekście tego artykułu pisze, że muzułmanie twierdzili, że to obraża islam i ich uczucia religijne. A co z uczuciami religijnymi chrześcijan? Gdzie tu neutralność? Jednych nie można obrażać, a drudzy muszą się zachowywać, ubierać itd. jakby nie byli ty kim są żeby przypadkiem nie obrazić kogoś. A więc już swoją obecnością chrześcijanie obrażają innych? Moim zdaniem muzułmanie jedynie wykorzystują tą "neutralność" do pozbywania się chrześcijaństwa z życia publicznego. Chrześcijanin nie może zachowywać się jak chrześcijanin, ani ubierać, ani mówić publicznie szczególnie. Gdzie tu neutralność się pytam? Neutralność jest wtedy gdy nie wnikamy do tego jak kto się ubiera, nie zabrania się ubierać tak i tak, ani nie nakazuje się ubierać w ten czy inny sposób. Tymczasem w tej sprawie ewidentnie nie ma neutralności - mówi się żeby ubierać się jakoś tam byle żeby nie wyglądać jak chrześcijanin, czyli przede wszystkim żadnych krzyżyków! To nie jest neutralność ubioru! Tak naprawdę to tylko zakaz noszenia chrześcijańskich symboli, ozdób m.in. krzyżyków. Takie postępowanie nie ma nic z neutralnością ubioru ani żadną inną.
Nie napisalem, czy stacja postapila dobrze , czy tez zle. Napisalem dlaczego tak postapila. I wlasciwie, to nie wiem jak postapila, bo jedno zrodlo mowi, ze dziennikarka nie zostala zawieszona, lecz zwolniona, a inne, ze zwolniona, ale tylko z prowadzenia programu, w ktorym ukazala sie na wizji z krzyzykiem. Osobiscie zgadzam sie z toba. Twoja definicja neutralnosci mi bardzo odopowiada. Ale pamietaj: W takim wypadku w gre wchodza symbole wszystkich religii: z satanizmem wlacznie.
Dziwna sprawa skoro różne źródła piszą inaczej o tej samej sprawie. Jasne, że może się tak zdarzyć, ale wg mnie sprawa jest prosta na tyle, że wszystkie źródła powinny mówić w tym wypadku jednym głosem. Albo została w ogóle z tego kanału zwolniona albo tylko z programu i dziwią mnie takie niejasności. Niby powinno to dotyczyć symboli wszystkich religii i nie tylko religii, ale rzeczywistość bywa inna. W to już jednak nie będę wnikała bo nawet nie mam tej stacji tv. Myślę jednak, że taka polityka "neutralności" tej stacji jest w zasadzie bezsensu bo trudno mówić w gruncie rzeczy o neutralności kiedy po prostu zabrania się noszenia to co ktoś chce. Tolerancji i wzajemnego szacunku takie postępowanie raczej tak naprawdę nie nauczy ludzi.
1. Neutralność polega na tym, że katolik nie występuje w krzyżyku, a muzułmanin z półksiężycem czy w hidżabie. 2. Rozumiem, że zdjęcie krzyżyka na czas prowadzenia programu nie jest równoznaczne z wyrzekaniem się wiary, a jedynie dostosowaniem do wymogów miejsca pracy. (Np. jak ktoś pracuje w niedzielę, to też w pewnym sensie "zdejmuje krzyżyk"). 3. Z kolei ostentacyjne obnoszenie się ze swoimi religijnymi emblematami w kraju, który akceptuje różne wyznania (nie jak Iran, czy SaudiArabia) może prowadzić do konfliktów, których warto unikać.
Na 10 krajów, w których notuje się obecnie największe prześladowania chrześcijan, 7 stanowią kraje muzułmańskie. A papież Franciszek życzy braciom muzułmanom błogosławionego ramadanu.
Z norweskiego zrodla, ktore internet przelozyl na angielski wynika, ze nie zostala ani usunieta, ani zawieszona. Po prostu poproszono ja, aby nie nosila tego krzyzyka.
Tak czy inaczej takie działanie wg mnie jest nie w porządku. Nie wiem czy ja bym chciała pracować w takiej stacji tv. Jak napisałam w powyższym moim komentarzu taka neutralność nie nauczy ani tolerancji ani szacunku dla siebie nawzajem.
