Nowożeńcy otrzymują chlebki, na których widnieje serce, połączone obrączki, kłosy zboża oraz odniesienie do Listu św. Jana. (1 J 4,7), gdy po kościelnej ceremonii wchodzą do domu weselnego. Symbol ma przypominać, że warto zamieniać chleb powszedni na Słowo Boże.

„Chcielibyśmy aby młodzi małżonkowie jako pierwszy prezent otrzymali Słowo Boże i chlebek ze Słowem Bożym o miłości. Kto miłuje ten zna Boga. Tak jak katolicy, tak i ewangelicy są głodni chleba i Słowa Bożego. Tutaj nie ma żadnych różnic” – podkreśla ks. Byrt

Jak wyjaśnia duchowny, forma na chleb została odlana z myślą o drugiej połowie roku kościelnego, kiedy udziela się bardzo dużo ślubów.

Chlebek można zamówić u w parafii ewangelickiej w Szczyrku lub w „Piekarni u Karola” w Wiśle Centrum. Warto dodać, że to nie pierwsza przygoda luterańskiego księdza z pieczywem. W ubiegłym roku postanowił uczcić jubileusz 500-lecia Reformacji wypiekiem chleba w kształcie „Róży Lutra” – godła Kościoła ewangelickiego na całym świecie.