Efektem synodu będzie publikacja dokumentu końcowego, a następnie realizacja jego konkluzji w diecezjach. 15 stycznia podczas modlitwy Anioł Pański Ojciec Święty ogłosił, że w weekend poprzedzający początek obrad odbędzie się ekumeniczne spotkanie młodych Together (ang. razem), podczas którego prace synodalne zostaną zawierzone Bogu. Do udziału zaproszone są głównie osoby w wieku 18–35 lat. W dzieło modlitewnego wsparcia może się jednak włączyć każdy z nas. Co więcej, nie musimy jechać do Włoch.

Niespodziewana propozycja

Ideą synodu jest to, by słuchać siebie nawzajem i razem rozeznawać, do czego zaprasza nas Duch Święty. Franciszek podkreśla, że w tym słuchaniu nie możemy wykluczać nikogo, kto wspólnie z nami chce szukać królestwa Bożego. – Z pewnością chrześcijanie innych wyznań są tymi, którzy go szukają. Papież zaprasza nas do wspólnej modlitwy po to, byśmy razem mogli usłyszeć głos Ducha Świętego. Mówi, że droga jedności chrześcijan i droga synodalnego nawrócenia Kościoła są ze sobą powiązane – podkreśla Adriana Kwiatkowska, która była członkiem sekretariatu synodu w archidiecezji wrocławskiej.

Jak to się stało, że znalazła się wśród koordynatorów przygotowań do spotkania młodych w Rzymie? Pomysł zorganizowania ekumenicznej modlitwy w Wiecznym Mieście przedstawił brat Alois, przeor wspólnoty z Taizé, podczas otwarcia synodu biskupów. Idea spotkała się z dużym zainteresowaniem ze strony Stolicy Apostolskiej i w lipcu ubiegłego roku odbyło się pierwsze spotkanie organizacyjne. Gospodarzami byli inicjatorzy – bracia z Taizé. – Akurat wtedy razem z mężem i grupą z Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży z Wrocławia spędzaliśmy jak co roku tydzień w wiosce – opowiada Adriana. W niedzielę po południu zadzwonił do niej jeden z polskich braci, Maciej, i zaprosił ją do grupy przygotowującej ekumeniczną modlitwę w Rzymie w intencji synodu. – Powiedział, że są w niej dwa miejsca dla Polski i jedno zarezerwował dla mnie. Miałam się stawić w umówionym miejscu po wieczornej modlitwie i tak zrobiłam. Na miejscu okazało się, że drugą osobą jest abp Grzegorz Ryś – dodaje. Delegaci – łącznie ok. 30 osób – reprezentowali różne wspólnoty katolickie i niekatolickie o zasięgu europejskim. Byli to także przedstawiciele dykasterii watykańskich ds. Promocji Integralnego Rozwoju człowieka i ds. Świeckich, Rodziny i Życia oraz Wikariatu Diecezji Rzymskiej. – Wytłumaczono nam ideę planowanego wydarzenia i poproszono o pomoc w wymyśleniu takiego programu, który zachęciłby do wzięcia w nim udziału młodych katolików, ale również chrześcijan innych wyznań – zaznacza. Co ciekawe, zagadnienie trwającego synodu wcale nie było dla wszystkich zebranych oczywiste. Podstawą do rozpoczęcia działań była wspólna modlitwa oparta na rozważaniu słowa Bożego, a także opisanie przebiegu trwającego w Kościele katolickim procesu synodalnego.

Tak to się rodziło

Ostatecznie sformułowanych zostało kilka postulatów, które stały się fundamentem do stworzenia programu. Jeden z wniosków delegatów był taki, by to, co wydarzy się w Rzymie, było realnym spotkaniem, podczas którego uczestnicy będą mogli porozmawiać ze sobą, a także z ojcami synodalnymi. Uczestnicy obrad zgodzili się też, że ważny będzie wymiar symboliczny realizujący podstawowe założenie, że w synodzie idziemy razem. Stąd pojawił się pomysł, by poszczególne grupy z różnych stron miasta przyszły na plac św. Piotra, by uczestniczyć w modlitwie z Ojcem Świętym. – Okazało się, że wśród zebranych są też takie osoby, które mają przede wszystkim doświadczenie modlitwy charyzmatycznej. Podkreślali, że jeśli chcemy zaprosić młodzież z różnych nurtów duchowości, to w programie powinna się znaleźć również taka modlitwa – dodaje. Nie zabrakło też propozycji spotkań z ważnymi ludźmi i warsztatów.

Ada była przekonana, że na tym etapie ustaleń jej rola się kończy, a dalsze przygotowania będą się odbywały tylko z tymi, którzy reprezentują ogólnoeuropejskie ruchy młodych. – Okazało się, że byłam w błędzie – mówi. Wkrótce odebrała zaproszenie na przyjazd do Taizé w listopadzie. Znajdowała się w nim prośba, by zabrać ze sobą młodego człowieka. – Było dla mnie oczywiste, że najlepszą osobą będzie Karolina Olech, członek Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży we Wrocławiu, która od lat podejmuje różne inicjatywy dla młodych. Do naszego małego zespołu dołączył również mój mąż – opowiada.

