Urząd posługiwania kościelnego

publikacja 19.12.2002 13:01

Diakon, prezbiter, biskup

Diakon, prezbiter, biskup


ks. radca Jan Gross

Zgodnie z nauką Nowego Testamentu istnieje w Kościele powszechne kapłaństwo wiernych, które ma udział w kapłaństwie Jezusa Chrystusa przez Chrzest Święty. Według ks. Dr. Marcina Lutra Chrzest, jest "prawdziwym święceniem kapłańskim", bo "wszystko, co wydobyło się z Chrztu, jest już kapłanem, biskupem i papieżem". Obowiązkiem więc każdego wierzącego jest sprawowanie powszechnego kapłaństwa w swoim domowym Kościele, a więc w rodzinie, w otoczeniu, w społeczeństwie, w narodzie, ale także w Kościele przez udział w zarządzaniu Kościołem na wszystkich jego szczeblach. Tak więc protestantyzm nie zna pojęcia kapłaństwa hierarchicznego ani też episkopatu monarchicznego.

Jednak Pan Kościoła Jezus Chrystus według nauki luterańskiej ustanowił urząd zwiastowania Słowa Bożego, oraz sprawowania i udzielania sakramentów świętych. Tak więc urząd kościelny (ministerium ecclesiasticum - posługa kościelna) pochodzi według nauki luterańskiej, z ustanowienia Bożego, a nie tylko ludzkiego. W publicznym zwiastowaniu Słowa Bożego i sprawowaniu sakramentów świętych ("sacramenta administrare") to samo kapłaństwo w Kościele mogą pełnić tylko osoby przez Kościół do tego w sposób właściwy przygotowane i powołane ("Kościoły nasze nauczają o porządku w Kościele, że nikt nie powinien w nim nauczać publicznie lub sprawować sakramentów, jeśli nie jest należycie powołany." [1]) . Właściwym powołaniem na urząd jest wyświęcenie (ordinatio), zgodnie ze zwyczajem apostolskim przez modlitwę do Ducha Świętego i włożenie rąk "starszych".

Luteranizm uznaje jeden urząd zwiastowania Słowa oraz sprawowania i udzielania sakramentów świętych, ponieważ w pierwszych zborach chrześcijańskich określenia "presbyteros" (starsi) i "episkopus" (biskupi) były określeniami zamiennymi tego samego urzędu (Por. Dz 20,17), a diakonat był funkcją pomocniczą w zborze, zajmującą się pracą charytatywną, aby apostołowie i ich następcy (prezbiterzy i biskupi) nie zaniedbali zwiastowania Słowa Bożego, modlitwy i sprawowania sakramentów świętych [2]. Ten jeden urząd miał w Kościele od czasów apostolskich wiele funkcji, ale trzy misje do spełnienia, które się zachowały były najważniejsze:

Biskup (od greckiego: "episkope", "nadzorujący" ) zadaniem jego jest nadzorowanie w Kościele i w Diecezji, aby Słowo Boże czysto i wiernie było zwiastowane, a sakramenty święte były zgodnie z ustanowieniem Jezusa Chrystusa sprawowane i udzielane. Troską biskupów jest zachowanie jedności Kościoła, kierowanie Diecezją, lub całym krajowym Kościołem, przekazywanie urzędu Kościoła.

Prezbiter - "ksiądz" (od greckiego "presbyteros" - "starszy") ogólnym zadaniem prezbitera - księdza jest zwiastowanie Słowa Bożego i sprawowanie świętych sakramentów, a jako proboszcza sprawowanie także funkcji kierowniczej w parafii i jej administrowanie .

Diakon, diakonisa, diakonka (od greckiego: sługa, służebnica): sprawują funkcję pomocniczą w Kościele, pełnią służbę charytatywną, ale także inną służbę posługiwania w Kościele.

