"Wiem, że Serbska Cerkiew Prawosławna wnosi znaczący wkład w umacnianie relacji między naszymi narodami, które tradycyjnie utrzymują najcieplejsze, najbliższe i oparte na największym zaufaniu stosunki sojusznicze" - powiedział Putin patriarsze Porfiriuszowi. Dodał, że spodziewa się wizyty prezydenta Serbii Aleksandara Vuczicia w Moskwie 9 maja, aby "uczcić Dzień Zwycięstwa".

W marcu, po rozmowie telefonicznej z Putinem, Vuczić oświadczył, że spotka się z rosyjskim prezydentem 9 maja w Moskwie. Byłoby to ich pierwsze spotkanie od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 roku.

W tym roku przypada 80. rocznica zwycięstwa Związku Radzieckiego nad nazistowskimi Niemcami w II wojnie światowej. Z tej okazji w całej Rosji organizowane są różnego rodzaju wydarzenia. W Moskwie odbędzie się tradycyjna parada wojskowa na Placu Czerwonym; przemaszerują w niej również żołnierze, którzy brali udział w walkach w Ukrainie.

Patriarcha Porfiriusz - jak ogłosił Serbski Kościół Prawosławny - spotkał się wcześniej we wtorek z rosyjskim patriarchą Cyrylem. Porfiriusz podkreślił, że stosunki pomiędzy kościołami stanowią "doskonały przykład dla wszystkich kościołów prawosławnych".

Od rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku Serbia przyjęła tysiące ukraińskich uchodźców, kilkakrotnie potępiła rosyjską agresję i wysłała Kijowowi pomoc humanitarną. Jednocześnie rząd w Belgradzie utrzymuje kontakty z Rosją na najwyższym szczeblu i odmawia przyłączenia się do nakładanych na ten kraj sankcji UE, do której oficjalnie kandyduje.

Z Belgradu Jakub Bawołek (PAP)