Oby się udało

Grupa, która się zebrała na zaproszenie braci, liczyła 90 osób. Po raz kolejny zdarzyło się, że wśród uczestników byli tacy, którzy nie wiedzieli nic o synodzie. Paweł Kwiatkowski wspomina rozmowę z chłopakiem z Niemiec, członkiem wspólnoty protestanckiej. – On mówił: „Synod? Ja o tym nigdy nie słyszałem. Mój szef powiedział mi, że dostał maila z Taizé i stwierdził, że skoro jestem młody, to mam pojechać”. Tłumaczyłem mu, dlaczego synod jest taki ważny dla Kościoła katolickiego, dlaczego chcemy się modlić o jego owoce oraz dlaczego zapraszamy do tej modlitwy innych chrześcijan. Na zakończenie, gdy się żegnaliśmy, powiedział, że to jest niesamowite. Zauważył, że każdy w jego środowisku myśli tylko o swojej wspólnocie, dlatego w „rzymskiej” inicjatywie widzi wartość – wspomina Paweł. Podkreśla, że synod dotyczy Kościoła katolickiego, ale jego owoce nie pozostaną bez wpływu na chrześcijan innych wyznań. – Jeden z protestantów mówił o tym wprost, że Kościół jest ogromną wspólnotą obecną na całym świecie i dla wszystkich chrześcijan jest ważne, aby synod „nam się udał”. Właśnie po to ta wspólna modlitwa – przekonuje.

Ci, którzy przyjechali do Taizé, zostali podzieleni na grupy robocze, które pracowały w dwóch głównych nurtach. Pierwszym była organizacja zasadniczego spotkania i modlitwy ekumenicznej w Rzymie. Ostateczny kształt został ogłoszony w połowie marca, gdy uczestników przygotowań przyjął na audiencji prywatnej papież Franciszek. Spotkanie rozpocznie się 29 września powitaniem w rzymskich parafiach, a zakończy 1 października. Większość punktów programu będzie realizowana w sobotę 30 września. – Wszelkie przygotowania koordynują bracia z Taizé, ale jest włączonych w nie jest aż 50 różnych grup. Każdy ma jakąś swoją przestrzeń do działania. Nie będzie to zatem typowe Europejskie Spotkanie Młodych ani Światowe Dni Młodzieży. Wiemy też już na pewno, że modlitwa charyzmatyczna będzie miała miejsce w bazylice pw. św. Jana na Lateranie, a za jej przebieg odpowiada m.in. wspólnota Chemin Neuf – uściśla. Program jest jeszcze dopracowywany, ale na pewno będzie bardzo obfity. Szczegóły są publikowane na bieżąco na www.together2023.net.

Rzym może być wszędzie

Drugi nurt przygotowań jest związany z duchową łącznością z rzymskimi wydarzeniami w różnych zakątkach świata. Karolina Olech, która zajmowała się w swojej grupie roboczej właśnie tą kwestią, zaznacza, że organizatorzy zdają sobie sprawę, że nie wszyscy zainteresowani będą mogli przyjechać do stolicy Włoch. – W naszej grupie zastanawialiśmy się, co możemy zaproponować tym, którzy zostaną w miejscach swojego zamieszkania – wyjaśnia. Podkreśla, że papież Franciszek zachęca do zorganizowania lokalnych spotkań w intencji synodu, które będą wspólną inicjatywą różnych parafii, wspólnot i duszpasterstw.

Ada, Paweł i Karolina jako osoby z Polski od początku zaangażowane w przygotowania merytoryczne inicjatywy w porozumieniu z bp. Grzegorzem Suchodolskim, przewodniczącym Rady KEP ds. Duszpasterstwa Młodzieży, zostali krajowymi koordynatorami wydarzenia. – Jesteśmy do dyspozycji wszystkich, którzy chcieliby pojechać do Rzymu, a nie wiedzą, jak się za to zabrać (tog2023wroc@gmail.com). Zachęcamy zwłaszcza duszpasterzy do organizowania młodzieżowych grup. Już wiemy o kilku planowanych autokarach, które wyjadą z różnych miejsc w Polsce, w tym jeden lub dwa z Wrocławia – dodaje K. Olech. Rejestracja chętnych do uczestnictwa potrwa od 1 maja do 1 lipca. Link do formularza zgłoszeniowego zostanie opublikowany na www.together2023.net. Koordynatorzy chętnie odpowiedzą również na pytania związane z modlitwami w poszczególnych diecezjach. Karolina Olech zaznacza jednak, że one wcale nie muszą mieć jednakowego schematu, a ich forma może być dowolna, dopasowana do charyzmatu wspólnoty, która ją podejmie. – Ważna jest intencja. Modlitwa za synod jest naszą wspólną odpowiedzialnością. Na stronie spotkania znajdują się materiały, które mogą być pomocą do ich przeprowadzenia. Zachęcamy też, aby zgłosić przez zamieszczony tam formularz swoje lokalne inicjatywy, by mogły być dołączone do specjalnej listy – dodaje.•