Zakończył się 2. Ekumeniczny Zjazd Kościołów Niemiec

KAI |

publikacja 17.05.2010 18:36

Uroczystym nabożeństwem na rozległych terenach Theresienwiese w Monachium zakończył się 16 maja 2. Ekumeniczny Zjazd Kościołów Niemiec. W czterodniowym wydarzeniu pod hasłem „Abyście mieli nadzieję”, mimo zimna i ulewnych deszczów, wzięło udział ponad 130 tysięcy stałych uczestników, a każdego dnia rejestrowano ok. 11 tysięcy dodatkowych, jednorazowych gości.

Zakończył się 2. Ekumeniczny Zjazd Kościołów Niemiec PETER KNEFFEL/PAP/EPA W czterodniowym wydarzeniu pod hasłem „Abyście mieli nadzieję” wzięło udział ponad 130 tysięcy stałych uczestników

Na tematy etyczne, religijne i polityczne z uczestnikami zjazdu dyskutowali prezydent Niemiec Horst Köhler, kanclerz Angela Merkel, przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert, a także wielu innych ministrów i polityków. W specjalnym przesłaniu do uczestników zgromadzenia Benedykt XVI nawiązał do dyskusji toczących się wokół nadużyć seksualnych i zaapelował, aby „mimo tej udręki” zachowali radość. „Wiele jest w Kościele chwastów, ale złe nasienie nie zdusi dobrego ziarna pszenicznego” - napisał papież. Benedykt XVI podkreślił, że Kościół jest „miejscem nadziei”, ponieważ „w nim Pan nieustannie się nam ofiarowuje” i „tego nic nie może przyćmić”.

Podczas kończącego czterodniowe spotkanie nabożeństwa na Theresienwiese z udziałem stu tysięcy wiernych obaj przewodniczący „Christentagu” – ze strony katolickiej i ewangelickiej – zaapelowali do chrześcijan o „nowe otwarcie”, o to, by odważyli się wspólnie rozwiązywać problemy społeczne i kościelne. Przewodniczący ze strony ewangelickiej Eckhard Nagel skrytykował dominację w polityce i gospodarce myślenia w kategoriach wzrostu, podczas gdy nam „potrzebny jest wzrost ludzkiej wrażliwości na innego człowieka, wzrost poszanowania każdego człowieka”. Katolicki przewodniczący Alois Gluck (zarazem przewodniczący Centralnego Komitetu Katolików Niemieckich – ZdK) podkreślił: “Jesteśmy chrześcijanami w tym świecie i dla tego świata i o tej wspólnej odpowiedzialności musimy zawsze pamiętać”.


W kazaniu przewodniczący Konferencji Biskupów Niemieckich abp Robert Zollitsch podkreślił znaczenie „wdzięczności dla rozwoju społecznego”. „Wdzięczność prowadzi do Boga, umacnia jednocześnie wspólnotę i otwarcie na innych ludzi” - powiedział abp Zollitsch. Grecko-prawosławny metropolita Augoustinos mówił o bojaźni Bożej jako „prawdziwej mądrości człowieka”, natomiast przewodniczący Rady Kościołów Ewangelickich w Niemczech, Nikolaus Schneider ostrzegł przed sytuacją, w której „decydenci będą tracić miarę i granice przyzwoitości, a biedni będą coraz biedniejsi i słabsi coraz bardziej bezradni”.


„Przedstawiciele obu Kościołów przyznali, że `Christentag` w Monachium pogłębił ekumenizm. Ekumenizm żyje” - podkreślił Gluck, natomiast według Nagela „sen o jedności w różnorodności” Kościoła „już się po części spełnił w Monachium”. A prawosławny metropolita Niemiec Augustyn (Lambardakis) oświadczył, że uznanie papieża za honorowego zwierzchnika całego chrześcijaństwa byłoby możliwe. Metropolita, który należy do Patriarchatu Konstantynopola i przewodniczy Konferencji Prawosławnych Biskupów Niemiec, powiedział, że jako „pierwszy wśród równych” biskup Rzymu powinien pełnić w chrześcijaństwie podobną rolę do tej, jaką w prawosławiu odgrywa patriarcha Konstantynopola. Mówca odwołał się przy tym do świadectwa wczesnego Kościoła i dodał, że taki „honorowy prymat” papieża popierają też niektórzy duchowni ewangeliccy.

„Ponieważ ciągle jeszcze małżonkowie różnych wyznań nie mogą wspólnie uczestniczyć w Eucharystii, potrzebujemy pilnie rozwiązań” - apelował Alois Glück . Odnosząc się do kryzysu zaufania, jaki w ostatnim czasie pojawił się w Kościele katolickim , przewodniczący ZdK uważa, że świeccy katolicy powinni przyczynić się do tego, „aby z tego kryzysu zrodziła się nowa żywotność, nowa siła promieniowania i przyciągania”.