W Kościele Ewangelickim do początków XIX wieku zaniechano misji diakona i diakonisy, a często pracą charytatywną w parafii zajmował się jeden z ordynowanych księży, nazywany "diakonem" (Cieszyn, Parafia Św. Trójcy w Warszawie). Dopiero w połowie XIX wieku wskrzeszono błogosławioną służbę sióstr diakonis i erygowano domy macierzyste diakonis ("Bethel" w Bielefeld, Düsseldorf, Hamburg, Neuendettelsau, Giżycko, Miechowice "Ostoja Pokoju", Warszawa "Tabita", "Eben-Ezer" w Dzięgielowie, Bielsko, Łódź). Obecnie Kościół jest na etapie wprowadzania diakonatu i to zarówno męskiego jak i żeńskiego, także i po za domami macierzystymi (tzw. "świecki" diakonat ludzi stanu wolnego lub też posiadających rodziny).

Tak więc każda z tych posług (misji) urzędu posługiwania kościelnego ma nieco inne zadania do spełnienia, ale wszystkie są służbą dla Pana i Jego Ludu. Dlatego nasza Pragmatyka Służbowa, zgodnie z tradycją pierwotnego Kościoła i zgodnie z najstarszą tradycją reformacyjną, do każdej z tych posług Urzędu Kościoła przewiduje osobne święcenie, czyli ordynację. Natomiast do objęcia stanowiska proboszcza, dziekana, seniora, duchownych duszpasterstw środowiskowych i specjalistycznych nie wyświęca się, lecz wprowadza się w urzędowanie (instalacja).

Wszystkim duchownym luterańskim w Polsce od czasów Reformacji przysługuje staropolski tytuł "ksiądz" (Ksiądz Biskup, Ksiądz Radca, Ksiądz Dziekan, Ksiądz Proboszcz, Ksiądz Wikariusz, Ksiądz Prefekt).

Kościół Luterański w Urzędzie Kościoła nigdy nie lekceważył i nie kwestionował "sukcesji apostolskiej" tzn. nieprzerwanego przekazywania wiary apostolskiej ("succesio fidei") w nauczaniu Kościoła i w trwaniu w nauce apostolskiej, oraz w przekazywaniu urzędu apostolskiego ("succesio ordinis") przez modlitwę i włożenie rąk biskupa. Luterański Kościół Szwecji i Finlandii od samego początku zatrzymał historyczny episkopat z okresu przed reformacyjnego wraz z "sukcesję episkopalną" (w roku 1531 pierwszy luterański Arcybiskup Uppsali Laurentius Petri otrzymał święcenia biskupie od ostatniego, 30 - tego katolickiego biskupa diecezji Västeras Petrusa Magni (1523 - 1534) mianowanego i wyświęconego w Rzymie przez papieża Klemensa VIII w r. 1523, który zresztą aż do śmierci pozostał biskupem diecezji Västeras) [3], natomiast inne Kościoły luterańskie, które nie posiadały biskupa zachowały "sukcesję prezbiterską", tzn. "prezbiterzy", którzy powołani zostali przez synody poprzez wybór lub mianowanie i instalację na urząd zwierzchnika Kościoła ( Dziekan, Generalny Superintendent, Superintendent, Senior) nie posiadając historycznego urzędu biskupiego, dokonywali jednak także ważnej ordynacji przez tychże ustanowionych zwierzchników tak samo przez modlitwę i nałożenie rąk w asyście co najmniej dwóch innych księży.

Zresztą nawet teologia rzymsko-katolicka mówi, że norma, iż święcić może tylko biskup "jest normą prawa kościelnego, a nie prawa Bożego". Dlatego też podczas święceń prezbiteratu razem z biskupem ręce wkładali na głowy nowoordynowanych także prezbiterzy. I tak pozostało aż po dzień dzisiejszy, również w naszym Kościele. Jeżeli pewne Kościoły nie uznają luterańskiego urzędu duchownego i twierdzą, że sukcesja apostolska w Kościele luterańskim została przerwana lub nie istnieje, to wtedy luteranie przypominają, iż historia Kościoła zna także z czasów przedreformacyjnych przykłady święcenia duchownych, które nigdy nie były kwestionowane, a udzielone były nie przez konsekrowanych biskupów katolickich, lecz przez prezbiterów katolickich i to w dodatku za zgodą papieży (papież Bonifacy IX w r 1400 pozwolił opatowi kanoników regularnych w diecezji londyńskiej wyświęcać swoich zakonników na kapłanów, a papież Marcin V w r. 1427 pozwolił opatowi Cystersów w diecezji miśnieńskiej na udzielanie wyższych święceń. Papież Innocenty VIII w r. 1489 pozwolił 5 opatom cystersów na udzielanie święceń subdiakonatu i diakonatu) [4].

