Przebywający z wizytą w Izraelu patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl wezwał w niedzielę do wzmocnienia dialogu między religiami - informuje AFP.
Po serii ataków wandali na miejsca i obiekty chrześcijańskie w Izraelu przedstawiciele Kościoła katolickiego zaczęli się domagać od władz izraelskich bardziej zdecydowanych działań wobec aktów przemocy - pisze w środę agencja Associated Press.
Dziesiątki tysięcy prawosławnych wiernych z pochodniami i świecami wzięło udział w Jerozolimie w organizowanej w Wielką Sobotę ceremonii zstąpienia Świętego Ognia.
W Wielką Sobotę jerozolimska Starówka wyglądała jak oblężona twierdza. Metalowe barierki broniły dostępu do okolic Bazyliki Grobu Pańskiego, przed oblegającym ją tłumem. Wszyscy chcieli zobaczyć prawosławne nabożeństwo i towarzyszący mu "cud świętego ognia".
Patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl przybył w piątek z sześciodniową pielgrzymką do Ziemi Świętej. Będę się modlił o pokój dla Jerozolimy i całej tej ziemi - powiedział przy powitaniu.
- Chrześcijanie różnych wyznań - katolicy, prawosławni, koptowie i wyznawcy innych Kościołów wschodnich przemierzali wspólnie w Wielki Piątek Drogę Krzyżową w Jerozolimie.
Łaciński Patriarchat Jerozolimy w reakcji na wiadomość o wpisaniu Betlejem na listę dziedzictwa UNESCO podkreślił konieczność zachowania status quo w dotychczasowym administrowaniu miejscem świętym przez Kościoły.
Bluźniercze napisy pod adresem Jezusa i Maryi pojawiły się na katolickim klasztorze Deir Rafat w okolicach miasta Beit Shemesh.
Niedawne posunięcia izraelskich władz to atak na „status quo”.
Konflikt w związku z nieopłaconymi przez Bazylikę Grobu Pańskiego w Jerozolimie rachunkami za wodę został rozwiązany dzięki pomocy patriarchy moskiewskiego i całej Rusi Cyryla - podał cytowany przez agencję Ria-Nowosti rzecznik rosyjskiej Cerkwi prawosławnej.