Św. Jan Paweł II zapytany kiedyś o reformację odpowiedział, że "dzisiaj dialog z Lutrem byłby możliwy". 500 lat temu był niemożliwy, bo ówcześni papieże nie byli na miarę Inocentego z czasów św. Franciszka albo współczesnych papieży, natomiast Kościół rzymski w czasach reformacji był parodią chrześcijaństwa i stąd wybuch ruchu reformacyjnego, którego niestety z przyczyn politycznych ani w Rzymie ani we Wiedniu nie chciano zaakceptować.