Mimo to papież Leon XIII w bulli z roku 1896: "Apostolicae cure" o święceniach anglikańskich porusza także problem ordynacji luterańskiej pisząc: "...oświadczamy i ogłaszamy, że święcenia udzielane w obrządku anglikańskim stały się całkowicie nieważne i nie posiadają żadnego znaczenia." [5] Komisja powołana przez papieża Leona XIII orzekła, a komisja kardynałów ogłosiła, "...że święcenia w pierwszych pokoleniach Kościoła anglikańskiego były nieważne z braku należytej formy i właściwej intencji", a to ze względu na nowy rytuał - "Ordinal" Edwarda VI z roku 1550. Nieważność motywuje się między innymi tym, że "... Anglikanie w 1550 r. nie uznawali tego, że święcenia kapłańskie dają władzę nad sakramentami; widzieli w nich tylko rodzaj publicznego ogłoszenia posłannictwa, jakie - na wzór luteranów - kandydat otrzymywał od zwierzchników społeczności." [6] Dla luteran jest takie stwierdzenie zupełnie niezrozumiałe z tego powodu, że właśnie w Księgach wyznaniowych luteranizmu wyraźnie jest powiedziane, że właśnie dla publicznego zwiastowania. Słowa Bożego i sprawowania świętych Sakramentów konieczny jest urząd Kościoła [7]. Uznanie przez Kościół Rzymsko - Katolicki anglikańskich, a tym samym i luterańskich święceń (ordynacji) za nieważne z powodu przerwania ciągłości sukcesji apostolskiej między innymi dlatego, że Kościół anglikański i Kościoły luterańskie wprowadziły inne modlitwy konsekracyjne jest co najmniej dziwne i niepojęte, skoro w ostatnich latach Kościół Rzymsko-Katolicki także wprowadził nie tylko inne modlitwy, ale nawet cały obrzęd święceń został zmieniony [8].

Z drugiej strony Nowy Testament nie podaje żadnych wzorów modlitw podczas wkładania rąk, ani też Apostoł Paweł nie pytał się Apostoła Piotra czy może na wybranych włożyć ręce i przekazać im misję zwiastowania Słowa Bożego i sprawowania Sakramentów Świętych. Dlatego nic dziwnego, że diametralnie innego zdania co do święceń anglikańskich był Kościół Starokatolicki Utrechtu, którego święceń nawet Rzym nie podważał i nie podważa. Pismem z dnia 2 czerwca 1925 r. Kościół Starokatolicki Utrechtu poinformował anglikańskiego Arcybiskupa Canterbury, "że Kościół holenderski "po długich badaniach i poważnych studiach" doszedł do przekonania, że w Kościele anglikańskim nie została przerwana sukcesja apostolska, a także formularz święceń biskupich Edwarda VI musi być uznany za ważny." [9] Toteż Kościół Anglikański zawarł porozumienie z Kościołem Starokatolickim Unii Utrechckiej, na mocy którego biskupi starokatoliccy czynnie uczestniczą w święceniach anglikańskich i odwrotnie. Natomiast skandynawskie i nadbałtyckie Kościoły luterańskie zawarły z Kościołem anglikańskim podobną deklarację w fińskiej miejscowości Porvoo (13 X 1992 r.), na mocy której wzajemnie wszystkie te Kościoły uczestniczą w święceniach, jak też i w Komunii Świętej. Kościół Anglii (Church of England) i Kościół Ewangelicki Niemiec (EKD) w roku 1988 podpisały również podobną Wspólną Deklarację Miśnieńską. [10]

