Syryjski Kościół Ortodoksyjny

oprac: ajm

publikacja 23.03.2006 12:35

Na początku były Rzym, Aleksandria i Antiochia (syryjska). Wielkie miasta Imperium Rzymskiego, a zarazem stolice chrześcijaństwa. Dziś Antiochia znana jest głównie z Dziejów Apostolskich. Co się stało z chrześcijaństwem w Syrii? Dlaczego dziś tak niewiele o nim wiemy?

Mor - Matai kyselak / CC 3.0 Mor - Matai
Jeden z klasztorów nieopodal Mosulu...

Syryjski Kościół Ortodoksyjny   Fragment manuskryptu z syryjskim pismem Syria to określenie kulturowego kręgu, rozciągającego się na obszarze od Morza Śródziemnego na Zachodzie do Zatoki Perskiej na Wschodzie. W pierwszych wiekach naszej ery był on podzielony zasadniczo między wielkie potęgi ówczesnego świata: Rzym i Persję. Istniały tam także niewielkie, mniej lub bardziej zależne od sąsiadów państewka. Tym, co łączyło cały ten obszar był język, a co za tym idzie także kultura.

Tylko na zachodzie tego obszaru powszechnie znano grekę. W innych częściach posługiwano się różnymi dialektami języka aramejskiego, tego samego, którego używał Jezus Chrystus. Szczególnego znaczenia u chrześcijan nabrał dialekt syriacki, który zyskawszy statut języka literackiego stał się językiem handlu, dyplomacji i liturgii. Dość szybko na język ten przetłumaczono także księgi Pisma Świętego.

Dwoma najważniejszymi ośrodkami chrześcijańskimi Syrii były – na zachodzie Antiochia nad Orontesem, a na wschodzie Edessa. To pierwsze miasto wspomniane jest już w Dziejach Apostolskich. Pierwszym jego biskupem był święty Piotr. Stąd od początku biskupi Antiochii, jako spadkobiercy Piotra, cieszyli się w Kościele wielkim autorytetem, porównywalnym z takimi ośrodkami jak Rzym czy Aleksandria. Leżąca na wschodzie Edessa, stolica niewielkiego państwa Osroena, była siedzibą znanej, przeniesionej wcześniej z Nisibis, szkoły teologicznej. Początkowo typowo judeochrześcijańska, po wcieleniu do Cesarstwa Rzymskiego i wzroście wpływów hellenistycznych, przyczyniła się do zatarcia różnic między tymi dwoma nurtami.

Syryjski Kościół Ortodoksyjny   Jeden z klasztorów w Turcji Kraj teologicznej poezji

Chrześcijaństwo syryjskie dość mocno różniło się od greckiego. Niechętne asymilowaniu pojęć i filozofii pogańskiej, z rezerwą odnosiło się do pojęciowego artykułowania prawd religijnych, nazywając je „greckimi spekulacjami”, czy wręcz „jadem Greków”. Przywiązane było do wiary prostej, zgodnej z Pismem Świętym. Egzegezę rozwijało według żydowskiej tradycji interpretacji Pisma, opartej na metaforach, przypowieściach i symbolach. Dlatego stworzyło niepowtarzalną formę literacką: poezję teologiczną.
Chrześcijaństwo syryjskie jak żadne inne cechował wybujały mistycyzm i posunięty do skrajności kult ascezy. Wielkim autorytetem cieszyli się żyjący na pustyni anachoreci. To oni, nie hierarchia kościelna, mieli zawsze wielki autorytet, pozwalający pełnić funkcje negocjatorów i arbitrów w różnych lokalnych konfliktach.

Na rozdrożu

Drogi chrześcijaństwa syryjskiego i reszty chrześcijaństwa rozeszły się podczas sporów chrystologicznych w V wieku. Najpierw regionem tym wstrząsnęły niepokoje związane z nauką Nestoriusza. Upraszczając nieco, akcentował on rozdzielenie bóstwa i człowieczeństwa w Jezusie do tego stopnia, iż uznawał istnienie w Nim dwóch osób: boskiej i ludzkiej. Jego zdaniem boski Logos wcielił się w Jezusa dopiero po narodzeniu, a opuścił Go przed śmiercią. Z tej też przyczyny Maryi nie wolno nazywać Bogurodzicą, a tylko Matką Chrystusa.

Przeciwko tym poglądom wystąpił Cyryl Aleksandryjski. Dla niego wcielenie było tajemnicą nie poddającą się rozumowym analizom. Opowiadał się on za uznaniem, że w Jezusie bóstwo było od samego początku do samego końca. Zwołany dla rozstrzygnięcia sporu Sobór w Efezie (431) potępił nestorianizm. Nie wszyscy jednak biskupi syryjscy przyjęli te uchwały. Nieposłusznych usunięto z urzędów i prześladowano. Wielu z nich schroniło się w Persji, gdzie nestorianizm stał się z czasem oficjalną doktryną Kościoła.

