Zajrzyj przez okno

Dla wyznawcy prawosławia ikony są ilustrowaną Biblią, która ukierunkowuje chrześcijanina na świętość.

Gorzów   Krzysztof Król/GN Gorzów
Wystawę ikon Bogurodzicy można oglądać do końca października
„Wizerunki Bogurodzicy w iko­nach” to tytuł wystawy, którą można oglądać do końca paź­dziernika w siedzibie Muzeum im. Jana Dekerta w Gorzowie.

Zwiedzającym zaprezento­wano 35 ikon maryjnych, które powstały od końca XVIII do początku XX wieku na tere­nie Rosji. Większość to jednak obiekty XIX-wieczne.

– Ikony tworzone są za pomocą słów prze­istaczanych w linie i barwy. Aby je zrozumieć, należy właściwie odczytać znaczenie kolorów, ge­stów, wyrazu twarzy i ukazanych przedmiotów. Zgodnie z tradycją, twórcami tych ikon są malarze anonimowi. Sama sztuka pisania ikon na deskach przejęta została na Rusi z Bizancjum wraz z chrześcijańskim obrządkiem wschod­nim – tłumaczy kurator wystawy Janusz Michalski.

Wśród ikon znajdziemy różne przedstawienia Maryi: Hodegetria, czyli Maryja wskazująca drogę do Chrystusa; Eleusa – wyraża­jąca miłość i czułość wobec małego Jezusa; Oranta, która jest jednym z najstarszych przedstawień Bo­gurodzicy, oraz Galaktotrofusa – ikonograficzny typ Bogurodzicy karmiącej.

Wśród eksponatów znalazły się znane ikony, m.in. Matka Boża Smoleńska (Hodegetria) czy Matka Boża Włodzimier­ska (Eleusa). Na wystawie są też tzw. ikony świąteczne, przedsta­wiające sceny z życia Bogurodzicy, np. Narodzenie Maryi, Wprowa­dzenie Maryi do Świątyni, Zwia­stowanie, Zaśnięcie.

– Dla wyznawcy prawosławia ikony są ilustrowaną Biblią, któ­ra ukierunkowuje chrześcijanina na świętość. Są oknem wychodzą­cym na królestwo Boże – zauważa ks. Wasyli Michalczuk, proboszcz prawosławnej parafii w Gorzowie Wlkp. – Treść ikony jest wzięta z Pisma Świętego, dlatego nie każ­da osoba, która ma talent, może pi­sać ikonę. Potrzebne jest duchowe przygotowanie, aby ikona przema­wiała do wiernych i ukierunkowa­ła na dialog z Bogiem.

– Na granicy świata prawo­sławnego i rzymskokatolickiego jest dużo wspólnych ikon maryj­nych: Ostrobramska, Kodeńska, Wileńska, Chełmska, Lubelska czy Supraska. Służą one nie tylko prawosławnym, ale i katolikom – zauważa ks. Wasyli Michalczuk.

«« | « | 1 | » | »»

Reklama