Ale o czym Ty piszesz? Czy to źródło poza Twoją wyobraźnią istnieje? Naprawdę nikt tu nie oczekuje peanów o tym czy znasz norweski, japoński czy angielski. Podaj źródło na które się powołujesz i tyle, jak to zrobiła redakcja GN.
wynika że jednak tam pracuje dalej. Przypomina mi to aferę z koniem w metrze, kiedy koledzy wrzucili prezenterce tekst jak to koń biegał po peronie, chciał bilet kupić itp a ta to przeczytała. Podchwyciły to inne media i telewizje. Szef pochwalił pracowników że byli pierwsi z informacją, za wymyślona wypowiedź rzecznika otrzymali od niego samego podziękowania że go nie pomineli- bo sam nic nie wiedział. Każdy wierzył, no ale tak to bywa czasami.
Ja znam 3 języki ale biegle, tylko taka znajomość coś mi daje.
nie zostala zwolniona z pracy lecz otrzymala upomnienie ,jezeli decydujemy sie opisac jakas sprawe to robmy to rzetelnie ,a nie korzystajmy z tlumacza google poniewaz pozniej podajemy spoleczenstwu jedna wielka bzdure
Teraz by rozpocząć podbój wystarczy jak się okazuje kilka telefonów.
Nasuwają mi się dwa wnioski:
1.Telefon jest niezwykłym orężem o niespotykanej sile rażenia.
2. Żeby podbić państwo chrześcijańskie potrzebna była naprawdę potężna armia, żeby podbić państwo nijakie, potrzebny jest nijaki oręż, ot zwykły telefon
Poza tym kraje arabskie nie wyskakują z takim idiotyzmem jak neutralność światopoglądowa. W której jak widać jedni mogą narzucać by ktos inny mie mógl wyrażać światopoglądu.
Muzułmanie nie są w Europie u siebie. Norwegia zaczyna tonąć i niedługo utonie w głupocie poprawności politycznej. Jak się muzułamnom nie podoba krzyżyk, to niech wracją tam skąd przyjechali.
Gorąco polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=m6k9vhQSSV4
A jakby ktoś chciał, to w formie drukowanej: "Wiara, rozum i wojna z dżihadyzmem. Wezwanie do dzieła" autor: George Weigel, wyd. Fronda.
Polecam to, bo myślę, że rzetelna wiedza o Islamie jest orężem w który należy już dziś młode pokolenie wyposażyć, bo ono jutro stanie do walki z Islamem (wszystko na to wskazuje).
- Oni nie są neutralni.
- Oni są przeciw.
Neutralność, to tak ładnie brzmi.
Jakby nie patrzeć na to,
- Szatan się wścieka !!!
Jezus Zmartwychwstał, Jezus żyje,
- Cieszmy się !!!
- To są dowody !!!
zatem proszę o pilne wskazanie wiarygodnego źródła tej informacji, która została umieszona na Gościu.
bo jeśli nie ma wiarygodnego źródła to po prostu ośmieszacie ten portal.
http://www.pravoslavie.ru/news/65742.htm
Przypomnę usuwanie Krzyża z przestrzeni publicznej w wypowiedziach księży i biskupów czy też "kupczenie w branży odzieżowej"
co to znaczy?
Co powiedział Chrystus? Że przynosi pokój między nas czy raczej miecz? Że będziemy żyć w miłości i zgodzie wzajemnie głaszcząc się po główkach, czy raczej że powstanie syn przeciw ojcu a synowa przeciw teściowej? Niepokoi mnie fakt, że jako chrześcijanie nie traktujemy prześladowań na nas jako czegoś chwalebnego, bo w imię Jego znosimy cierpienia, tylko w kółko się oburzamy (księża za bezpodstawne ataki, nawet jeśli są bezpodstawne, to trzeba je znosić cierpliwie, świeccy - o byle g... za przeproszeniem).
Pytam więc al-a jak ma zamiar obronić te nieliczne już zdrowe przyczółki Chrześcijaństwa w cywilizacji zachodu przed naporem Islamu, który (co do zasady) jest ludobójczy??? Chrześcijanin ma oddawać życie dla przyjaciół a nie bezsensownie, ma znosić prześladowanie walcząc dla Chrystusa, a nie biernie poddając się złu. Chodzi o to że takie zachowania Muzułmanów należy piętnować póki tam gdzie jescze ci Muzułmanie nie kneblują nam ust, bo jak nam wszystkim zakneblują to drugiego Wiednia może nie być!
Anglojęzyczne artykuły donoszą, ze zabroniono jej nosić krzyżyk na wizji, nikt oprócz GN nie pisze że została zwolniona, więc P. Andrzeju proszę o wskazanie źródła informacji, bo wchodząc tutaj i czytając artykuły oczekuję rzetelności i prawdy i myślę że inni czytelnicy też.
nas to też czeka , nie ma zgody z Islamem
bo on... nie wie co to jest zgoda i szacunek dla tradycji lokalnych , kraju do którego przybywają nie szanują to ekonomia i tylko ekonomia.
