KAI |
publikacja 23.10.2011 07:14
Jestem przekonany, że wspólnie budować będziemy prawdziwie siostrzane stosunki między naszymi Kościołami – powiedział prawosławny ordynariusz chełmsko-lubelski abp Abel składając życzenia nowemu metropolicie lubelskiemu.
Roch Mściwój / CC 3.0
Abp Abel
Zapewnił, że obecne na Lubelszczyźnie Kościoły „z wielką nadzieją” patrzą na abp. Stanisława Budzika jako na następcę abp. Józefa Życińskiego, „orędownika chrześcijańskiej otwartości”.
– W tradycji prawosławnej podczas konsekracji biskupiej prosimy Najwyższego, aby nowy hierarcha był godny prosić Boga o wszystko potrzebne do zbawienia ludu i do prowadzenia ludu do posłuszeństwa Bogu – powiedział abp Abel. – Słowa te wskazują na najważniejszy wymiar posługi biskupiej. Niechaj ta wznoszona przez waszą ekscelencję modlitwa o powierzony lud zawsze będzie wysłuchana przez wszechmogącego, trójjedynego Boga naszego – życzył.
Zapewnił, że wspólnota Kościoła prawosławnego, a także Kościoły zrzeszone w lubelskim oddziale Polskiej Rady Ekumenicznej „z wielką nadzieją” patrzą na abp. Budzika jako „wspaniałego następcę śp. abp. Józefa Życińskiego, mojego nieodżałowanego przyjaciela i wielkiego orędownika chrześcijańskiej otwartości i ekumenicznej współpracy między naszymi siostrzanymi Kościołami”.
– Region, w którym przyjdzie waszej ekscelencji nieść posługę arcypasterza, jest szczególny, gdyż ponad tysiąc lat żyły tu obok siebie dwie wielkie chrześcijańskie tradycje, wschodnia prawosławna i zachodnia katolicka – zauważył prawosławny hierarcha. Dodał, że doświadczenie historyczne jest wielkim zobowiązaniem i wyzwaniem. – Znając waszą ekscelencję od lat jestem przekonany, że wspólnie budować będziemy prawdziwie siostrzane stosunki między Kościołami, gdy zaś pojawią się problemy w relacjach między naszymi wspólnotami ufny jestem, że zawsze znajdziemy porozumienie w ewangelicznym duchu miłości prawdy – stwierdził.