Syryjczycy z Imperium Rzymskiego opowiedzieli się ostatecznie za nauką ortodoksyjną. Jednak kiedy pojawił się spór dotyczący podobnego problemu - funkcjonowania natury boskiej i ludzkiej w Jezusie - wielu opowiedziało się za ich tak ścisłym połączeniem, że obie zatracały odrębność (stąd mono physis, jedna natura). Pogląd ten nie zyskał poparcia na soborze w Chalcedonie w 451 roku. Znów część hierarchii syryjskiej (podobnie jak egipskiej) nie przyjęła uchwał tego soboru, traktując je jako kontynuację potępionej nauki Nestoriusza.
 

Prześladowania heretyków

Sytuacja zwolenników heterodoksji pogorszyła się za rządów cesarza Justyniana (527-565). Przywrócenie jedności uznał on za jeden z priorytetów swoich rządów. Przy jego poparciu siedziby biskupów w miastach zostały obsadzone przez „diofizytów” (zwolenników Chalcedonu), prowincja jednak pozostawała w dużej mierze monofizycka. Przeciwnicy Chalcedonu byli prześladowani. Ich wspólnota pewnie przestałaby istnieć, gdyby nie sprzyjająca im cesarzowa Teodora i arabski król Al Haritha ibn Dżaballah. Przy ich poparciu sędziwy patriarcha Aleksandrii Teodozjusz I (koptowie też nie przyjęli uchwał Chalcedonu) wyświęcił potajemnie dwóch biskupów dla okręgów Azji: Teodora na biskupa Bostry i Jakuba (Baradeusza), który został metropolitą Edessy. Wysiłki tego ostatniego uratowały syryjskich monofizytów przed zupełną klęską. Nazywany Łachmaniarzem (Baradaj), gdyż dla zmylenia żołnierzy Justyniana ubierał się niezwykle ubogo, wyświęcił w ciągu swoje wieloletniej działalności dwóch patriarchów, 27 biskupów i wielu księży.

Rozłam trwał. W wielu miastach rezydowało dwóch biskupów – zwolennik i przeciwnik Chalcedonu. Tych pierwszych nazywano melchitami (od syriackiego malko – król) drugich jakobitami (od imienia Jakuba Baradeusza). Zdarzało się, że monofizytów okrutnie prześladowano. Nic więc dziwnego, że wśród nich narastała nienawiść do Cesarstwa Bizantyjskiego. Gdy w VII wieku Arabowie zajęli wschodnie prowincje Bizancjum, jakobici powitali ich z radością. Pod ich panowaniem cieszyli się wolnością większą, niż pod rządami Greków.

Świetność i upadek

Średniowiecze to czas rozkwitu Syryjskiego Kościoła Ortodoksyjnego. Jeszcze przed powstaniem islamu syryjczycy odnosili spore sukcesy w ewangelizacji Arabów. Później utrzymywali przyjazne stosunki z kalifami, pełniąc częstokroć ważne funkcje państwowe. W klasztorach kwitło życie intelektualne. Tłumaczono w nich na syriacki i przepisywano dzieła greckich myślicieli i uczonych. Bujnie rozwijała teologia, filozofia, historia i inne nauki. W XII wieku Kościół ten obejmował 20 metropolii i 103 diecezje. W XIV sięgał aż do Afganistanu. Znane są dowody na istnienie wiernych tego Kościoła także w Turkiestanie i Sinkjangu. Kres jego świetności położyły jednak najazdy Mongołów.

W XVII wieku Patriarchat Syryjski obejmował swoją jurysdykcją także część chrześcijan św. Tomasza w Indiach. Chrześcijanie ci, będący pierwotnie nestorianami, zostali podporządkowani władzy biskupów łacińskich przez portugalskich ewangelizatorów. Nie mogąc doczekać się własnego biskupa ani od katolików, ani od chaldejczyków część z nich poprosiła o biskupa patriarchę Syryjskiego Kościoła Ortodoksyjnego. Tak powstał autonomiczny Kościół w ramach Syryjskiego Patriarchatu Ortodoksyjnego. W 1912 r. ogłosili oni autokefalię i dziś noszą nazwę Malankarskiego Jakobicko-Syryjskiego Kościoła Ortodoksyjnego.

