Wielkie brawa dla pana ministra. Ja czekam z niecierpliwością , kiedy nasz szanowny pan Radosław Sikorski , minister spraw zagranicznych katolickiego kraju, postąpi podobnie.
Czyli "Ci geje" nie są tacy źli skoro jawny homoseksualista i minister spraw zagranicznych Niemiec chce bronić prześladowanych chrześcijan. Bardzo potrzeba takich ludzi i takich polityków jak Pan Minister!
Czemu nie dodaliście, że pan minister od wielu lat pozostaje w związku z mężczyzną? Czyżby gość był wybiórczy w swoim przekazie? Bardzo nieładnie atakować z każdej strony społeczność LGBT, a kiedy wygodnie używać jej członków za autorytety.