Księgi Wyznaniowe luteranizmu wyraźnie stwierdzają: "Jeśliby biskupi spełniali w sposób należyty swój obowiązek i troszczyli się o Kościół i Ewangelię, można by im w imię miłości i spokoju, ale nie z musu, pozwolić by ordynowali i konfirmowali nas i naszych kaznodziejów..." [11]. Ponieważ tego warunku ówcześni biskupi katoliccy na terenie niemieckim nie mogli spełnić, dlatego z konieczności luteranie musieli sami ordynować, i to na podstawie Nowego Testamentu. Chociaż na terenie Prus Książęcych dotychczasowi biskupi katoliccy pozostali jako biskupi ewangeliccy np. pierwszy biskup sambijski Jerzy von Polentz (1478-1550) w Królewcu, czy biskup pomezański Erhard von Queiss (1523) [12], to jednak po za Szwecją, ze względu jednak na brak wyświęconych biskupów, zarówno luteranie, jak też i inni protestanci w wielu Kościołach krajowych od czasów Reformacji, udzielali święceń - ordynacji z konieczności przez tych duchownych, którzy byli przez Synody legalnie wybrani na urząd zarządzania Kościołem, lub całą prowincją kościelną, a więc, którzy sprawowali urząd nadzoru (episkope) Kościoła.

To, że sprawa Urzędu Kościoła była od samego początku i zawsze bardzo poważnie traktowana przez Kościół luterański świadczy choćby i to, że nauczyciele ze Śląska Cieszyńskiego wyjeżdżali do Konsystorza aż do Wittenbergi, a później do Legnicy (1562), do Brzegu nad Odrą (1564-1740), do Wrocławia (1619), aby zdać egzamin kościelny i przyjąć ordynację z rąk generalnego superintendenta (duchowny zwierzchnik prowincji kościelnej - "metropolia"), czy też superintendenta (zwierzchnik mniejszego okręgów kościelnych - "diecezja"), który w asyście co najmniej dwóch innych księży dokonywał ordynacji. Natomiast na Mazurach, jak wyżej stwierdziliśmy, byli biskupi, a później do służby przyjmowano często byłych księży katolickich z Polski (np. ks. Stanisław z Krakowa w Działdowie, ks. Maciej Wannovius w Sorkwitach, ks. Jakub Wilamowski w Mikołajkach, ks. Andrzej Samuel w Dąbrównie, ks. Malecki w Ełku, ks. Jan Seklucjan w Królewcu), którzy już jako wyświęceni w Polsce księża katoliccy, bez ponownej ordynacji pełnili funkcje duchowne w Kościele Ewangelickim i dalej go przekazywali swoim następcom, gdyż Kościół luterański w przeciwieństwie do Kościoła Rzymsko - Katolickiego, nigdy nie kwestionował, podobnie jak i chrztu, tak i ważności święceń katolickich.

Znaczenie historycznej sukcesji apostolskiej biskupów w Polsce szczególnie podkreślali Bracia Czescy (Unitas Fratrum - Jednota Braterska), którzy osiedlili się w Wielkopolsce - 1548 (Leszno Wlkp., Żychlin k/ Konina) i przyznawali się do Konfesji Augsburskiej. Historyczną sukcesję apostolską biskupów sami bowiem otrzymali od włoskich Waldensów w roku 1467 i przekazywali ją nieprzerwanie swoim biskupom uważając ją za wielkie dobrodziejstwo Kościoła, którego nie należy lekceważyć, ani się nigdy pozbyć. Tę sukcesję biskupią otrzymali biskupi, którzy nieraz z różnych względów nazywani byli "seniorami" (starszymi) i "konseniorami". Znani z nich to biskupi: Daniel Ernest Jabłoński, Jan Amos Komeński, Piotr Jabłoński, Mikołaj Gertichius, Bythner, Dawid Nitschmann i Mikołaj hr. Zinzendorf (Herrnhut).

Reformacja luterańska nigdy nie była też przeciwna ani "sukcesji apostolskiej", ani tym bardziej episkopatowi. Była natomiast przeciwna "episkopatowi monarchicznemu", a więc jednoosobowemu kierownictwu i zarządzaniu Kościołem.

Toteż w ostatnim stuleciu XX wieku, w czasach dążności ekumenicznych, dzięki lepszemu zrozumieniu "powszechności" (a więc "katolickości") i "ekumeniczności" Kościoła, w wielu Kościołach luterańskich na świecie przyjmowano od luterańskiego Kościoła Szwecji (Svenska Kyrkan) historyczną sukcesję apostolską biskupów (Estonia 1918, Łotwa 1922, Słowacja 1925, Finlandia ponownie w r. 1934, Niemcy 1975, Rosja 1994, Litwa, Indie, Afryka, Kanada, Ameryka).

