Zastanawiam się, dlaczego wdał się w kłótnię zamiast po prostu odwrócić się na pięcie i odejść - nie, to nie (nie znam tamtejszych realiów). A z drugiej strony zastanawiam się, czy trochę podobnie jak ten muzułmanin nie zachowują się chrześcijanie, którzy np. nie chcą przygotować tortu dla homoseksualistów czy odmawiają im zakwaterowania w jednym pokoju... Nie jestem trollem, byłabym wdzięczna za kulturalną odpowiedź, związaną z tematem.
Oni tam zrobili cały zryw i skazali chrześcijanina na śmierć. Taką mają religię i ona nakazuje im tak robić z niewiernymi. Chrześcijanie takich rzeczy nie robią, a jeżeli jakieś nieprzyjemności zajdą z winy osoby uważanej za chrześcijanina to na takie miano najwyraźniej nie zasługuje.
Przy takim nastawieniu tamtejszych muzułmanów wystarczył byle pretekst... i akurat padło na tego człowieka. Absurdalnie bolesne bo on przecież nawet nie w obronie wiary, a w wyniku kłótni został skazany (gdyby znał skutek toby fryzjera z daleka omijał).
Co do zachowań chrześcijan względem "innych" (nie tylko homoseksualistów) to trudno uogólnić - wszystko zależy od konkretnego przypadku intencji i to z obu stron (po obu stronach mogą być zarówno dobre jak i złe intencje).
Prosze bardzo: z jednej strony mym dwie konfliktowe wizje swiata i czlowieka, czyli kosmowizje (chrzescijanstwo i islam), a z drugiej strony mamy wizje swiata i czlowieka (chrzescijanstwo) i tzw. "opcje" seksualna, która niektórzy uwazaja za zboczenie i która agresywnie domaga sie równego prawa do generalizacji swojej wizji czlowieka, chociaz jest mniejszoscia. To moze denerwowac i pewnie niektórym nerwy puscily. Zgadzam sie jednak z jednym: jakiekolwiek przejawy agresji wobec jakiejkolwiek mnieszosci nie licuja z chrzescijanstwem. Przy okazji prosze zauwazyc, ze Islam ma chyba bardziej negatywny stosunek to owej "opcji" seksualnej niz chrzescijanstwo. Prosze zatem równo rozkladac akcenty. Danke schön.
redakcjo, masih to w urdu "chrześcijanin" (od "mesjasz", tzn. że uznają Jezusa za Mesjasza w odróżnieniu od muzułmanów) liczba mnoga - masihi, choć też często nazwisko wskazujące, że ktoś przyjął chrześcijaństwo, możliwe, że Fundacja Masihi to raczej "fundacja chrześcijan" raczej niż odnosząca się do konkretnego nazwiska (warto to sprawdzić)
Wdał się w kłótnię, bo tam ludzie są bardzo wrażliwi na punkcie honoru, chrześcijanie na atak na swoją religię reagują takimi samymi emocjami jak muzułmanie na atak na islam i są gotowi bronić swojej religii nawet za cenę życia. Fryzjer, prawdopodobnie nie stał społecznie wyżej od niego, różnica jest tylko w religii: jeden należał do większości, a drugi do mniejszości. Słusznie w tekście jest podkreślone, że mowa o "prostych ludziach". Milczenie jest złotem, ale bardzo trudno je zachować szczególnie między równymi sobie i w tak honorowej sprawie. Asia Bibi też mogła teoretycznie nic nie odpowiedzieć na zaczepki. Szkoda swoją drogą, że nic się w polskich mediach nie pisze np. o spaleniu niedawno w Larkana świątyni hinduskiej z podobnego powodu - sprawa bardzo głośna w Pakistanie.
Europejczycy nie mają zielonego pojęcia o tym, czym jest islam. Karmią się jakimiś bajeczkami o "religii pokoju", o tym, jak to muzułmanie czczą Matkę Bożą. Wystarczy jednak poczytać publikacje napisane przez ludzi znających islam i kulturę islamską z autopsji, żeby zrozumieć istotę problemu. Wtedy nie dziwi skazywanie chrześcijan za rzekome bluźnierstwa. Niestety, zamiast przygotowywać katolików na nieuchronny już zalew islamu w Europie, wielu hierarchów KK, duchownych bajdurzy o tolerancyjnym islamie i niedobrych "fundamentalistach".
A z drugiej strony zastanawiam się, czy trochę podobnie jak ten muzułmanin nie zachowują się chrześcijanie, którzy np. nie chcą przygotować tortu dla homoseksualistów czy odmawiają im zakwaterowania w jednym pokoju...
Nie jestem trollem, byłabym wdzięczna za kulturalną odpowiedź, związaną z tematem.
Co do zachowań chrześcijan względem "innych" (nie tylko homoseksualistów) to trudno uogólnić - wszystko zależy od konkretnego przypadku intencji i to z obu stron (po obu stronach mogą być zarówno dobre jak i złe intencje).