Zbrodnia katyńska przestała być tabu dla Cerkwi

Zbrodnia katyńska przestała być tematem tabu dla rosyjskiej Cerkwi - ocenił w rozmowie z PAP biskup polowy WP gen. dyw. Tadeusz Płoski, odnosząc się do obchodów 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Bp Płoski poinformował, że 7 kwietnia na Cmentarzu Katyńskim Episkopat Polski reprezentować będą: przewodniczący Rady Episkopatu ds. Ekumenizmu bp Tadeusz Pikus i zastępca sekretarza generalnego Episkopatu Polski ks. Jarosław Mrówczyński.

Ze strony Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego przybędą: biskup smoleńsko-wiaziemski Teofilakt i ihumen Filip (Riabych), zastępca przewodniczącego Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego.

Jak powiedział bp Płoski, w uroczystościach wezmą też udział przedstawiciele innych wyznań.

Według biskupa polowego, uroczystości katyńskie 7 kwietnia rozpoczną się poświęceniem i wmurowaniem kamienia węgielnego pod prawosławną Cerkiew Pojednania w pobliżu cmentarza, na którym znajdują się również rosyjskie ofiary reżimu komunistycznego. Następnie przemówienia wygłoszą premierzy: Rosji -Władimir Putin i Polski - Donald Tusk. Na zakończenie uroczystości odbędzie się wspólna modlitwa ekumeniczna na cmentarzu polskim w Katyniu.

10 kwietnia w tym samym miejscu odbędą się uroczystości z udziałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Bp Płoski będzie towarzyszył prezydentowi.

W rozmowie z PAP biskup polowy ocenił, że obecnie prawosławni odnoszą się do zbrodni katyńskiej z "otwartością" i "nie boją się dziś o niej mówić, jak to miało miejsce za czasów Związku Radzieckiego".

Określają tę zbrodnię "ludobójstwem", "żertwą" (ofiarą), skutkiem "reżimu sowieckiego" - powiedział biskup Płoski. "W czasach reżimu sowieckiego zbrodnia katyńska była dla Cerkwi prawosławnej w Rosji tematem tabu, także dlatego, że nie było tam do końca świadomości i przekonania odnośnie oprawców i winowajców tej zbrodni. Dzisiaj oficjalnie mówią, że są to ofiary reżimu stalinowskiego" - dodał hierarcha.

«« | « | 1 | » | »»