• singiel
    05.03.2012 08:31
    Warto dodać, że ludzie, którzy w dzieciństwie były w rozmaity sposób krzywdzone przez rodziców w dorosłym życiu nie radzą sobie. Jest dobrze jeśli skończą studia... niestety w wielu przypadkach są słabo wykształcone bo kiedy nadszedł czas wyboru kierunku studiów... one były pogrążone w depresji - miały niskie poczucie własnej wartości. Wiele z tych dzieci to dzisiejsi single. Tylko media wykreowały tych singli na ludzi przebojowych, bogatych itp. Prawda jest inna. Wielu singli ma słabo płatną pracę i paradoksalnie.... nadal żyje na garnuszku rodziców!!!
    Dziwny jest ten świat.
  • gut
    05.03.2012 13:09

    Kiedyś leciała fajna audycja na ten temat w katolickim Radiu Er i tam chrzescijański psycholog tłumaczył, że rodzice mają stereotypową metodę wychowawczą polegającą na krytyce dziecka a tak naprawdę powinno się wychodzić o Biblijnego podejścia tj. Ojciec Niebieski mówi do swojego Syna; to jest moj Syn umiłowany w którym mam upodobanie, od tego powinni wychodzić rodzice w procesie wychowywania dzieci.

Dyskusja zakończona.