Papież Franciszek po raz kolejny poniża autorytet Kościoła. Dlaczego on tak postępuje?
Cyt. za Wikipedia: "Cyryl (Gundiajew) był wielokrotnie oskarżany o współpracę z KGB w charakterze agenta o pseudonimie Michajłow. W ocenie Feliksa Corleya, badacza archiwów radzieckich służb specjalnych, objęcie wysokiej godności w hierarchii cerkiewnej bez podjęcia współpracy z KGB nie byłoby dlań możliwe. Jako moment przypuszczalnego werbunku duchownego podaje się rok 1970 i jego pierwszy wyjazd zagraniczny (w ramach organizacji Syndesmos hieromnich Cyryl udał się razem z metropolitą leningradzkim Nikodemem do Pragi)".
"...spotkanie patriarchy z papieżem nie byłoby możliwe, gdyby interesy Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w tym wypadku nie zbiegały się z interesami Kremla..."
"Utrzymanie dialogu z papieżem Franciszkiem... jest bardzo cenne dla prezydenta Rosji Władimira Putina..."
Papież Franciszek po raz kolejny poniża autorytet Kościoła. Dlaczego on tak postępuje?
Cyt. za Wikipedia: "Cyryl (Gundiajew) był wielokrotnie oskarżany o współpracę z KGB w charakterze agenta o pseudonimie Michajłow. W ocenie Feliksa Corleya, badacza archiwów radzieckich służb specjalnych, objęcie wysokiej godności w hierarchii cerkiewnej bez podjęcia współpracy z KGB nie byłoby dlań możliwe. Jako moment przypuszczalnego werbunku duchownego podaje się rok 1970 i jego pierwszy wyjazd zagraniczny (w ramach organizacji Syndesmos hieromnich Cyryl udał się razem z metropolitą leningradzkim Nikodemem do Pragi)".
"Utrzymanie dialogu z papieżem Franciszkiem... jest bardzo cenne dla prezydenta Rosji Władimira Putina..."
Nic dodać - nic ująć.