Tematyka niemal trzech tysięcy różnorodnych wydarzeń obejmowała takie sprawy, jak kryzys gospodarczy i finansowy, wojna i pokój (udział niemieckich wojsk w Afganistanie), dialog między kulturami i religiami oraz Kościoły i ekumenizm. Jedną z sensacji tego „spotkania chrześcijan” było szczególne nabożeństwo ekumeniczne. Wieczorem 14 maja na Placu Odeon prawie 20 tysięcy uczestników nabożeństwa przy tysiącu długich stołach łamało się chlebem, który wcześniej został poświęcony w obrządku prawosławnym.
 

2. Ekumeniczny Zjazd Kościołów nie pominął także „gorącego” tematu wykorzystywania seksualnego nieletnich, który od kilku miesięcy toczy się w Kościele katolickim. Do tej sprawy nawiązał w swoim orędziu Benedykt XVI, o tym, że „błędy gremiów kierowniczych, nadużycia seksualne i kary cielesne ściągnęły nad Kościoły ciemne chmury” - mówił również prezydent Horst Köhler . „To dobry zbieg okoliczności, że zjazd niemieckich chrześcijan odbywa się w czasie, gdy - przyznał ewangelik Köhler i wyraził nadzieję, że zjazd chrześcijan będzie mógł dać siłę do odnowy i nawrócenia. „Tylko w ten sposób będzie można przywrócić wiarygodność i zaufanie” - powiedział prezydent Niemiec.

Głos zabrał również znany niemiecki benedyktyn Anselm Grün. Uważa on, że trwający obecnie kryzys związany z wykorzystywaniem nieletnich przez księży stanowi szansę dla Kościoła. Pokazuje bowiem, że „tłumiona seksualność zawsze szuka ujścia”. Zakonnik ostrzegł jednocześnie przed potępianiem poszczególnych sprawców. Każdy z nich powinien raczej „lustrem” do przyjrzenia się sobie. Wilbald Müller – katolicki teolog i psycholog - zwrócił uwagę, że parafianie często nie potrafią zrozumieć, iż ich księża są ludźmi, którzy również popełniają błędy. Obecny kryzys doprowadził do otrzeźwienia po obu stronach „i to dobrze, bo każde rozczarowanie przybliża człowieka do prawdy”. Müller prowadzi dom rekolekcyjny w Münsterschwarzach. Spotykają się tam duszpasterze z kilku diecezji niemieckich, którzy przeżywają osobiste kryzysy.

Nie zabrakło też głosów domagających się kapłaństwa kobiet i zniesienia celibatu księży. Mówił o tym jezuita Klaus Mertes, kierujący berlińskim gimnazjum św. Kanizjusza oraz Wilbald Müller. Ich żądania skwitowało oklaskami sześć tysięcy słuchaczy. Pełnomocnik episkopatu Niemiec ds. nadużyć seksualnych, bp Stephan Ackermann skrytykował ich stanowisko podkreślając, że debata wokół molestowania zbyt szybko przeradza się w debatę na temat polityki wobec Kościoła.

Organizatorami spotkania niemieckich chrześcijan są Centralny Komitet Katolików Niemieckich (ZdK) z siedzibą w Bonn oraz Niemiecki Zjazd Kościołów Ewangelickich (DEKT) z siedzibą w Fuldzie, a także Kościoły lokalne gospodarzy: archidiecezja Monachium i Fryzyngi oraz Kościół Luterański Bawarii. Wśród wielkich tematów jakie będą poruszane znalazły się m.in. udział w akcjach militarnych i prawa człowieka, globalizacja i rozwój, odpowiedzialność gospodarki i ład społeczny oraz przemiany demograficzne.

Zjazd chrześcijan niemieckich odbył się po raz drugi. Poprzedni, Pierwszy Ekumeniczny Zjazd Kościołów Niemiec, miał miejsce 28 maja - 1 czerwca w Berlinie pod hasłem "Bądźcie błogosławieństwem", a odwiedziło go ok. 200 tysięcy osób.

Niezależnie od tych dwóch wydarzeń ekumenicznych Kościoły w Niemczech organizują co kilka lat swoje zjazdy - protestanckie Kirchentagi i zjazdy katolików - "Katholikentagi". Pierwszy Katholikentag odbył się w 1848 r. w Moguncji, a pierwszy Kirchentag - w 1949 r. w Hanowerze. Oba te zgromadzenia stawiały sobie za zadanie umacnianie chrześcijan w wierze oraz w podejmowaniu przez nich odpowiedzialności za życie społeczne. Jednym z celów tych spotkań było także rozwijanie dialogu między wyznaniami i religiami.

Kolejny ewangelicki zjazd Kościołów odbędzie się w Dreźnie w przyszłym roku, a w 2012 roku – „zjazd katolików niemieckich - „Katholikentag” - w Mannheim. Katolicy i ewangelicy zapowiedzieli też, że wkrótce pomyślą też o 3. Ekumenicznym Zjeździe Kościołów Niemiec.