"To krok w kierunku konfrontacji"

KAI |

publikacja 14.07.2020 13:25

To krok w kierunku konfrontacji – tak decyzję władz tureckich o przekształceniu dawnej świątyni chrześcijańskiej a obecnie muzeum Hagia Sophia w meczet ocenia bp Jerzy Samiec. Zwierzchnik polskich luteranów i prezes Polskiej Rady Ekumenicznej (PRE) powiedział KAI, że jest to decyzja bardzo niebezpieczna, bo spowoduje eskalację emocji

bp Jerzy Samiec Tomasz Gołąb /Foto Gość bp Jerzy Samiec

Bp Samiec przypomniał, że Hagia Sophia przez prawie 1000 lat była kościołem chrześcijańskim, zaś w połowie XV wieku po zdobycia Konstantynopola przez Turków została, w imię zdezawuowania religii pokonanego, zamieniona w meczet. Ocenił też, że decyzja jaką w 1934 r. podjął ówczesny prezydent Turcji, który nadał świątyni status muzeum, była bardzo dobra.

“Władze tureckie doceniły tysiącletnią historię tej świątyni jako bazyliki chrześcijańskiej oraz dostrzegły ludzi, którzy mieszkali w tym miejscu wcześniej, zanim Turcy opanowali te ziemie” – zaznaczył Biskup Kościoła ewangelicko-augsburskiego w RP.

W jego ocenie obecna decyzja o ponownym przekształceniu Hagii Sophii w meczet nie wynika z potrzeb religijnych wyznawców islamu, bowiem w stolicy Turcji nie brakuje dla nich miejsc kultu. “To krok w kierunku konfrontacji, i to jest bardzo niebezpieczne” – ocenia luterański biskup dodając, że chodzi tu o pokazanie siły i dominacji.

“Przemianowanie muzeum na świątynię muzułmańską sprawia, że znowu przekreślamy tysiąc lat istnienia chrześcijaństwa w tym miejscu. To bardzo niebezpieczne i bardzo smutne, bo Hagia Sophia jest symbolem dla wielu chrześcijan, zwłaszcza dla chrześcijan wschodnich” – stwierdził bp Samiec.

Zdaniem prezesa PRE decyzja władz tureckich zaostrzy sytuację nie tylko w Turcji ale w całym świecie. “Przecież meczety są w Niemczech, Anglii i innych miejscach, gdzie w tej chwili ludzie różnych religii współżyją pokojowo ale nie jest powiedziane, że będzie tak zawsze – wskazuje duchowny. – Emocje będą się odkładały i może gdzieś wypłyną, w innym miejscu i zupełnie niespodziewanie. To bardzo niebezpieczne” – przestrzega zwierzchnik Kościoła ewangelicko-augsburskiego w RP.

Hagia Sophia powstała 1500 lat temu jako katedra chrześcijańska i została przekształcona w meczet po podboju osmańskim w 1453 roku. W 1934 roku została jednak zamieniona w muzeum i obecnie znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

Decyzję prezydenta Turcji, Recepa Erdoğana, o ponownym przekształceniu muzeum Hagia Sophia w meczet ogłoszono 9 lipca.

Rozczarowanie i smutek z powodu tej decyzji wyraziła Światowa Rada Kościołów, skupiająca 350 członków ze 110 państw.

W liście do prezydenta Turcji sekretarz generalny tej organizacji ks. Ioan Sauca zauważył, że od 1934 roku „Hagia Sophia jest miejscem otwartości, spotkania i inspiracji dla ludzi ze wszystkich narodów i religii”.

Przekształcenie świątyni w muzeum 86 lat temu było wyrazem zaangażowania Turcji w budowę nowoczesnego państwa i pozostawienia za sobą konfliktów z przeszłości. „Obecną decyzją zniweczył pan pozytywny znak otwartości Turcji, zmieniając go w symbol wykluczenia i podziału” – napisał ks. Sauca.

Zaznaczył, że została ona podjęta bez konsultacji z UNESCO, to znaczy bez żadnej refleksji nad jej wpływem na uniwersalną wartość Hagii Sophii dla całego świata.

Do decyzji władz Tureckich odniósł się w niedzielę papież Franciszek. – Myślę o Hagii Sophii i jestem bardzo zasmucony – powiedział Ojciec Święty zwracając się do uczestników modlitwy „Anioł Pański” na placu św. Piotra w Watykanie.