A nasze władze... to nie będę używał takich słów,
może inaczej a gdzie jest zasada wzajemności ?
który z naszych "dyplomatołków ją wyraził
w stosunku do obywateli , przybyszów z innych obszarów kulturowych ?
- Jeśli wam się nie podoba w tym kraju, to wyjeżdżajcie. Muzułmanie, którzy żyją zgodnie z prawami muzułmańskiego (szariatu), zostaną wydaleni z Australii - zapowiedział ostro były premier Australii Kevin Rudd.
Były premier Australii, Kevin Rudd, wywołał burzę protestów ze strony muzułmanów, gdy powiedział, że popiera agencje wywiadowcze sprawdzające i śledzące to, co dzieje się w każdym z meczetów w kraju. Oto jedne z wypowiedzi Rudda:
„Dostosowywać się powinni imigranci, a nie Australijczycy. Zgódźcie się z tym albo stąd wyjeżdżajcie. Jestem zmęczony tym, że ten naród stale martwi się o to, jak nie obrazić przedstawicieli innej kultury lub jak ich nie ograniczyć. Po atakach terrorystycznych na Bali większość Australijczyków przeżyła falę patriotyzmu. Nasza kultura rozwijała się w przeciągu ponad dwóch stuleci walk, upadków i zwycięstw, kiedy miliony mężczyzn i kobiet szukały wolności. Mówimy po angielsku, nie po hiszpańsku, libańsku, arabsku, chińsku, rosyjsku czy po innemu. Dlatego, jeśli chcecie stać się częścią naszego społeczeństwa, nauczcie się naszego języka!.”
„Większość Australijczyków wierzy w Boga. Nie jest to jakieś chrześcijańskie, prawicowe czy polityczne stwierdzenie, a po prostu fakt, ponieważ to właśnie chrześcijanie założyli ten kraj na chrześcijańskich zasadach i jest to bardzo wyraźnie widoczne w dokumentach. I mamy oczywiście prawo pokazywać o tym ilustracje na ścianach szkół. Jeśli Bóg was urazi, to proponuję wybrać inny kraj świata na swój dom, gdyż Bóg jest częścią naszej kultury. Będziemy przyjmować waszą wiarę i nie będziemy pytać, dlaczego tak wierzycie. Prosimy jedynie, byście przyjmowali też naszą wiarę i żyli z nami w pokoju i harmonii.”
„To nasze państwo, nasza ziemia i nasz styl życia i damy wam wszelkie możliwości, by się tymi rzeczami cieszyć. Jednak dopóki nie przestaniecie narzekać i płakać z powodu naszej flagi, przysięgi, chrześcijańskiej religii albo naszego trybu życia, to bardzo polecam wam skorzystanie z jednego z bardzo ważnych australijskich praw – prawa do opuszczenia tego kraju. Jeśli wam się tu nie podoba, wyjedźcie. Nie zmuszaliśmy was, byście tu przyjeżdżali. Poprosiliście, byśmy dali wam możliwość tu mieszkać. Zatem przyjmijcie kraj, który już przyjęliście.” - powiedział były premier Australii, Kevin Rudd
Jeszcze jedno: Zdaje mi sie, ze komentatorzy i komentatorki nie zdaja sobie sprawy z teog, ze Muzulmanie sie roznia miedzdzy soba. Mama przyjaciol Muzulmanow. Znam muzlumnakso-chrzescijanbskie malzenstwa. Moim znajomy krzyzyk nie przeszkadza. Podejrzewam, ze to samo dotyczy wiekszosci Muzulmanow w Norwegii.
Nawiazujac do kilku kmentarzy: Sari nie jest symbolem religijnym. A w Arabii Saudyjskiej...Arabia Saudyjska nie jest demokracja a jej ustawodawstwo nie jest neutralne swiatopogladowo.
Bo wg mnie nie.
Neutralny wygląd tak jak ogólnie neutralny światopogląd to bzdura (szczególnie w takiej sytuacji), która w rzeczywistości nie istnieje praktycznie, gdyż zawsze oznacza to, że ktoś musi zrezygnować z czegoś nawet wbrew sobie albo ewentualnie na odwrót zrobić coś wbrew sobie.
Może ta prezenterka nie będzie nosiła krzyżyka, ale uważam takie działanie za niezbyt neutralne i wygląd jej też nie będzie neutralny całkowicie ponieważ jakby nie było ZMUSZA SIĘ ją do tego by nie ubierała się jak chrześcijanka
lecz jak osoba bliżej nieokreślona po prostu - niekoniecznie neutralna. Będzie bardziej przypominać ateistkę odtąd.
