Teofil III: zagrożone prawa chrześcijan w Ziemi Świętej

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 03.11.2017 16:55

Niebezpieczeństwo dotyczy nie tylko jednej ze wspólnot chrześcijańskich, ale wszystkich.

Teofil III: zagrożone prawa chrześcijan w Ziemi Świętej Roman Koszowski /Foto Gość Są grupy, które chciałyby zmienić reguły, które od wieków regulują ich życie oraz chronią dostęp do Miejsc Świętych i zarządzanie nimi. Na zdjęciu: Bazylika Grobu Pańskiego

Historycznie utrwalone prawa wspólnot chrześcijańskich w Ziemi Świętej są w zagrożeniu, ponieważ atakuje się status quo, reguły skodyfikowane, które od wieków regulują ich życie oraz chronią dostęp do Miejsc Świętych i zarządzanie nimi. Są grupy, które chciałyby to zmienić – powiedział greckoprawosławny patriarcha Jerozolimy, referując co mówił niedawno Papieżowi (23.10.2017). Teofil III dodał, iż to niebezpieczeństwo dotyczy nie tylko jednej ze wspólnot chrześcijańskich, ale wszystkich.

W wywiadzie dla włoskiej gazety La Stampa patriarcha poinformował o złożonym w parlamencie Izraela projekcie prawnym, który, gdyby go przyjęto, postawiłby w bardzo trudnej sytuacji prawo Kościołów do swoich własności. Przewiduje on bowiem, iż państwo pod pewnymi warunkami mogłoby wywłaszczyć daną wspólnotę z jej dóbr. „Już sam fakt, że jedna trzecia parlamentarzystów izraelskich podpisała się pod nim, powinien zabrzmieć dla wszystkich jak dzwonek alarmowy” – dodał Teofil III. Reakcją zwierzchników wspólnot chrześcijańskich Ziemi Świętej na ten fakt była wspólna deklaracja, w której stwierdzili oni, że jest to jedna z systematycznych prób uderzenia w Miasto Święte i osłabienia obecności chrześcijan na tej ziemi.

Greckoprawosławny patriarcha Jerozolimy odniósł się także do problemu jedności chrześcijan. Stwierdził, że nie nastąpi ona w jednej chwili, ale to cały proces wspólnego kroczenia naprzód. „My musimy zrobić to, co należy do nas, a reszta zależy od Pana – zauważył Teofil III – Teraz mamy wzajemne zrozumienie i obustronny szacunek. Nie ma między nami kłótni, uprzedzeń, podejrzeń, hipokryzji” – stwierdził zwierzchnik jerozolimskiej wspólnoty greckoprawosławnej.