Patriarcha Bartłomiej do młodzieży: polegajcie na Bogu!

Beata Zajączkowska

VATICANNEWS.VA |

publikacja 05.06.2021 19:38

... i nie zapominajcie, że razem możemy zmienić świat” – mówił w wywiadzie dla szkolnej gazety „Ektos Illis”.

Bartłomiej I Roman Koszowski /Foto Gość Bartłomiej I

W trudnym czasie wychodzenia z pandemii patriarcha Bartłomiej I zaapelował do młodych, by nie bali się przyszłości. „Polegajcie na Bogu i nie zapominajcie, że razem możemy zmienić świat” – mówił w wywiadzie dla szkolnej gazety „Ektos Illis”. Odniósł się również do konieczności radykalnej transformacji naszego stylu życia i odejścia od wyzyskującego sposobu traktowania planety, o czym często przypomina razem z papieżem Franciszkiem.

Bartłomiej I, który nazywany jest „zielonym patriarchą” przypomniał, że kierowany przez niego Ekumeniczny Patriarchat Konstantynopola już od trzech dekad prowadzi działania mające na celu podniesienie świadomości ekologicznej. Przypomniał, że za wszystko co robimy kosztem środowiska naturalnego zapłacimy wysoką cenę. Zauważył, że dowodem lekceważącej w nie ingerencji człowieka są zachodzące zmiany klimatyczne, szybkie topnienie lodowców na biegunach, wylesianie czy coraz częstsze ekstremalne zjawiska pogodowe. Stąd, jak podkreślił, jego starania, by w troskę o planetę angażować odpowiedzialnie przedstawicieli wszystkich religii i świata nauki.

Nawiązując do pandemii patriarcha Bartłomiej wskazał, że uświadomiła nam ona, „jak bardzo jesteśmy bezbronni wobec potęgi natury, a jednocześnie uwypukliła wartość boskich darów życia i zdrowia, poświęcenia i solidarności”. Młodych ludzi zachęcił, by w tej chwili próby nie bali się trudności i polegali na Bogu. Zwrócił się do nich także z apelem, by po tym szczególnym czasie wirtualnych relacji wrócili do budowania trwałych i realnych przyjaźni, które są skarbem na całe życie. Patriarcha pytany był przez młodzież także o przekształcenie starożytnej bazyliki Haghia Sophia w meczet. Podkreślił, że wielu ludziom ta decyzja sprawiła ogromny ból i smutek. Przypomniał zarazem, że niestety nie był to odizolowany przypadek przekształcenia w Turcji chrześcijańskiej świątyni na muzułmański meczet.