Zabrania się w Europie pomagać słabszym i kochać bliźniego? Czy my Chrześcijanie powinniśmy się martwić tym, że ktoś nas oczernia? Może nieraz warto się zastanowić, czy to co ja robię jest zgodne z Chrześcijaństwem i daję dobry przykład, a nie martwić się opinią innych i robić z siebie ofiarę losu.
Tą dyskryminację poniekąd mamy na własne życzenie, bośmy sobie wybrali takich ludzi do różnych władz, którzy mają poglądy letnie bądź wrogie chrześcijaństwu. Od nas samych również będzie zależało by odwrócić ten trend. Wystarczy odmówić codziennie w południe (oprócz "Anioł Pański") jedno "Ojcze nasz" w intencji Europy. Więcej szczegółów tutaj: http://europe4christ.net/index.php?id=68&L=10
Panstwo powinno byc swieckie! Religia i wiara to sprawa indywidualna i prywatna. Nie rozumiem dlaczego to religia chrzescijanska ma miec wplywy na zycie publiczne i polityke panstwa, w ktorych zyja ludzie o roznych wierzeniach lub niewierzacy? Niech kazdy zajmie sie swoim sumieniem. Tyle.