Syryjski Kościół Ortodoksyjny   Nowy klasztor w Syrii

Do czasu I wojny światowej jakobici zamieszkiwali głównie regiony Górnej Mezopotamii. Jednak masakry chrześcijan w Turcji z lat 1914-918 zmusiły ich do osiedlenia się w spokojniejszych Syrii i Libanie. Po II wojnie światowej wielu z nich wyemigrowało w poszukiwaniu lepszych warunków egzystencji do obu Ameryk i Europy Zachodniej. Dziś Syryjski Kościół Ortodoksyjny posiada 17 diecezji: 4 w Syrii, 3 w Iraku, 2 w Turcji, 2 w Libanie, w Ziemi Świętej, USA, Brazylii, Australii i dwie w Europie. W jurysdykcji patriarchy pozostaje także 4 biskupów malankarskich (3 w Kerali i 1 w USA). Na czele Kościoła stoi rezydujący w Damaszku patriarcha Ignatios Zakka I Iwas, noszący tytuł „syryjsko-ortodoksyjnego patriarchy Antiochii i całego Wschodu”. Dość niepewne są dane dotyczące liczby wiernych tego Kościoła. Według różnych szacunków nalezy do niego od 250 tysięcy do 3 milionów osób mieszkających na Bliskim Wchodzie i w diasporze.
 

Duchowość

Syryjski Kościół Ortodoksyjny zachowuje w liturgii ryt antiocheński. Sięga on swoimi korzeniami tradycji antiocheńskiej i zawiera wiele elementów liturgii synagogalnej. W liturgii Eucharystycznej Syryjczycy używają licznych anafor, z których najbardziej znana jest anafora św. Jakuba, Brata Pańskiego. Językiem liturgii jest syriacki, ale w liturgii słowa i głośnych modlitwach używa się lepiej obecnie znanego arabskiego.

Syryjczycy zwykle budowali swoje świątynie zgodnie ze standardowymi tradycjami Wschodu. W centrum nawy kościoła znajduje się podwyższenie (bema), na którym sprawuje się liturgię słowa. Od prezbiterium jest ono oddzielone ścianą lub belką wsparta na kolumnach. Spełnia ona rolę podobną do ikonostasu w świątyniach prawosławnych (zazwyczaj jednak nie ma tam ikon). Wejście do prezbiterium zakrywa zasłona, odsuwana tylko podczas niektórych momentów liturgii. Pośrodku sanktuarium umieszczony jest ołtarz, na którym spoczywa ewangeliarz oraz przechowuje się Eucharystię.

Syryjski Kościół Ortodoksyjny   Patriarcha sprawujący liturgię

W duchowości syryjczyków wielką rolę odegrali mnisi. Jako ludzie żyjący na uboczu ludzkich spraw zawsze cieszyli się ogromnym autorytetem. Niestety, tradycja monastyczna tego Kościoła została prawie całkiem zniszczona w czasie wojen i prześladowań. Obecnie na Bliskim Wschodzie zachowało się jedynie kilka niewielkich monasterów, z których najbardziej znane są klasztory świętego Mateusza koło Mosulu (Irak) i świętego Gabriela w Tur Abdin (Turcja), oba założone w IV wieku, świętego Ananiasza (Deir al Zaafaran) koło Mardin (Turcja), założony w VIII wieku, oraz świętego Marka w Jerozolimie. W diasporze istnieje tylko jeden (w Holandii). Spośród zakonników wybierani są biskupi.

Trudne odbudowywanie jedności

Od czasu wypraw krzyżowych datują się próby przywrócenia jedności między jakobitami a katolikami. Długoletnie kontakty, utrzymywane zwłaszcza przez misjonarzy franciszkańskich i dominikańskich, nie przyniosły jednak rezultatów. Niewiele zmienił także wydany na Soborze we Florencji dekret unijny odnoszący się do jakobitów. W roku 1662 udało się doprowadzić do wyboru na urząd patriarchy Andrzeja Achidżana, który wysłał do Rzymu katolickie wyznanie wiary. Niestety, po jego śmierci wybrano dwóch patriarchów, a po śmierci syryjsko-katolickiego patriarchy w 1702 roku unia przestała istnieć. Do sprawy powrócono kilkadziesiąt lat później, gdy synod Syryjskiego Kościoła Ortodoksyjnego wybrał na patriarchę metropolitę Aleppo Michała Dżarweh, którego już wcześniej pozyskano dla katolicyzmu. Od tego czasu istnieje Syryjski Kościół Katolicki. Niestety, dla unii nie udało się pozyskać wszystkich.

W 1971 roku Papież Paweł VI, a w 1984 roku Jan Paweł II podpisali z patriarchami syryjskimi (byli inimi Moran Mar Ignatius Jacoub III oraz obecnie urzędujący Moran Mar Ignatius Zakka I Iwas) deklarację chrystologiczną, w której stwierdzili, że zaistniałe w historii różnice były wynikiem odmiennego języka i kultury, ale w istocie wiara obu Kościołów była taka sama. Potwierdzili, że nie ma między tymi Kościołami różnic chrystologicznych. Najpoważniejsza przeszkoda na drodze do jedności została więc usunięta...

Angielski tekst Wspólnej deklaracji papieża i Patriarchy Antiochii


Zdjęcia za stronami:

ornina.20m.com
www.answers.com
www.deyrulzafaran.org



marzec 2006