Niet

Andrzej Grajewski /Interfaks. ru

publikacja 02.12.2014 21:11

Patriarchat Moskiewski uzależnia rozmowy o spotkaniu Franciszka z patriarchą od papieskiej oceny zaangażowania unitów w konflikt na Ukrainie.

Niet FILIPPO MONTEFORTE /PAP/EPA Kwestię ewentualnego spotkania papieża z patriarchą Cyrylem rosyjska Cerkiew uzależnia od korzystnego dla Moskwy odniesienia się Watykanu do sytuacji na Ukrainie

Szef służby prasowej Patriarchatu Moskiewskiego, diakon Aleksandr Wołkow, wypowiedział się dla rosyjskiej agencji Interfaks w sprawie deklaracji papieża Franciszka o gotowości spotkania z patriarchą Cyrylem, złożonej podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu, którym wracał do Rzymu po wizycie w Turcji.

Diakon Wołkow podkreślił, że Patriarchat Moskiewski nie wyklucza możliwości spotkania papieża z patriarchą, ale pozytywna decyzja wymaga konstruktywnego dialogu, którego jednym z warunków jest odniesienie się do sytuacji na Ukrainie.  

- Oba Kościoły są „strategicznymi partnerami” w dialogu ze światem współczesnym - mówił Wołkow - i powinny dawać wspólne świadectwo o wartościach chrześcijańskich oraz zabiegać o pokój i poszanowanie praw chrześcijan w regionach konfliktu, zwłaszcza na Bliskim Wschodzie. Niestety, tym kontekście pojawia się problem Ukrainy. Wprawdzie - jak zaznaczył - w wielu ocenach tego konfliktu oba Kościoły zajmują wspólne stanowisko, jednak działalność Kościoła greckokatolickiego stanowi istotną przeszkodę w tym dialogu. Wspierając jedną ze stron konfliktu oraz jawnie sympatyzując z siłami rozłamowymi (raskolnikami) na Ukrainie, czyli prawosławnymi z Patriarchatu Kijowskiego, Kościół greckokatolicki w istotny sposób utrudnia dialog między naszymi Kościołami - podkreślił Wołkow. - Chcielibyśmy, aby nasz głos w tej sprawie był usłyszany - dowodził dalej - i zaangażowanie polityczne Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie obniżyło się. Sprzyjać to będzie prowadzeniu równoprawnego dialogu między Rosyjskim Kościołem Prawosławnym, a Kościołem Rzymskokatolickim, a także podjęciu kwestii spotkania patriarchy z papieżem.

W sposób oczywisty ta wypowiedź oznacza, że oferta złożona przez papieża została w obecnych warunkach przez patriarchat odrzucona.