Podobnie było też i w naszym polskim Kościele Ewangelicko-Augsburskim [13]. Poprzez czynny udział w konsekracji biskupa Janusza Narzyńskiego (6 IV 1975 r.) nie tylko biskupa Kościoła Andrzeja Wantuły (1959-1975), lecz także dwóch innych biskupów posiadających skandynawską sukcesję apostolską: biskupa generalnego Jana Michalko z Bratysławy (1970 -1989) i biskupa Władysława Kiedronia z Czeskiego Cieszyna (1971-1992), także Kościół luterański w Polsce tym samym otrzymał skandynawską sukcesję apostolską. Obecnie wszyscy luterańscy biskupi w Polsce posiadają historyczną sukcesję apostolską biskupów, którą otrzymali przez modlitwę do Ducha Świętego i włożenie rąk innych biskupów, przede wszystkim luterańskich biskupów krajów skandynawskich (Szwecja, Finlandia), krajów nadbałtyckich (Łotwa, Estonia i Litwa), Słowacji, Czech, Niemiec, którzy ją albo przez wieki zachowali, lub też dopiero w ostatnich dziesiątkach lat także przyjęli łańcuch przekazywania urzędu biskupiego.

Z dwunastu biskupów z całej Europy, którzy wkładali ręce podczas konsekracji Biskupa Jana Szarka w dniu 3 maja 1991 r. cztery nazwiska biskupów wypada tu wymienić dla potomnych: bp Janusz Narzyński, bp Johannes Hanselman ( zm. 2 X 1999 r., były Prezydent ŚFL, Monachium, konsekrowany m.in. przez szwedzkiego biskupa Sunklera 28.9.1975 r.), bp Olavi Rimpiläinen (Oulu, Finlandia), bp Tord Har-lin (Biskup pomocniczy Arcybiskupa Uppsali w Szwecji).

Natomiast w święceniach biskupich aktualnego Zwierzchnika Kościoła Ks. Biskupa Janusza Jaguckiego w Święto Epifanii, dnia 6 stycznia 2001 r. czynny udział przez modlitwę i włożenie rąk wzięli udział oprócz Biskupa Kościoła dr. Jana Szarka, Biskupa - Seniora dr. Janusza Narzyńskiego i wszystkich polskich biskupów diecezjalnych, także biskupi: Walter Jagucki z Leeds (Anglia) (konsekrowany w Londynie przez szwedzkiego Biskupa Diecezji Linköpings Martina Linda w dniu 27 maja 2000 r.), Paavo Kortekangas z Finlandii (Biskup Diecezji Tampere od 1981 r), wiceprezydent ŚFL bp gen. Julius Filo z Bratysławy (Słowacja), bp Klaus Wollenweber z Görlitz (RFN), bp Herwig Sturm z Wiednia (Austria), bp Władysław Volny z Czeskiego Cieszyna (Czechy) i biskup SELK-u Diethard Roth z Hannower (RFN).

Poprzez czynny udział w konsekracji Ks. Biskupa Ryszarda Bogusza we Wrocławiu przez nałożenie rąk biskupów bratnich Kościołów: ewangelicko-unijnego (bp Joachim Rogge), ewangelicko-reformowanego (bp Zdzisław Tranda), starokatolickich Unii Utrechckiej (bp Wiesław Skołucki i bp Zdzisław Koralewski), prawosławnego (abp Jeremiasz - Jan Anchimiuk), rzymsko-katolickiego (bp Jan Tyrawa), ta "ekumeniczna sukcesja apostolska" z kolei za pośrednictwem Księdza Biskupa Ryszarda Bogusza przekazana została w czasie konsekracji biskupom: Mieczysławowi Cieślarowi, Ryszardowi Borskiemu i Januszowi Jaguckiemu. Tak więc po raz pierwszy od czasów Reformacji nasz Kościół w Polsce posiada także "ekumeniczną sukcesję apostolską".

Nasza najnowsza Pragmatyka Służbowa z r. 1999 przyjęta przez Synod Kościoła ustaliła, że:

na diakona, diakonisę, diakonkę święci (ordynuje) biskup diecezjalny w asyście innych księży (conajmniej dwóch),

na prezbitera (księdza) kandydatów święci (ordynuje) Biskup Kościoła w asyście miejscowego biskupa diecezjalnego, lub na zlecenie Biskupa Kościoła każdy biskup diecezjalny, w której ma miejsce ordynacja, w asyście pozostałych księży (conajmniej dwóch),

na biskupa święci zawsze Biskup Kościoła w asyście wszystkich biskupów (conajmniej jednak dwóch jako współkonsekratorów).

