Problemy na drodze do jedności

Podziały ujawnione ostatnio wśród anglikanów dotyczą tych samych kwestii, które wyłaniają się też w dialogu katolicko-anglikańskim.

Dotyczą one między innymi rozumienia chrześcijańskiej moralności. Zwrócił na to uwagę przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, odnosząc się do zakończonego 14 stycznia w Londynie spotkania 38 prymasów Kościołów anglikańskich z całego świata. Podjęto tam decyzję o trzyletnim „zawieszeniu w prawach” Kościoła episkopalnego w USA ze względu na jego zbyt liberalne podejście do homoseksualizmu. Stwierdzono, że wprowadził on zmiany w pojmowaniu małżeństwa, które w zasadniczy sposób oddaliły się od doktryny wyznawanej przez większość anglikańskich prowincji kościelnych na świecie. Podkreślono przy tym, że małżeństwo to wierny i dozgonny związek mężczyzny i kobiety.

W wypowiedzi dla Radia Watykańskiego kard. Kurt Koch zastrzegł się wprawdzie, że jest to wewnętrzna sprawa anglikanów. Przyznał jednak, że te same problemy występują w dialogu katolicko-anglikańskim.

„Ze swej strony mogę powiedzieć, że się cieszę, iż nie doszło do rozpadu, ale tylko do tymczasowego zawieszenia. Mam nadzieję, że ten trzyletni okres zostanie wykorzystany do odnalezienia głębszej jedności we Wspólnocie Anglikańskiej. W tej ekumenicznej epoce, kiedy wszyscy dążymy do jedności, każdy nowy podział stanowi poważne niebezpieczeństwo i wielkie wyzwanie. Sądzę, że będziemy nadal prowadzili dialog, zważywszy, że jego zasadnicze tematy dotyczą tych samych kwestii, to znaczy z jednej strony relacji między Kościołem lokalnym a powszechnym, a z drugiej znalezienia większej jedności, gdy chodzi o różnice w etyce. To są zasadnicze problemy dialogu katolicko-anglikańskiego, które teraz stały się widoczne również wewnątrz Wspólnoty Anglikańskiej. Dobrze byłoby, gdyby dialog z nami mógł pomóc Wspólnocie Anglikańskiej odnaleźć swoją jedność” – powiedział kard. Kurt Koch.

«« | « | 1 | » | »»