Prymas-senior abp Henryk Muszyński, prezes Polskiej Rady Ekumenicznej abp Jeremiasz i bp Jerzy Samiec z Kościoła ewangelicko-augsburskiego pobłogosławili różę pojednania
Podczas comiesięcznego spotkania ekumenicznego Stowarzyszenia "Effatha", na dziedzińcu kościoła orionistów pw. Dzieciątka Jezus przy ul. Lindleya posadzono różę pojednania, krzew symbolizujący wspólne wysiłki ekumeniczne Kościołów i narodów, zwłaszcza Polaków, Niemców i Rosjan. Obecni w trakcie uroczystości abp Jeremiasz z Kościoła prawosławnego, bp Jerzy Samiec, zwierzchnik Kościoła ewangelicko-augburskiego i abp Henryk Muszyński, Prymas-senior modlili się o pojednanie między narodami i otwartość na inne wyznania. - Wszyscy jesteśmy pielgrzymami do Domu Ojca, ale żeby być na tej drodze wiarygodni, musimy modlić się o przezwyciężenie podziałów w chrześcijaństwie. Benedykt XVI przypomina nam, że ta droga prowadzi często przez pustynię, samotność i życiowe trudności. Dla zagubionych na tej pustyni potrzeba świadków wiary, którzy pokażą że nie jesteśmy bezdomni, bo jesteśmy dziećmi jednego Ojca - mówił abp Henryk Muszyński, zaznaczając że pojednanie nie jest owocem ludzkiego pochodzenia, ale jest skutkiem zniszczenia w sobie grzechu. - To pojednanie buduje się przez wspólną modlitwę, słuchanie Słowa Bożego i wypełnianie go w swoim życiu - mówił emerytowany metropolita gnieźnieński. W comiesięcznej modlitwie, odbywającej się zawsze 23. dnia miesiąca, w rocznicę podpisania deklaracji o wzajemnym uznaniu Chrztu św., wzięli udział przedstawiciele Kościołów: ewangelicko-reformowanego, metodystycznego, mariawickiego, polskokatolickiego i prawosławnego. Różę na dziedzińcu kościoła orionistów posadzili prezes stowarzyszenia Effatha Danuta Baszkowska i niemiecki pastor Justus Werdin.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rosną m.in ograniczenia w zakresie deklaracji chrześcijańskiego światopoglądu w życiu publicznym.
"Zabili ich na różne sposoby. Są wszystkie dowody na to, jak ich torturowali."