W ten sposób zostaje zachowana starokościelna i staroluterańska tradycja i porządek odnośnie ordynacji duchowieństwa w naszym Kościele. Obecnie w naszym Kościele w Polsce episkopalną sukcesję apostolską posiadają wszyscy nasi biskupi, a więc:

Ks. Biskup - Senior Dr Janusz Narzyński (Zwierzchnik Kościoła w latach 1976 -1991),

Ks. Biskup - Senior Józef Pośpiech (Zwierzchnik Diecezji Wrocławskiej w latach 1981-1992-1994),

Ks. Biskup - Senior Dr Jan Szarek (Zwierzchnik Kościoła w latach 1991 - 2001)

Ks. Biskup Janusz Jagucki (Zwierzchnik Kościoła od 6 I 2001)

Ks. Biskup Rudolf Pastucha (Diecezja Katowicka 1981-1992-2001)

Ks. Biskup Michał Warczyński (Diecezja Pomorsko - Wielkopolska)

Ks. Biskup Paweł Anweiler (Diecezja Cieszyńska)

Ks. Biskup Ryszard Bogusz (Diecezja Wrocławska)

Ks. Biskup Mieczysław Cieślar (Diecezja Warszawska)

Ks. Biskup Rudolf Bażanowski (Diecezja Mazurska)

Ks. Biskup Ryszard Borski (Ewangelicki Biskup Wojskowy).


Przypisy

[1] Augsburskie wyznanie wiary, artykuł XIV

[2] Por. Dzieje Apostolskie 6,1-7

[3] Die Kirchen der Welt - Band XV: Die Evangelisch-Lutherische Kirche,Stuttgart 1977, str.70-76

[4] Jarosław Chryzostom Fryc OFM: Sakrament święceń. str. 29. Wronki 1997. [zob. Jerzy Grzywacz, O sakramentach świętych, Warszawa 1968

[5] Breviarium Fidei: Wybór doktrynalnych wypowiedzi Kościoła, opracowali Stanisław Głowa SJ, Ignacy Bieda SJ. Księgarnia św. Wojciecha, Poznań 1988 str. 479.

[6] Breviarium Fidei. Wybór doktrynalnych wypowiedzi Kościoła, opracowali: Stanisław Głowa SJ i Ignacy Bieda SJ. Wyd. Księgarnia św. Wojciecha, Poznań 1988, str. 477-479

[7] Por. Augsburskie wyznanie wiary - artykuł XIV. O porządku w Kościele i artykuł XIV. O urzędzie kościelnym w Obronie augsburskiego wyznania wiary.

[8] Por. Pontyfikał Rzymski. Obrzędy święceń Biskupa, Prezbiterów i Diakonów. Katowice 1999. Księgarnia św. Jacka.

[9] Urs Küry: Kościół Starokatolicki. CHAT Warszawa 1996. Str.123. 528

[10] Studia i Dokumenty Ekumeniczne rok XV: 1999 nr 2(44) str.47-133. Przekład prof. dr Karol Karski

[11] Księgi Wyznaniowe Kościoła Luterańskiego, Bielsko - Biała, "Augustana" 1999, Artykuły szmalkaldzkie, art. X "O wyświęcaniu, ordynacji i powołaniu" str. 355.

[12] "Ewangelicy w Polsce" Słownik biograficzny XVI - XX w., opracowany przez dr. Jana Szturca, str. 238. Biskup Jerzy von Polentz był katolickim biskupem Sambii w l. 1518-1525, oraz w latach 1525-1550 r. ewangelickim biskupem w Królewcu i pochowany został w miejscowej katedrze.

[13] Dosyć masz, gdy masz łaskę moją - Księga Pamiątkowa dedykowana ks. bp. Januszowi Narzyńskiemu, Bielsko - Biała "Augustana" 1993: "ks. Jan Gross - Urząd biskupa w Kościele luterańskim ze szczególnym uwzględnieniem Polski" str. 63-86.

grudzień 2002