Berlin to miasto symbol. Zapach wolności unosi się tu intensywnie. Ale jednocześnie ludzie żyją, jak to ujął jeden z niemieckich biskupów, „jakby zapomnieli, że zapomnieli o Bogu”.
Wesoła ekipa - z ks. Jakubem Bartczakiem oraz saletynem kl. Mariuszem - wyruszyła z Sulistrowic do Taizé. Pierwsze chwile pełne wrażeń. Oto kilka zdjęć.