Przewodniczący Komisji Europejskiej: Europa jest wspólnotą wartości

Europa jest wspólnotą wartości, a nie grupą interesów - oświadczył José Manuel Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej, który 6 września był III Europejskiego Zgromadzenia Ekumenicznego.

Barroso przypomniał, że Komisja Europejska zawsze doceniała zaangażowanie Kościołów, które od początku wspierały "wielką przygodę" jednoczenia Europy i podejmowała z nimi "owocny dialog", co znalazło wyraz w tekście Traktatu Konstytucyjnego Unii Europejskiej. Jeśli uznaje się, że etyka jest nieodłączna od polityki, to trzeba z zainteresowaniem słuchać, co mają do powiedzenia na ten temat religie.

Zdaniem polityka, wkład Kościołów w proces integracji kontynentu może być jeszcze bardziej przekonujący, gdy dokonuje się on w kontekście ekumenizmu, który łączy różne tradycje, wrażliwości i ludzi odmiennych wyznań. Może więc wzmacniać wartości, z którymi utożsamia się większość obywateli Europy, oddychającej - jak mawiał Jan Paweł II - dwoma płucami tradycji łacińskiej i bizantyńskiej.

Jednocześnie Barroso wskazał, że Europa już jest i będzie w jeszcze większym stopniu kontynentem wieloetnicznym, wielokulturowym i wieloreligijnym. Jednakże jej najgłębsze korzenie, składające się na "wartości europejskie", są owocem potrójnego dziedzictwa: Aten, Jerozolimy i Rzymu, czyli filozofii, religii i prawa. To one legły u podstaw cywilizacji europejskiej. W jej dziejach to właśnie chrześcijaństwo w swych różnych odłamach stanowiło siłę jednoczącą, która umożliwiła integrację wpływów celtyckich, słowiańskich, germańskich i arabskich.

Według mówcy, Europa jest też głęboko przywiązana do humanizmu i demokracji, które stworzyła. Dlatego szacunek dla różnorodności, otwarcie na innych i tolerancja zakorzeniły się głęboko w kulturze europejskiej, stając się jej "znakiem firmowym". Opierają się one jednak na jeszcze głebszym szacunku dla zasad, od których Unia Europejska nie odstąpi: wolności słowa, wyznania i tworzenia, a także na zasadniczej opozycji wobec kary śmierci, która jest sprzeczna ze zbiorem wartości europejskich.

Unii Europejskiej, sprowadzonej do wymiaru geograficznego i gospodarczego, brakowałoby jedności, która rodzi się z podzielania wartości - przypomniał Barroso. To one nadają kształt tej "jednostce politycznej, pomyślanej jako wspólnota wartości, a nie grupa interesów" - dodał.

"Jestem przekonany, że Europa może liczyć na wasz wkład w przezwyciężanie podziałów i osiągnięcie jedności w różnorodności albo, zapożyczając sformułowanie często używane w kontekście ekumenicznym, pojednanej różnorodności" - zakończył przewodniczący Komisji Europejskiej.

«« | « | 1 | » | »»