Siedemdziesięciolecie Wspólnoty z Taizé

KAI |

publikacja 10.08.2010 17:23

W tym roku przypada 70. rocznica założenia ekumenicznej Wspólnoty z Taizé, a 16 sierpnia mija 5 lat od zamordowania jej założyciela brata Rogera. W sobotę 14 sierpnia do burgundzkiego miasteczka przybędą tysiące chrześcijan, by wziąć udział w uroczystościach upamiętniających te wydarzenia. Będzie wśród nich metropolita poznański abp Stanisław Gądecki.

Siedemdziesięciolecie Wspólnoty z Taizé Cyril LG / CC 2.0 Taize

Brat Roger zginął w Taizé w sierpniu 2005 roku z rąk niezrównoważonej psychicznie Rumunki, która zadała mu podczas wieczornego nabożeństwa trzy ciosy nożem. Przeorem wspólnoty został wówczas niemiecki katolik, brat Alois.

Od śmierci założyciela wzrosła również liczba pielgrzymów przybywających do Taizé. „Po śmierci brata Rogera młodzi bardzo szybko zrozumieli, że wspólnota trwa nadal” – mówi brat Alois. Podkreśla także, że brat Roger był zarówno za życia, jak i po śmierci, symbolem nadziei na „pojednawcze bycie razem”.

Wspólnota chce upamiętnić także rocznicę przybycia brata Rogera do francuskiej miejscowości. Szwajcarski kalwin Roger Schutz przybył do Taizé 70 lat temu. W sierpniu 1940 roku osiadł na stałe w wiosce, do której przybył rowerem z Genewy.

W okresie wojny udzielał schronienia wielu ludziom i pomagał uchodźcom wojennym. Stopniowo do brata Rogera przyłączali się inni bracia, głównie z Niemiec i Francji. W 1949 roku złożyli śluby i zobowiązali się do życia na wzór wspólnoty klasztornej.

Od 1969 roku we wspólnocie żyją również bracia katoliccy. Dzisiaj stanowią oni jedną trzecią 100 osobowej wspólnoty.

Bracia zamieszczają w tym roku na swojej stronie internetowej www.taize.fr/de comiesięczne nagrania rozmów z bratem Rogerem. Do tej pory nie zostały one jeszcze nigdzie opublikowane.

TAGI: