• Sorcier
    19.04.2012 16:57
    Bardzo dobre ujęcie tematu. Fronda straciła, ale za to Gość Niedzielny ewidentnie zyskał dobrego komentatora "spraw rozmaitych". Zauważam także, że przejście Pana Sękowskiego było korzystne nie tylko dla nas - czytelników "Gościa" - ale też dla niego samego. Z niektórymi jego tekstami na Frondzie trudno mi było się zgodzić. Tutaj zaś nie pamiętam jego artykułu, do którego miałbym poważniejsze zastrzeżenia. Umiar dobrze robi...
    Pozdrawiam Pana Sękowskiego :)
  • Savonarola
    19.04.2012 17:03
    Benedyktowi XVI pozostala w "spadku" po poprzednim papiezu niewdzieczna rola przepraszania za przestepstwa ksiezy-pedofilow i roli jaka odegral Kosciol w sprawie tuszowania skandalu i ochrony zboczencow w koloratkach.Kosciol po cichutki wyplaca odszkodowania ofiarom i to jest chyba najwieksze osiagniecie tego pontyfikatu. Natomist jednosc chrzescijan to sprawa,ktora przekracza mozliwosci rzymskiego nastepcy sw.Piotra.Kosciol musi sie jeszcze wiele nauczyc ,szczegolnie w temacie tolerancji
    i powrotu do zrodel-do zdrowej nauki Jezusa Chrystusa,pozbawionej nalecialosci poganskich.
    [tej tolerancji musza sie tez uczyc katoliccy cenzorzy,u ktorych slowa niektorych komentarzy wywoluja pewnie wypieki na twarzach]
Dyskusja zakończona.