Ateiści nie noszą raczej krzyżyków.
Ponadto w tekście tego artykułu pisze, że muzułmanie twierdzili, że to obraża islam i ich uczucia religijne.
A co z uczuciami religijnymi chrześcijan? Gdzie tu neutralność? Jednych nie można obrażać, a drudzy muszą się zachowywać, ubierać itd. jakby nie byli ty kim są żeby przypadkiem nie obrazić kogoś. A więc już swoją obecnością chrześcijanie obrażają innych?
Moim zdaniem muzułmanie jedynie wykorzystują tą "neutralność" do pozbywania się chrześcijaństwa z życia publicznego.
Chrześcijanin nie może zachowywać się jak chrześcijanin, ani ubierać, ani mówić publicznie szczególnie.
Gdzie tu neutralność się pytam?
Neutralność jest wtedy gdy nie wnikamy do tego jak kto się ubiera, nie zabrania się ubierać tak i tak, ani nie nakazuje się ubierać w ten czy inny sposób.
Tymczasem w tej sprawie ewidentnie nie ma neutralności - mówi się żeby ubierać się jakoś tam byle żeby nie wyglądać jak chrześcijanin, czyli przede wszystkim żadnych krzyżyków! To nie jest neutralność ubioru! Tak naprawdę to tylko zakaz noszenia chrześcijańskich symboli, ozdób m.in. krzyżyków. Takie postępowanie nie ma nic z neutralnością ubioru ani żadną inną.
Osobiscie zgadzam sie z toba. Twoja definicja neutralnosci mi bardzo odopowiada. Ale pamietaj: W takim wypadku w gre wchodza symbole wszystkich religii: z satanizmem wlacznie.
Jasne, że może się tak zdarzyć, ale wg mnie sprawa jest prosta na tyle, że wszystkie źródła powinny mówić w tym wypadku jednym głosem. Albo została w ogóle z tego kanału zwolniona albo tylko z programu i dziwią mnie takie niejasności.
Niby powinno to dotyczyć symboli wszystkich religii i nie tylko religii, ale rzeczywistość bywa inna.
W to już jednak nie będę wnikała bo nawet nie mam tej stacji tv. Myślę jednak, że taka polityka "neutralności" tej stacji jest w zasadzie bezsensu bo trudno mówić w gruncie rzeczy o neutralności kiedy po prostu zabrania się noszenia to co ktoś chce.
Tolerancji i wzajemnego szacunku takie postępowanie raczej tak naprawdę nie nauczy ludzi.
2. Rozumiem, że zdjęcie krzyżyka na czas prowadzenia programu nie jest równoznaczne z wyrzekaniem się wiary, a jedynie dostosowaniem do wymogów miejsca pracy. (Np. jak ktoś pracuje w niedzielę, to też w pewnym sensie "zdejmuje krzyżyk").
3. Z kolei ostentacyjne obnoszenie się ze swoimi religijnymi emblematami w kraju, który akceptuje różne wyznania (nie jak Iran, czy SaudiArabia) może prowadzić do konfliktów, których warto unikać.
A papież Franciszek życzy braciom muzułmanom błogosławionego ramadanu.
Nie wiem czy ja bym chciała pracować w takiej stacji tv.
Jak napisałam w powyższym moim komentarzu taka neutralność nie nauczy ani tolerancji ani szacunku dla siebie nawzajem.
http://translate.googleusercontent.com/translate_c?depth=1&hl=en&prev=/search%3Fq%3Dsiv%2Bkristin%2Bs%25C3%25A6llmann%26biw%3D1280%26bih%3D618&rurl=translate.google.com&sl=no&u=http://www.nettavisen.no/nyheter/article3705874.ece&usg=ALkJrhhW2-bx_UuDSkGjuKRvhb4vrPcdaA
Co jezykow: Po angielsku mowie i czytam swobodnie. Oprocztego znam niemiecki, rosyjsi, serbo-chorwacki i slowenski.
https://www.facebook.com/public/Siv-Kristin-Sællmann
wynika że jednak tam pracuje dalej. Przypomina mi to aferę z koniem w metrze, kiedy koledzy wrzucili prezenterce tekst jak to koń biegał po peronie, chciał bilet kupić itp a ta to przeczytała. Podchwyciły to inne media i telewizje. Szef pochwalił pracowników że byli pierwsi z informacją, za wymyślona wypowiedź rzecznika otrzymali od niego samego podziękowania że go nie pomineli- bo sam nic nie wiedział. Każdy wierzył, no ale tak to bywa czasami.
Ja znam 3 języki ale biegle, tylko taka znajomość coś mi daje.